WSK - WueSKowe Forum

Od kilku dni nurtuje mnie chęć porównania dwóch popularnych motocykli tj. WSK 175 oraz wytworu naszych południowych sąsiadów- CZ 175. Jak wiadomo oba sprzęty pochodzą mniej więcej z tej samej epoki i dysponują tą samą pojemnością. Jednak osobiście nie dane mi było jeszcze śmigać czeską maszyną więc kompletnie nie mam pojęcia o tym ustrojstwie. Co sądzicie o osiągach tych motocykli i ogólnym zaawansowaniu technicznym ich konstrukcji? Z tego co wiem to CZ dysponuje około 10-11KM a nasza WSK 14-15KM Jak się to w rzeczywistości przekłada na jazdę ?

Jeśli chodzi o szybkość czy przyśpieszenie to przewagę ma nasza WieŚKa co do awaryjności to trudno mi stwierdzić bo nigdy silnika od CZ 175 nie posiadałem i nie rozbierałem

czeszka ma półautomatyczną skrzynie podobno i troszke więcej ,,luzów" ciekawa maszyna

Dobrze wyregulowana Cześka co prawda na starcie odpadnie ale potem idzie jak burza (u mnie na ulicy jest to i to). Co do awaryjności to lest wytrzymalsza niż 175 ale z częściami problem. Jak dla mnie bardzo fajny motorek.

Ja nie jeździłem ani wsk175, ani cz175. Mój kolega ma CZ 175, włożył w nią sporo kasy ale pięknie mu chodzi widziałem jak jechał przez miasto i jak dodał gazu to cześka szła jak przecinak. wsk175 to jeszcze nie widziałem w akcji

Ja miałem bezpośrednie porównanie tych motocykli. CZ dosyć przyjemna. Ma lepsze hamulce moim zdaniem. Faktycznie półautomat dobra sprawa jak ktoś ma wyczuje ruszy bez sprzęgła. Silniki są bardzo podobne konstrukcją. Skrzynia identyczny układ jak w wsk. W CZ trochę problematyczna może okazać się elektryka, mianowicie regulator i prądnica. Po fachowej naprawie nie powinno być z tym kłopotów. Mało kto wie że były dwie wersje silników 13KM i 15KM. Najczęściej występuje ta 13KM. CZ pali sporo w stosunku do wsk 175. Osiągi są zbliżone. WSK jednak ma lepsze przyśpieszenie. Krążą legendy o CZ 175 która jedzie 130 czy 140km/h. To fakt na liczniku może tyle pokazać. W rzeczywistości spodziewałbym się 110-115km/h. Ja mam większe przekonanie i sentyment do WSK. CZ nie podoba mi się z wyglądu i jest kłopot z niektórymi częściami przyzwoitej jakości.

Witam!
Posiadam CZ 175 po dziadku
Tyle że jest to motor z 1962 roku, więc to inny model niż ten o którym mowa.
Od niedawna jestem też posiadaczem WSK 125.
Może mam większy sentyment do CZ, może za krótko jeżdżę WSKą ale na razie lepiej wypada CZ-ta.
Pomimo różnicy wieku (CZ-'62-WSK'78) wykonanie części lepiej oceniam w CZ-cie.
Tam jest zapłon bateryjny, tu magneto.Ma to swoje plusy i minusy.
Dziwi mnie np że taki czujnik stopu w CZ-cie jest schowany w bocznej pokrywie, natomiast w dużo młodszej WSC-e jest przy wahaczu,na zewnątrz(narażony za uszkodzenia i zabrudzenia.)
Linka prędkościomierza w WSC-e mocowana jest do ślimaka do koła, natomiast w CZ-cie jest przy silniku.
W tym przypadku rozwiązanie polskie kojarzy mi się z komarem i moim zdaniem jest także nieco gorsze.
Oczywiście te dwa motory mają inne pojemności i nieco inne wrażenia są z jazdy.
WSK-a jest na pewno lżejsza i stabilniejsza.
Jak więcej pojeżdżę WSK-ą to będę mógł coś powiedzieć o awaryjności.
Pozdrawiam.

Miałem jawe 175 i powiem że była bardziej mulasta ale te 110-120km/h to spokojnie miałem. Tyle że była po kapitalce mam jeszcze po niej sprzęgło nowe, łańcuszek i zebatke na wał jakby ktoś chciał

adasiek185 pisze:Miałem jawe 175 i powiem że była bardziej mulasta ale te 110-120km/h to spokojnie miałem. Tyle że była po kapitalce mam jeszcze po niej sprzęgło nowe, łańcuszek i zebatke na wał jakby ktoś chciał

Teraz krucho stoję z kasą, więc może być ciężko.
Może napisz na priva ile sobie życzysz za to.