Strona 1 z 1
Podsumowanie mojego wueskowania 2005-2012
: 2012-12-31, 17:31
autor: Szczepan
[youtube]
http://www.youtube.com/watch?v=cV5dNeF0CGg[/youtube]
Moja pierwsza taka super produkcja więc wyszło średnio

.
Uwaga !
Zawiera sceny drastyczne, więc niektórym się nie spodoba , ale tak dawniej się jeździło

Re: Podsumowanie mojego wueskowania 2005-2012
: 2012-12-31, 17:47
autor: piotrBe
gemba mi się uśmiecha od ucha do ucha jak oglądałem.
Szkoda, że ja parę lat wstecz nie żyłem w zgodzie z kamerkami, ale może coś by się znalazło z filmików

Trzeba coś pomyśleć na ten sezon by kręcić
Ja dziś przepaliłem komara <3
trasa 6km w jedną stronę. Zmarzł mi nos bo jechałem w orzeszku i był odkryty

Re: Podsumowanie mojego wueskowania 2005-2012
: 2012-12-31, 19:37
autor: kubek663
Ja bym się trochę bał tak zapieprzać po piachu jak jawką

Re: Podsumowanie mojego wueskowania 2005-2012
: 2013-01-02, 01:12
autor: Korbowód
Fajny filmik, pozostaje mi jedynie pozazdrościć tak długiego wueskowania!
Re: Podsumowanie mojego wueskowania 2005-2012
: 2013-01-02, 10:28
autor: bear
kubek663 pisze:Ja bym się trochę bał tak zapieprzać po piachu jak jawką

Jesli sie daje mocno w piec to sie nie wywali (zasada jazdy po piachu) aczkolwiek jestli momentalnie pusci gaz to lezy

Re: Podsumowanie mojego wueskowania 2005-2012
: 2013-01-03, 19:59
autor: Mateusz WSK
Troche słaba ta Jawka w piachu

Fajny filmik, też lubię wspominać dawne czasy jak się motórzyło, piekne czasy. Nie zapomnę powrotu ze zlotu przez las, wywrotka na piaszczystej drodze i poparzona łydka 5x15cm i długi czas gojenia

Albo innym razem, powrót tą samą drogą, burza na maxa, kumpel pojechał jawą a ja wską i kumpel simsonem zostaliśmy w lesie bo drzewo 30m przed nami spadło, nawrót i ogień główną drogą 8km, przemoczony jak szczur, bez koszulki, na miejscu mijanie z policją która przyjechała interweniować bo spadł słup na drogę

Można coś wrzucać od siebie czy tylko podsumowanie autora tematu

?
Re: Podsumowanie mojego wueskowania 2005-2012
: 2013-01-03, 23:12
autor: Szczepan
A proszę bardzo dawajcie , będzie ciekawie. Miło się czyta takie rzeczy.
Re: Podsumowanie mojego wueskowania 2005-2012
: 2013-01-04, 14:05
autor: Mateusz WSK
Gdzieś 5 lat temu, wakacje, wpadliśmy na pomysł spać na wyspie na rzece San. Niski stan wody, lato gorące. Ja do WSKi podpiąłem przeczepkę z drzewem, koledzy i brat kupili kiełbase itp i spaliśmy. Widok o 4 rano, było zimno gdy ognisko zgasło, więc ogień o świcie do domu i pobudka sąsiadów
Uploaded with
ImageShack.us
Nasze sprzęty na wyspie. Moja WSK, kolegi Jawa TS, 2x Simson Enduro brata i kolegi.
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Gdzieś w tym miescu mniej więcej spaliśmy jak stoją motory, czerwona Jawa sąsiada:
Uploaded with
ImageShack.us
Wyprawa 8km główną drogą przez las do sąsiedniej miejscowości, jechałem WSKą z bratem, chiński tłok 3 razy mi spuchł za nim dojechaliśmy na miejsce

CZ po profesjonalnym tuningu wizualnym
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Tutaj znowu motórzyliśmy, kolega dołączył ze swoją CZ 350 za którą dał 100zł
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Z kolegą w lesie zaglądamy pod siedzenie:
Uploaded with
ImageShack.us
Re: Podsumowanie mojego wueskowania 2005-2012
: 2013-01-05, 09:22
autor: Grzesiek_Bieszczady
Ładna ta czarna TS'ka

Przypomina mi strasznie TS'ke taty ze starych zdjęć.
Re: Podsumowanie mojego wueskowania 2005-2012
: 2013-01-05, 11:22
autor: Szczepan
Widzę, że u was też jest duża ekipa

Re: Podsumowanie mojego wueskowania 2005-2012
: 2013-01-05, 12:12
autor: Adam_Ga
piotrBe pisze:gemba mi się uśmiecha od ucha do ucha jak oglądałem.
+ zazdrościłbym

Re: Podsumowanie mojego wueskowania 2005-2012
: 2013-01-06, 16:15
autor: Mateusz WSK
Borewicz pisze:Widzę, że u was też jest duża ekipa

Jeżeli masz na myśli mnie, to ekipa już nie istnieje ze 3 lata. Zostały tylko Simsony które stoją gdzieś w garażach. Jawa poszła na części gdy zmieniła właściciela, kolega sprzedał bo miał dość ino wyjazd to spotkanie z policją, CZ 350 gdy zmieniła właściciela dostała zadupek z Jawy i pogoniona dalej, CZ 175 jak tutaj już widać po WT a gdy trafiła w okolice Piotrka7533 woziła akumulator 12V z samochodu przywiązany sznurkiem, teraz pewnie gdzieś stoi pod płotem. Gdy była u syna 1 właściciela to szła aż miło. Sąsiada Jawa czerwona również została sprzedana. Moja B3 leży w częściach, chciałem zrobić porządny remont ale na 18-stke napaliłem się na 175 i przez to nie było już pieniędzy na remont, ale mam nadzieje że kiedyś sie go doczeka
Ogólnie było sporo motorków kilka dobrych lat temu, można było robić zlot

, niestety nic nie zostało praktycznie, jakiś młody słyszę jak śmiga po polach Garbuską, 2 razy widziałem jakąś 175 na drugim końcu wsi i tyle... Albo stoją gdzieś w garażach ( u kolegi 4 WSKi np na wyjazdy na ryby ) i rzadko kiedy wyjeżdżają ( jest bardzo ładna ETZ 251 z małym przebiegiem, znam gościa ), była bardzo ładna Jawa TS od dziadka ale sprzedał bo starszy gość. Jawa ciężka i kupił jakieś chińskie padło, można by pisać i pisać...
Re: Podsumowanie mojego wueskowania 2005-2012
: 2013-01-06, 19:17
autor: Grzesiek_Bieszczady
Podobnie jest u mnie. Niema z kim jeździć

Osobiście przerzucam się na 4 kółka bo quady i buggy ma parę osób a, WSK'ą, Jawą czy innym sprzętem mało kto jeździ. Zostało parę DT ale tego za motor nie uznaję.
Re: Podsumowanie mojego wueskowania 2005-2012
: 2013-01-06, 20:17
autor: peter125-175
U mnie jest lepiej,dużo motorków,ale najczęściej jeżdżę z braćmi i czasami z kumplami.Dwa lata temu była duża ekipa,a teraz mają prawo jazdy i śmigają samochodami a motorkami już nie jeżdżą.