Zwiedzanie okolicy motocyklem.

Odpowiedz
Awatar użytkownika
HP
Posty: 216
Rejestracja: 2007-05-05, 16:30
GG: 0
Lokalizacja: GLAIWITZ
Kontaktowanie:

Re: Zwiedzanie okolicy motocyklem.

Post autor: HP » 2012-09-08, 15:09

Widzę, że preferujesz bardzo długie trasy starym kobuzem. Gratuluje. Ja do mojego straciłem już zaufanie. Od dawna chce zwiedzić Osowiec a po drodze ze śląska zobaczyć jeszcze Kanał Mazurski. Taka trasa z mojego miasta to ponad 600km w jedną stronę, więc trzeba liczyć jakieś dwa noclegi. Jednak w takich sytuacjach auto wygrywa.
p.s.
czekany na kolejne relacje z wypraw

Awatar użytkownika
szymon_wolebez
Posty: 416
Rejestracja: 2012-08-22, 14:01
GG: 0
Moje maszyny: kiedyś - WSK 175 Kobuz z 1982
obecnie - Honda Transalp 650
Lokalizacja: Korsyka- Francja
Kontaktowanie:

Re: Zwiedzanie okolicy motocyklem.

Post autor: szymon_wolebez » 2012-09-08, 16:49

Przyznam bez bicia, że bunkrów nie zwiedziłem. Aby zwiedzać trzeba wcześniej zadzwonić i umówić się z przewodnikiem a to już coś kosztuje. Więc jak jechałem to było już za późno i tylko z zewnątrz można popatrzeć co tam jest w oddali.

Dziś przejechałem się typowo po okolicy czyli do Wasilkowa a konkretniej do św. Wody.
Nabiłem ok 20km i na dziś wystarczy
0010.JPG
0011.JPG
Po wymianie przerywacza jeszcze wszystko działa i bez awarii. Czy ja mam zaufanie do maszyny to trudno powiedzieć. Po tym co sam skręciłem to wiem, że trochę pochodzi i powinno być dobrze. Jedyne to mam trochę stracha o układ korbowy i tłok.
Wał miał tylko regenerowaną tuleję główki korbowodu, pytałem w zakładzie w jakim jest stanie i starszy pan pomacał i powiedział, że jeszcze trochę pochodzi więc nie wymieniałem korbowodu i łożyska. Natomiast tłok to mam na 2 szlif ALMOT. I po złożeniu okazało się, ze dotyka głowicy. Porównałem z fabrycznym tłokiem i była ta różnica wysokości gniazda sworznia. Tłok wystawał minimalnie poza tuleje cylindra o ok. 0,3mm czy jakoś tak. Wcześniej składałem silnik bez podkładki pod cylindrem tylko na sam silikon. Tym razem aby nie ingerować w tłok to dałem dwie podkładki pod cylinder i wszystko ładnie się zgrało. Tłok już nie wystaje i okienka w pełni się zgrywają. pod głowicę też dałem podkładkę. Wpierw tą niby od WSK 175 co ni jak nie pasuje i tylko wykrawa się kółko :/ pochodziło na tym pierwsze 500km. Następnie doczytałem, że pasuje od CZ175/350 więc kupiłem od Jawy 350 bo tylko takie mogłem dostać. Ta Jawowska jest większa i musiałem podciąć aby była dobra. Założyłem i śmigam. Obawa była jak bardzo ścisnął się te podkładki pod cylindrem i czy od tego nie będzie tłok pukał. Głowica dociągnięta i odpukać ale wszystko jest cacy i ciśnienie w cylindrze jest ok 9 jak sprawdzałem.

Dodatkową obawę zawsze mam co do łańcuszka sprzęgłowego i kosza.
Jedno jest pewne jak nie katuję i nie robię zrywów itp. to mam pewność, że w trasie raczej nic nie strzeli bo stałe obroty, obciążenie na 4 biegu i jazda ok 70-90km/h. Mam jeszcze jakiś tani łańcuch napędowy, i w oczach widać jak się rozciąga. Po ok 600km od ostatniego naciągania już wisi.

Zawsze jak ma się coś zepsuć to psuje się blisko domu :lol:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Mateusz WSK
Posty: 1730
Rejestracja: 2008-02-11, 21:47
GG: 514342
Moje maszyny: 175 Kobuz 82r, B3 78r, Pannonia TLF 250 61r.
Lokalizacja: Wiązownica (Podkarpackie) RJA
Kontaktowanie:

Re: Zwiedzanie okolicy motocyklem.

Post autor: Mateusz WSK » 2012-09-08, 21:57

szymon_wolebez pisze: Więc kolejny raz nie ziściłem planowanej wyprawy w Bieszczady. Już od kilku lat chcę się tam wybrać Kobuzem, oczywiście jadąc przez Świdnik.
Mogę polecić, byłem w tym roku raz autem i drugi raz motórami z piotrkiem7533, super widoki, chętnie bym pojeździł po całych Bieszczadach :cool:
Dużo motórzysz widać :)

Awatar użytkownika
szymon_wolebez
Posty: 416
Rejestracja: 2012-08-22, 14:01
GG: 0
Moje maszyny: kiedyś - WSK 175 Kobuz z 1982
obecnie - Honda Transalp 650
Lokalizacja: Korsyka- Francja
Kontaktowanie:

Re: Zwiedzanie okolicy motocyklem.

Post autor: szymon_wolebez » 2012-09-08, 22:47

Mateusz WSK pisze:
szymon_wolebez pisze: Więc kolejny raz nie ziściłem planowanej wyprawy w Bieszczady. Już od kilku lat chcę się tam wybrać Kobuzem, oczywiście jadąc przez Świdnik.
Mogę polecić, byłem w tym roku raz autem i drugi raz motórami z piotrkiem7533, super widoki, chętnie bym pojeździł po całych Bieszczadach :cool:
Dużo motórzysz widać :)
Konkretnie to chciałem pojechać do Bezmiechowa Górna na szybowisko i śmignąć szybowcem na zboczu (najlepiej aby start był grawitacyjny). Byłem tam raz w związku z projektem BSL bezzałogowych statków latających na konkursie z PB. Z powodu prac nad modelem przed konkursem przepadł mi kupon na darmowy lot szybowcem :-/ do dziś nie mogę tego sobie wybaczyć. Oczywiście chciał bym zapuścić się na kilka dni w całe Bieszczady. Zajechać też po drodze do klubu WSK w Leżajsku bo tak jest sporo motorzystów na 175'kach co robią konkretne trasy zapewne tu z tego forum. Dobrze by było aby ktoś już był tam obeznany i pokazał trasy. Dobra mapa i lokalne informacje o stanie dróg czy przypadkiem nie podmyło w nocy :hah: .

Motocykla używam jako codziennego środku transportu o ile pozwala pogoda i jest mokro w baku. Tylko jazda po mieście jest zabójcza dla takiego sprzętu, ciągle pracuje sprzęgło, hamulec. Skrzynia biegów jest fatalna na miasto, bo na 3 za wysokie obroty a na 4 nie da się jechać ok 50km/h. Samochody różnie jadą i trudno jest się dostosować do ruchu. Najlepsza prędkość do jazdy jest w przedziale 65-80km/h i to jest już luksus za miastem. Poprzednie dwa sezony jeździłem bez 1 biegu, który wypadał, oraz silnik nie chciał palić z kopa na zimno. Więc w tym roku padła decyzja na odciągany remont. Szkoda, że miałem ten wypadek z palcem bo dopiero pod koniec lipca mogłem zacząć robić remont. Zanim skończyłem i dotarłem to już mamy wrzesień i wizja wyjazdu w Bieszczady zaczyna uciekać z powodu na temperaturę i coraz to gorszą pogodę. Do tego dostałem termin na koleją operację w połowie września. Więc do piątku jeszcze mogę śmigać a lubię jeździć nawet od tak bez konkretnego celu włóczyć się po drogach i bezdrożach. Jutro sunę znowu kawałek bo ok 50km w jedną stronę. Pojadę tak aby było ciekawie z dala od głównej drogi.

Palca to sobie załatwiłem na cacy, lewy wskazujący czyli ten od wciskania sprzęgła :lol: . Pod koniec czerwca nieumyślnie wbiłem sobie skalpem i przeciachałem ścięgno tak skutecznie, że po pierwszej operacji i już 3 miesiącach nadal mam sztywnego i nie mogę zgiąć. Więc sprzęgło ciskam pozostałymi a ten sobie sterczy. Może tym razem operacja się powiedzie i na przyszły sezon będę już normalnie operował dźwignią sprzęgła ;-) . Ha robiłem remont ze sterczącym palcem, po części śmigałem RD650 i tam na początku trochę te sprzęgło źle mi się puszczało bo pozostałe palce są nieco słabsze i trzeba to wyczuć. Najwygodniej jeździ mi się właśnie poczciwą WSK'ą. Osiąga w miarę bezpieczną prędkość (da się jechać ale nie ma szaleństwa powyżej 100km/h, ja to ciskam czasem maszyny i nieraz za bardzo się rozpędzam a to może już wiele kosztować zdrowia i mandatu) jazdy, nie pali za dużo i wszystko mogę sam naprawić za kilka złoty.
Pamiętam jak 5 lat temu pojechałem do Augustowa, była to jedna z dłuższych wypraw ponad 100km w jedną. Wtedy miałem pierwszą kontrolę policyjną. Poprosili o dokumenty itp. Sprawdzili wszystko i tak z uśmiechem i zdziwieniem pytają czy Pan przyjechał aż tu tym motorem z Białegostoku. Ja mówię, że tak. Podrapali się za głowę i z uśmiechem życzyli aby dojechał z powrotem. :-D Tak to nawet przedwczoraj wracałem jadąc za policją i oni się jakoś dziwnie patrzyli, dopiero później zauważyłem, że znowu nawaliła mi żarówka i jechałem bez światła :roll: chyba odpuścili sobie widząc czym się poruszam po drodze. Czarny Kobuz na drodze to nie przelewki :hah:


EDIT:

Pewnie już ktoś mógł widzieć w youtube mój filmik z poprzedniego sezonu. Materiał powstał przypadkowo przy teście kamery i oświetlacza IR. Ktoś pytał gdzie jest dźwięk silnika a ja nagrywałem tylko video bez audio.
Nie wiedziałem gdzie to wstawić to wstawiam tu http://www.youtube.com/watch?v=BiH-r0txj8E
Tak jest tam błąd w opisie bo napisałem ,że Kobuz jest z 83 bo coś mi się tak ubzdurało a jest z 82 :-D
Koleś na stacji trochę dziwnie się patrzył jak miałem na głowie to coś
http://imageshack.us/photo/my-images/26 ... 001at.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/62/obraz009xo.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/51/obraz014ie.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/82 ... 012ql.jpg/

Awatar użytkownika
Mateusz WSK
Posty: 1730
Rejestracja: 2008-02-11, 21:47
GG: 514342
Moje maszyny: 175 Kobuz 82r, B3 78r, Pannonia TLF 250 61r.
Lokalizacja: Wiązownica (Podkarpackie) RJA
Kontaktowanie:

Re: Zwiedzanie okolicy motocyklem.

Post autor: Mateusz WSK » 2012-09-09, 15:45

szymon_wolebez pisze:
Mateusz WSK pisze:
szymon_wolebez pisze: Więc kolejny raz nie ziściłem planowanej wyprawy w Bieszczady. Już od kilku lat chcę się tam wybrać Kobuzem, oczywiście jadąc przez Świdnik.
Mogę polecić, byłem w tym roku raz autem i drugi raz motórami z piotrkiem7533, super widoki, chętnie bym pojeździł po całych Bieszczadach :cool:
Dużo motórzysz widać :)
Oczywiście chciał bym zapuścić się na kilka dni w całe Bieszczady. Zajechać też po drodze do klubu WSK w Leżajsku bo tak jest sporo motorzystów na 175'kach co robią konkretne trasy zapewne tu z tego forum. Dobrze by było aby ktoś już był tam obeznany i pokazał trasy. Dobra mapa i lokalne informacje o stanie dróg czy przypadkiem nie podmyło w nocy :hah: .
Też bym odwiedził motórzystów z Leżajska, mam tylko 35km i jeździliśmy z Piotrkiem7533 po mieście, ale bezpośrednio do nich się jeszcze nie wybieraliśmy :|
Drogi w Bieszczadach całkiem dobre są.
szymon_wolebez pisze: .

Motocykla używam jako codziennego środku transportu o ile pozwala pogoda i jest mokro w baku. Tylko jazda po mieście jest zabójcza dla takiego sprzętu, ciągle pracuje sprzęgło, hamulec. Skrzynia biegów jest fatalna na miasto, bo na 3 za wysokie obroty a na 4 nie da się jechać ok 50km/h. Samochody różnie jadą i trudno jest się dostosować do ruchu. Najlepsza prędkość do jazdy jest w przedziale 65-80km/h i to jest już luksus za miastem.
Wiem o co chodzi, też nie lubię jeździć po mieście ze względu na wachlowanie biegami oraz przedział prędkości obrotowej, czy piłować na 3 czy dusić na 4. Po za miastem inna sprawa :)
szymon_wolebez pisze: .
lewy wskazujący czyli ten od wciskania sprzęgła :lol: .
:hah:
Też jestem ujarzmiony, ten sam palec u lewej ręki ;D :lol: . Jeszcze tydzień, ściągam szyne i w jakąś trase trza śmignąć :)

Kubek

Re: Zwiedzanie okolicy motocyklem.

Post autor: Kubek » 2012-09-09, 19:51

Bardzo ładna WSK :) a i trasa niezła. Super, nie mogę się doczekać kiedy ja wyruszę w jakąś trasę , szerokości Szymon :mrgreen:

Awatar użytkownika
szymon_wolebez
Posty: 416
Rejestracja: 2012-08-22, 14:01
GG: 0
Moje maszyny: kiedyś - WSK 175 Kobuz z 1982
obecnie - Honda Transalp 650
Lokalizacja: Korsyka- Francja
Kontaktowanie:

Re: Zwiedzanie okolicy motocyklem.

Post autor: szymon_wolebez » 2012-09-09, 20:01

Też jestem ujarzmiony, ten sam palec u lewej ręki ;D :lol: . Jeszcze tydzień, ściągam szyne i w jakąś trase trza śmignąć :)
To ładnie, tak to bywa gdy się pcha palucha nie tam gdzie trzeba :lol: .

Dziś ładna pogoda to i kolejne 140km przejechane.
Nie mam zbytnio zdjęć ale mam materiał video z całej jazdy. Kłopot tylko w tym, że jest tego ok 3 godziny i nie wiem jeszcze jak to sensownie obrobić aby było maks co 10min. Za jakiś czas pewnie się tym pobawię.
Jednak kamera nie oddaje zbytnio wskazań licznika, chciałem wyłapać momenty gdy licznie się przekręca o kolejne 10km ale wcale tego nie widać na materiale.


Dzisiejsza trasa:
1010.JPG
Kilka fotek pod sklepem ;-) nie mogłem się zdecydować, która perspektywa jest dobra. Co za klimat, drewniany płot, i ten rasowy szyld.
1002.JPG
1003.JPG
1004.JPG
Tu tak bardziej z innej beczki.
1005.JPG
1001.JPG
Kawałek panoramy, robione pod słońce i z ręki.
1000.JPG
EDIT:

Może wygląda na to jak bym był niewyżyty :lol: ale i tak poniekąd jest. Straciłem dwa miesiące w sezonie i lada dzień muszę odstawić już sprzęt aż do wiosny. Lubię oglądać foty i czytać różne ciekawe relacje więc sam też się staram coś tam pisać.

Motor na fotach zawsze dobrze wygląda a z bliska to widać ile jest jeszcze do roboty.

Co ja mam zrobić z materiałem video, jak to ogarnąć. Cała trasę na przyspieszeniu ze zwolnieniem tylko ciekawszych miejsc, czy wycinki czegoś ciekawszego. W audio słychać silnik i wiatr więc trochę kicha, na przyspieszeniu 2x jest ciekawy głos silnika jak by kręcił po 12tys.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
HP
Posty: 216
Rejestracja: 2007-05-05, 16:30
GG: 0
Lokalizacja: GLAIWITZ
Kontaktowanie:

Re: Zwiedzanie okolicy motocyklem.

Post autor: HP » 2012-09-10, 12:55

Kiedyś byłem na wakacjach w Starym Folwarku obok Suwałk. Z tego co pamiętam nie daleko jest miejscowość Żubrówka. Nic tam nie było. Stara drewniana chata i droga przez pola bez asfaltu. Jak się szybko szło to od knajpy do chaty przez pola dobre 40 minut. Twoja (szymon_wolebez) poprzednia trasa chyba byla nie daleko tego miejsca.

Awatar użytkownika
szymon_wolebez
Posty: 416
Rejestracja: 2012-08-22, 14:01
GG: 0
Moje maszyny: kiedyś - WSK 175 Kobuz z 1982
obecnie - Honda Transalp 650
Lokalizacja: Korsyka- Francja
Kontaktowanie:

Re: Zwiedzanie okolicy motocyklem.

Post autor: szymon_wolebez » 2012-09-10, 16:05

HP pisze:Kiedyś byłem na wakacjach w Starym Folwarku obok Suwałk. Z tego co pamiętam nie daleko jest miejscowość Żubrówka. Nic tam nie było. Stara drewniana chata i droga przez pola bez asfaltu. Jak się szybko szło to od knajpy do chaty przez pola dobre 40 minut. Twoja (szymon_wolebez) poprzednia trasa chyba byla nie daleko tego miejsca.
Do Suwałk jeszcze nie dojechałem więc to pewnie podobne klimaty miejsca.

Wstawiam wyrywkowo zlepiony materiał video z wyprawy.
http://www.youtube.com/watch?v=6CwvQZLGGu8
Widać jak zainteresował mnie ten sklep ze zdjęć z wcześniejszego wpisu, głowa dwa razy chodziła.

Awatar użytkownika
Muciek
Posty: 1466
Rejestracja: 2010-08-22, 23:28
Moje maszyny: Yamahy RD250 75 76 78
Lokalizacja: Radziechowa
Kontaktowanie:

Re: Zwiedzanie okolicy motocyklem.

Post autor: Muciek » 2012-09-10, 16:22

Można wiedzieć czym to nagrywałeś?

Awatar użytkownika
szymon_wolebez
Posty: 416
Rejestracja: 2012-08-22, 14:01
GG: 0
Moje maszyny: kiedyś - WSK 175 Kobuz z 1982
obecnie - Honda Transalp 650
Lokalizacja: Korsyka- Francja
Kontaktowanie:

Re: Zwiedzanie okolicy motocyklem.

Post autor: szymon_wolebez » 2012-09-10, 16:32

Nagrywałem kamerką MEDION HD tylko kamerę popsułem przez zmianę obiektywu i jest do Dup...
Chciałem mieć szerszy kont i wstawiłem swój obiektyw bez możliwości powrotu do fabrycznego.
Do tego jeszcze ten program pogorszył mi jakość i zmniejszył rozdzielczość.

Nie jest to GoPro ;-) ale podobną jakość a nawet i może lepszą od mojej można uzyskać kamerką w breloku HD czy jakimś innym badziewiem.

Tak mnie naszło na rejestrację trasy więc użyłem tej kamery.

Źle, że mikrofon nie był osłonięty :( bo mocno wieje.

Awatar użytkownika
Muciek
Posty: 1466
Rejestracja: 2010-08-22, 23:28
Moje maszyny: Yamahy RD250 75 76 78
Lokalizacja: Radziechowa
Kontaktowanie:

Re: Zwiedzanie okolicy motocyklem.

Post autor: Muciek » 2012-09-10, 17:06

Podobno osłanianie watą mikrofonu daje jakieś efekty ;)

Awatar użytkownika
HP
Posty: 216
Rejestracja: 2007-05-05, 16:30
GG: 0
Lokalizacja: GLAIWITZ
Kontaktowanie:

Re: Zwiedzanie okolicy motocyklem.

Post autor: HP » 2012-09-10, 22:44

Bardzo spokojne widoki. Lubie takie. Krowa, pies, pola i znowu krowy. Stary sklep to niezły rarytas filmowy. Czas stanął w miejscu. Ja moim kobuzem zawsze wybieram boczne drogi. Zwiedzam okoliczne wioski i polne drogi bez asfaltu. Szukam pozostałości PGRów ale zwiedziłem już wszystkie. Może koło Ciebie są jakieś ruiny?

Awatar użytkownika
Szczepan
Posty: 1776
Rejestracja: 2009-05-14, 15:05
Moje maszyny: B3 Promot
Lokalizacja: Gródki k.Działdowa
Kontaktowanie:

Re: Zwiedzanie okolicy motocyklem.

Post autor: Szczepan » 2012-09-11, 15:16

U nas są w co drugiej miejscowości byłe PGR-y często opuszczone , ale większość kupili wielcy obszarnicy dla samej ziemii, a budynki niszczeją.
Ekipa WSKTurbo.pl
Dawniej Borewicz.

Awatar użytkownika
szymon_wolebez
Posty: 416
Rejestracja: 2012-08-22, 14:01
GG: 0
Moje maszyny: kiedyś - WSK 175 Kobuz z 1982
obecnie - Honda Transalp 650
Lokalizacja: Korsyka- Francja
Kontaktowanie:

Re: Zwiedzanie okolicy motocyklem.

Post autor: szymon_wolebez » 2012-09-11, 21:44

Może koło Ciebie są jakieś ruiny?
Bunkrów niema ale tez jest fajnie.
Znaczy nic nie wiem o runiach po PGR w mojej okolicy.
Dziś motor mnie zawiódł, obraził się na nowy rzemieślniczy przerywacza. Przejechałem ok 200km i zong, przerywało coś pyrkało i kicha. Dobrze, że byłem jeszcze blisko kolegi to pomógł mi z transportem do siebie i udostępnił garaż do naprawy.
Wyczyściłem gaźnik bo myślałem, że to pewnie dysza główna. Iskra jak sprawdzam to zawsze była ale tak cienka i słabo wyglądająca. Zmieniałem świecę i nic, pchanie nie pomagało. Lanie paliwa pod świece czy do króćca nie dawało nawet oznak więc padła diagnoza na zapłon. Faktycznie długo szukałem usterki i znalazł się winny, nowy przerywacz. Przez 200km wyrobiły się nieco podkładki kasujące luz i nieco się mógł ruszać. Jak sprawdzałem czy jest iskra to było ale jak kopałem to iskra ginie i gubi obroty.
Dodałem podkładkę aby skasować luz i jakoś wróciłem te 50km bez postoju. Dodatkowo uwaliła się świeca F100 i założyłem jakąś GERMAN znaczy niemiecką.

Co założę jakieś rzemiosło to co 200km już wychodzi, poprzednio popychacze sprzęgła a teraz zapłon. Dość tych nerwów z iskrą, na wiosnę wstawiam jakiś CDI albo inny bezstykowy zapłon o ile nie dostanę dobrego przerywacza (wraz z podstawą, kompletem podkładek) z dawnych zapasów.

A dziś byłem w SOKOŁACH i to tak bez żadnego zwiedzania okolicznych ścieżek bo przez ten przerywacz to zrobiło się ciemno i tyle z jazdy widokowej. Nie ma co się zrażać do maszyny i trzeba dokonać poprawek i dalej jazda.


EDIT:

Dostałem fotkę od dobrego człowieka. Nawet nie pamiętam kiedy to konkretnie jeździłem do Łomży chyba początek września.
Wiem, że tego dnia przejechałem 240km i spaliłem coś pod 4,3l /100km.
Miejsce widokowe na dolinę rzeki i to tam pewien Pan zadeklarował, że może zrobić zdjęcie i podesłać na pocztę (jak widział, że próbowałem cykać telefonem :p ). Już o tym zapomniałem a tu na poczcie wiadomość i foty, foty robione jakimś lustrem i zajmują prawie 10MB ale jak powiększę to widzę czy są brudne nyple.
Jechałem z kolegą pośmigać po okolicy i tak jechaliśmy, że Łomża sama wskoczyła nam pod koła :lol: znaczy się tak dobrze szła jazda po fajnych drogach. Tylko szkoda, że zamiast Transalpa nie była to wiesia :P, znaczy inna jest jazda gdy się jedzie podobnymi sprzętami. Ha ja bym chciał Kobuzem a kolega mówi bierz Suzuki DR 650 bo WSK to padło i stary kup se inny motor :hah: . Jak się przejechał Wiesią to stwierdził, że nawet fajnie się jeździ tylko poz bramę by nie wyjechał, no i te wibracje, że nadgarstki wybija (bo śruby mocujące silnik były nieco luźne, dokręcone i jest super).

Na majówkę śmigaliśmy HONDA Transalp 600 i Suzuki RD 650 i wtedy była inna jazda (Kobuz był przed naprawą niestety).
Ha nie to, że tak wielbię te WSK'i bo i DR też lubię jeździć lecz uważam za większe wyzwanie zrobić trasę Kobuzem niż przystosowaną do tego typu wypraw Japońską maszyną.
WSK Kobuz łomża1.JPG
WSK Kobuz łomża2.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Szczepan
Posty: 1776
Rejestracja: 2009-05-14, 15:05
Moje maszyny: B3 Promot
Lokalizacja: Gródki k.Działdowa
Kontaktowanie:

Re: Zwiedzanie okolicy motocyklem.

Post autor: Szczepan » 2012-10-01, 23:29

Skromna galeria z Niedzieli - http://imgur.com/a/HUqZt#1 :)
Ekipa WSKTurbo.pl
Dawniej Borewicz.

Lukas
Posty: 79
Rejestracja: 2011-05-15, 21:24
GG: 28788170
Moje maszyny: WSK 125 80'
Lokalizacja: Cegielnia
Kontaktowanie:

Re: Zwiedzanie okolicy motocyklem.

Post autor: Lukas » 2012-10-04, 18:03

Ta srebrna MZ to Twoja, a niebieska czyja ?
Jeżdżę wueską po szosach i czuje ten wiatr we włosach ^ ^

Awatar użytkownika
Szczepan
Posty: 1776
Rejestracja: 2009-05-14, 15:05
Moje maszyny: B3 Promot
Lokalizacja: Gródki k.Działdowa
Kontaktowanie:

Re: Zwiedzanie okolicy motocyklem.

Post autor: Szczepan » 2012-10-04, 23:01

Niebieska dobrego kumpla :)
Ekipa WSKTurbo.pl
Dawniej Borewicz.

Awatar użytkownika
szymon_wolebez
Posty: 416
Rejestracja: 2012-08-22, 14:01
GG: 0
Moje maszyny: kiedyś - WSK 175 Kobuz z 1982
obecnie - Honda Transalp 650
Lokalizacja: Korsyka- Francja
Kontaktowanie:

Re: Zwiedzanie okolicy motocyklem.

Post autor: szymon_wolebez » 2012-10-05, 13:37

Już nie pamiętam czy wstawiałem moja jazdę do Supraśla z 2011 roku.

Przeglądam moje konto na youtub i przypomniał mi się ten wyjazd.

Wersja przyspieszona z podkładem muzycznym, że da się oglądać.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=BiH-r0tx ... ure=relmfu[/youtube]

Wersja długa i dźwięk z youtuba bo materiał wrzucony bez obróbki i bez dźwięku.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=JiGK8C5c ... ure=relmfu[/youtube]

Tankowanie
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=BnoAsLb29wE[/youtube]

Supraśl, Wasilków, Królowy Most są to trasy takie dla sportu i testowania maszyny. W promieniu do 10km od domu :) aby jak coś długo nie pchać do domu (w czasie testów wszystko jest możliwe).

Pomału pozostają już wspomnienia po sezonie i myśl o następnych wyprawach nie koniecznie w okolicy.

Lukas
Posty: 79
Rejestracja: 2011-05-15, 21:24
GG: 28788170
Moje maszyny: WSK 125 80'
Lokalizacja: Cegielnia
Kontaktowanie:

Re: Zwiedzanie okolicy motocyklem.

Post autor: Lukas » 2012-10-05, 14:58

Borewicz @ ale ogólnie fajne obie MZ :) Ile dałeś za swoją ?
Jeżdżę wueską po szosach i czuje ten wiatr we włosach ^ ^

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości