WSK - WueSKowe Forum

Witam w mojej wsk 125 ostatnio miałem problem .A mianowicie zabezpieczenie poszło na tłoku cylinder porysowało i jakiś kawałek do wału wpadł.Dałem gościowi co mi wcześniej robił .Rozebrał mi silnik i wyjął ten kawałeczek z wału wszystko poobczysczał zrobił na cacy kupiłem nowy tłok i cylinder wsadziliśmy i mówił że za trzecim razem ma odpalić i akurat za trzecim razem odpaliła pochodziła z minute i zgasła i znowu to samo znaczy wał poblokowało i zdjelismy cylinder a tam wszystko cacy zdjełem dekiel od kosza i tam tez wszystko w pożądku i kolo zamachowe zdjełem i nic .I moje pytanie czy to jest wina wału ??? a luzy ma malutkie poprzedni właściciel dawał go na regeneracje

Najpierw sprawdź gaźnik i świecę

do czego mi to zblokowało mi wał ze jak kopie to sie przełamać nie da ani z pychu gaznik odczepiłem jak cylinder zdejmowałem i swiece

Jak swoją wsk-e kupiłem to łożyska się blokowały może u Ciebie to samo jest

postanowiłem że wał zmienie i łożyska bo mam nowe

ja też mam taki wał. obraca się korbowód do pewnego momentu i staje.. prawdopodbnie coś z łożyskiem. spróbuj czy do tyłu ci pójdzie kawałek na biegu jak tak to znaczy że to z wałem to co mówie

Najprawdopodobniej rozleciało sie łożysko igiełkowe na korbowodzie = wał do regeneracji bądź wymiana na sprawny

i dupa ach z tymi wueskami

Mam takie pytanie: Mam w miare dobry wał, luzów góra-dół nie ma a na boki są małe. Zauważyłem że przez te wycięcia w stopie korbowodu że dwa te małe wałęczki w łożysku są pęknięte, nie chcą wyjść, wał sie obraca dobrze. Czy moge ten wał założyć do silnika?

może lepiej nie ryzykuj

Różnie może być może przez jakiś czas by to chodziło dobrze ale w końcu Padnie wiec ja bym tego nie zakładał do silnika

skoro są pękniętę to wał nadaje się do regeneracji. Jesteś pewien że to peknięcie nie żaden brud czy rysa?

Tak to jest pęknięcie, no nic, czyli trzeba będzie regeneracje zrobić.

koszty regeneracji będą na pewno mniejsze niż konsekwencje napraw przy zatarciu korby albo przy wypadnięciu takiej roleczki z korby do silnika

W Chełmie regeneracja kosztuje 90 zł

Biorąc pod uwage że na korbę działają znaczne siły,nie ryzykowałbym.Jeśli podczas jazdy rozsypie Ci się łożysko to wolałbym nie być na twoim miejscu.Zrób regenerację i jeździj z czystym sumieniem,nie martwiąc się czy będziesz musiał pchać moto 10 kilosów do domu.

Mi kiedyś wypadła rolka z łożyska w korbowodzie to ryse taką zrobiło że cylinder się tylko na złom nadaje

Jednak jedna rolka jest pęknięta. Póki co wał sobie leży, kiedyś sie regeneracje zrobi bo narazie ma czym jeździć.

regeneracja powinna kosztować grosze bo jak wał nie ma luzów wystarczy zmienić rolki na nowe a jak masz jeszcze inny sprawny to na nim śmigaj

Mam, mam. Ten z pękniętą rolką to jeszcze musze sprawdzić czopy dokładnie. Dzięki za odpowiedź;) Taka ciekawostka: wał ma luz tylko na jeden bok, na drugi ma mniejszy