WSK - WueSKowe Forum

Witam was po długiej przerwie... Szkoła zabiera strasznie dużo czasu ...

Mam do was pytanie o rady w założenie altka w WSK 125
Prawdopodobnie pasuje od MZ (wymiar na wał) i wmiesciłby się na szerokość pod kapę tylko jedynie na wysokość braknie troszkę ale to zawsze można trochę kapę podwyższyć ...
Mianowicie mam zastrzeżenia w myśleniu swoim czy to jakoś nie pogorszy znacznie pracy silnika (magneto wyrównuje pracę i ma dość sporą masę a nie wiem jak wirnik w MZ)
czy ma to jakiś sens czy mija się znacznie z celem...
Altek by się przydał bo światła można dać mocniejsze i bateryjny zapłon i ładowanie porządne no i można spokojnie kierunki montować wówczas
Myślę nad takim zastosowaniem, bo mam już pomalowaną i została mi tylko elektryka no i zawieszenie z kołami ... Zająłbym się tym dopiero w październiku bo aktualnie brak funduszy i czasu (wakacje mam ale prawko robię i w ogóle zajęty)...

Proszę o porady na ten temat ... jeśli nie zauważyłem podobnego tematu to przepraszam

Proponuję abyś zrobił pierwszy krok i kupił jakąś prądnicę na przymiarkę. Ludzie będą strzępić języki a w październiku okaże się że jednak za dużo roboty i nic z tego pomysłu nie wyjdzie. Zacznij robić sam i pytaj o rozwiązania konkretnych problemów.

Mniejsza bezwładność wirnika zmieni twoje odczucia z pracy silnika ale nie znaczy to że zmiany będą nie do przyjęcia. Po prostu silnik będzie trochę inaczej pracował.

Mówisz że prawdopodobnie pasuje alternator z MZ. Po pierwsze nie wiadomo o jaką MZ chodzi a po drugie to idę o zakład że nie pasuje. Na bank ani stożek nie będzie taki sam jak w WSK ani podstawa stojanu. Przeczytaj temat o alternatorze z Jawy zastosowanym w WSK 175. Większość rzeczy będzie się zgadzać. Trzeba przetoczyć wirnik (nie zdziwię się jeśli będzie to niemożliwe z uwagi na mniejszy stożek w WSK niż w MZ) i osadzić stojan. Jak zrobisz te dwie rzeczy to zostanie ci zabawa z kabelkami.

Jutro zważe magneto wsk i wirnik z MZ ts 250 pierwszej generacji. Prądnica ta ma moc 60w jak dobrze pamiętam i 6v. Wiem, to nie jest ten alternator z etz ale myślę że ta prądnica gabarytowo będzie podobna. mam rozłożone kartery itd, zrobie jakieś przymiarki i fotki w wolnej chwili

EDIT: Jak obiecałem tak zrobiłem, przymierzyłem i porobiłem fotki i poważyłem magneta z krzywkami. Wg mnie przynajmniej jeśli chodzi o prądnice to bez dosyć drastycznych przeróbek karterów się nie obejdzie. Wystaje poza obrys sporo bo jakieś 4-5cm, sam stożek w miare pasuje więc w grę wchodzi minimalna korekta aby osadzić wirnik niżej co nam da jakieś 8-10mm. Trzeba wyfrezować jakąś płytkę pod stojan bo w wsk mocowane jest na 3 nieosiowych śrubach a w mz na 2 stałych i regulujemy płytką na zapłonie. Kolejny problem to mocowanie krzywki, w mz jest ona przelotowa i długą śrubą przechodzi przez wirnik i przykręcane jest do wału, który ma otwór i gwint wewnątrz osi czopu, w wsk jet odwrotnie, czop jest nagwintowany na zewnątrz. Możnaby przemyśleć wyfrezowanie karterów a mianowicie obniżenie podstawek do przykręcenia wueskowego statora, przy okazji sfrezowanie gniazda simmeringu i łożyska, aby wszystko było ok trzeba obniżyć tuleję dystansową pomiędzy łożyskami i osadzić zewnętrzne łożysko bliżej wału tak z 1cm. Pozostałoby nam wtedy ok 2cm wystającej części poza obrys, to i tak sporo za dużo. Foty z przymiarek poniżej.

Do takiej przeróbki chyba lepiej pasowałyby kartery pod głęboki zapłon.

Faktycznie, o tym nie pomyślałem ale ja niestety nie posiadam takowych karterów więc nie dokonam żadnych przymiarek Mogę ewentualnie podać wymiary stojana i wirnika to ktoś "teoretycznie" sprawdzi. Chociaż nie wykluczam, że lepiej byłoby pomierzyć alternator, on może być innych gabarytów niestety niż moja prądnica. Nodek z Bratem mają rozebraną Mz, może oni mieli by możliwość...

Kiedyś nawet prawie włożyłem altek od ETZ 250. Największym problemem było wywiercenie i nagwintowanie otworu wzdłóż czopu. Nie chciel mi tego nigdzie zrobić, w jednym zakładzie powiedzieli że dało by rade przewiercić otwór ale już by go nie nagwintowali. Z zamocowaniem altka nie było by dużego problemu. Jeśli nie przerabiało by się karterów i wirnika trzeba by było kominować z deklem bo niestety odstawał i to duużo. Jeśli chodzi o wirnik to wchodził ciasno na wał i po wciśnieciu nie było mowy żeby go przekręcić ręką jednak nie wiem jak by z nim było w czasie jazdu ale myślę ze nie było by problemów. Klin też pasował w rowek w wirniku.

Dzięki za odpowiedzi i rady ...
Teraz czekam na kasę i lecę z koksem myślę żę wypali i ktoś mi w mieście w jakimś zakładzie nawierci itd.
Kapa to najmniejszy problem bo można jakiś dorobić - nie będzie wyglądał na oryginał ale funkcje ma pełnić...
Gdy prace ruszą dam znać jeśli zakończy się powodzeniem oczywiście, mam taką nadzieję

Moje jeszce jedno pytanko bo z elektryki jestem cienki, jeśli altek w Mz ma max moc 180W to czy przy niższych obrotach w WSK będzie miało podobną moc ???
No i w razie wypadku założenia czy ktoś będzie w stanie pomóc popodłączać te kabelki...

Skinder dzięki za te zważenie

Kabelki to nie problem i jeśli są chętni to pokażę jak co połączyć. Jedno ale: nie zakładajcie tej padacznej prądnicy bo szkoda pracy na przeróbę, już lepiej od razu altek. Wszystkie moje problemy w mz dotyczą jej wadliwej pracy i skończyły się w momencie jej przeróbki na altek. Jedynym w miarę prosym wyjściem to dorobić nowy czop wału z otworem pod śróbę krzywki albo np. załatwić wał z motocykli Mińsk z starych serii.

Jeśli już wstawiać taką dużą prądnicę można próbować z karterami pod głęboki zapłon, ale i tak trzebaby zmieniać osadzenie łożyska (prawego, skrajnego) czopu prawego. Po prostu trzeba przesunąć je głębiej. Problem wystawania można rozwiązać stosując dzieloną pokrywę prawą np. z WFM, a pokrywę magneta wytłoczyć od nowa. Kolejny problem pojawia się z pedałem hamulca który zapewne kolidowałby z wystającą pokrywą prawą.

Moim zdaniem taka przeróbka to strata czasu i pieniędzy ponieważ prądnica jest kolosalna.
Trzeba poszukać czegoś mniejszego np zapłonu z japońskiego motocykla lub skutera albo z jakiegoś chińskiego sprzęta (których jest multum) tylko trzeba wiedzieć jaką mają moc, na pewno prościej to przystosować niż taką prądnice.

Albo alternator od RE

Alternator z RE to tez kiepski pomysł bo jest za duży, do 175 jest ok bo pasuje bez przeróbek, do 125 pasowało by poszukać coś malutkiego a mocnego.
Dla ścisłości ten niby alternator z Royal Enfielda to po prostu prądnica nowej generacji a nie żaden alternator.

Dla ciekawości ten regulator który budowałem dla mojej prądnicy z RE był zapożyczony z motopłatu o mocy 140 W dedykowanemu dla motoroweru Zundapp K80 (takie małe gówno a ma 140W !!)

Do WSK 125 motoplat to idealna sprawa zarówno pod względem gabarytów jak i dlatego że jest to świetny aparat zapłonowy. Bezstykowy, bez obsługowy.
http://moto.allegro.pl/motoplat-cdi-zap ... 11309.html

Co prawda nie słyszałem jeszcze o prądnicy motoplat, która miałaby 140W ale sam miałem prądnice z zapłonem bezstykowym i kilkoma cewkami. 35+21+5W. Każda oddzielnie. Była już dyskusja o montażu motoplatu. Ja ją zresztą zacząłem. Łatwo ją wyszukać.

Być może ta prądnica 140W była łączona z zapłonem stykowym bo i takie były. Na niemieckim ebay zawsze było od groma tych prądnic. U nich każdy motorower miał taki bajer.

chodziło mi o to że ten regler był przeznaczony do motopłatu który działa na tej samej zasadzie co prądnica od RE bo daje jedną fazę (tylko ładowanie akurat mam taką wersję) oczywiście wiadomo że motopłat ma jeszcze dodatkowo elementy zapłonowe.
Takich rzeczy jest teraz od groma trzeba tylko poszukać.

ja mam taki sam motoplat jak w tej aukcji co podał Wojtek nawet kiedys dawałem foto miał iść do wiatra w2 ale dalej lezy na pólce wiec sprubuje przypasowac do 125 i powiem jak sprawa wygada oraz postaram sie o foto

byłbym wdzięczny
poszedłem ejszce tropem wujcia i pytałem po allegro jaka moc maja takie te pradnice od skuterkow ale przewaznie odp brzmiala nie dysponujemy specyfikacja techniczn asprzedawanych prod czy jakos tak...
pisalem tez do kuzyna bo mial quada i mowil ze mocy bylo duzo w tych pradnicach zarowka 35W i jeszce druga 35W no i tyl jeszcze i aq 12v 9 ah i nigdy nie rozladowal sie czy cos... w ostatecznosci jak nie wypali jakis iekawy pomysl to kupie taki iskrownik od quada i magneto przerobie magneto zeby wlazlo na wal potem zaplon bezstykowy cdi i jazda

najlepiej to popytaj na forum elektroda albo przepatrz tematy które już są bo na pewno sporo osób ma problemy z takimi prądnicami i próbuje je tjuningować.

sorry pany ale dzis czasu nie miałem
ale postaram sie fotki dostarczy c jak najszybciej

a te zapłony od quadów i innych mają podobny rozstaw srób mocujących podstawe
http://allegro.pl/skuter-zipp-quantum-2 ... 77954.html ja bym jesli juz to z takim prubował

Witam
Panowie wracam do tematu ... Mam kasę odłożoną (nie muszę dawać kasy na poprawki WORDowi bo zdalem za pierwszym ;P ) i myślę jak to zrobić
Pomysł wsadzić magneto z iskrownikiem od jakiegoś 200 tudzież 250 cmm
tylko żeby wlazło wymiarowo bo nie każdy się mieści
na allegro chodzą takie pierdoły ale nie ma specyfikacji, a po co kupować jakiś iskrownik skoro może np mieć 40W te 12W więcej nie pomoże dużo a robota będzie nie opłacalna
Ważne musi być 12V i ok 100W
Problem jeszcze czy np z 4t można zamontować w 2t ??? jak to będzie działać
i jeszcze jak i gdzie zamontować czujnik położenia wału czy jak to sie zwie ???

Koszta jakie chce przeznaczyć to max 250zl na czesci

Nie ma znaczenia czy prądnica pochodzi z silnika 2t czy 4t. Prędkości obrotowe są podobne.
Czujnik położenia wału najpierw miej w ręce a wtedy dopiero pytaj gdzie i jak go zamontować. Skąd ktokolwiek ma to wiedzieć jeśli nie wiadomo jaki to czujnik? Jedno jest pewne, w okolicach wału.
Obawiam się że jeśli nie bardzo wiesz jak to się nazywa to jeszcze gorzej będzie z jego zastosowaniem no ale zobaczymy jak już będziesz miał kompletny układ w domu.
Jest mnóstwo rodzajów czujników a jednym z nich jest przerywacz mechaniczny więc musisz się określić czego chcesz użyć.

@ndi.pl pisze:Pomysł wsadzić magneto z iskrownikiem od jakiegoś 200 tudzież 250 cmm

Skutera, motocykla szosowego, mx? Wyszukaj modele motocykli spełniające twoje kryteria i znajdź egzemplarz na części.