@@@@ I Forumowy Zlot WueSKowy Świdnik, 9-11 lipiec 2010 @@@@

[maykii]

Prawda jest taka, że większość użytkowników to leniwi śmierdziele siedzący z dupą w domu, wolący wydać na potańcówce kasę niż odłożyć pieniądze na pociąg, żeby wybrać się raz w roku na zlot. Potem przez kolejny rok będą się szykować, a i tak nie pojadą bo mama zapomniała wyprać na zlot majtek. Rozumiem, że komuś zepsuł się motocykl, zatarł go, nasrał do cylindra... Ale do chuja nie pisz, że jedziesz skoro 4/5 nie ruszyło dupy z domu. Co do zdjęć, chciałem zrobić fotorelację z muzeum na forum, ale lepiej będzie jeśli pojedziecie tam sami i napstrykacie sobie fot Przecież jaki to problem pojechać do Świdnika dla takiej ekipy która planuje coś rok, a potem zawsze znajdzie powód żeby nie pojechać.
Heheheheheh
Pozdrowienia dla osób które mimo tych wszystkich powodów dały radę wpaść i mimo braku majtek, braku kasy, kupy w cylindrze dotarły i pokazały, że nie wszystko jest takie chujowe jak się wydaje

Dzięki jeśli maz takie podejście do ludzi, którzy nie mieli możliwości jechać to spoko... Kase miałem, namiot też, motocykl był przyszykowany... Niestet w tym roku mam taką, a nie inną sytuacje rodziną i tyle. I to ty nie pierdziel głupot... Owszem wielu ludzi z forum nie chciało się, ale takie komentarze zostaw dla siebie... Np. dla mnie twój komentarz jest wkurwia**** ale ja nic nie poradze. A to że innym nie chciało się ruszyć to tylko podkreśla ich lenistwo... Z mojej strony ten syf powinieneś zostawić dla siebie. powodzenia

P.S. Tak samo miało nie być koszulek "polo" forumowych

[Sebastian440]

Mój komentarz ma was wku... Nie po to jechałem (850 km, 12 godzin w 40 stopniowym upale, spałem w namiocie w którym było rano 50 stopni, nie było gdzie się wykąpać) na zlot forumowy, żeby po przyjeździe zobaczyć posty kto to nie miał ciężkiej sytuacji. Postawcie się w sytuacji osób które organizowały to spotkanie. Przyjechały specjalnie dla was, organizatorzy robili odznaki pocztówki, karty na żarcie, piwo, a tu 10 osób... Prawda jest taka, że nie wszyscy jeszcze dorośli do bycia uczestnikami forum. Wcisnąć przycisk w ankiecie, że się przyjedzie to żaden problem. Dziś jeszcze dostałem pw od jakiegoś chłopca, że mam mu wysłać fotki ze zlotu Skomentujcie sobie to sami
Ps. Co do mojego postu wyżej, prawda w oczy kole. Co do koszulek, jak przyjedziesz na zlot, zrobisz bazę forum, uporządkujesz działy, napiszesz wstępy do 1/3 tematów, wrzucisz zdjęcia podglądowe w działy, zadbasz o organizacje, wyślesz koszulki i jeszcze będziesz miły dla wszystkich to wysyłam Ci 2 polówki za darmo na mój koszt.

[maykii]

Mój komentarz ma was wku... Nie po to jechałem (850 km, 12 godzin w 40 stopniowym upale, spałem w namiocie w którym było rano 50 stopni, nie było gdzie się wykąpać) na zlot forumowy, żeby po przyjeździe zobaczyć posty kto to nie miał ciężkiej sytuacji. Postawcie się w sytuacji osób które organizowały to spotkanie. Przyjechały specjalnie dla was, organizatorzy robili odznaki pocztówki, karty na żarcie, piwo, a tu 10 osób... Prawda jest taka, że nie wszyscy jeszcze dorośli do bycia uczestnikami forum. Wcisnąć przycisk w ankiecie, że się przyjedzie to żaden problem. Dziś jeszcze dostałem pw od jakiegoś chłopca, że mam mu wysłać fotki ze zlotu Skomentujcie sobie to sami
Ps. Co do mojego postu wyżej, prawda w oczy kole. Co do koszulek, jak przyjedziesz na zlot, zrobisz bazę forum, uporządkujesz działy, napiszesz wstępy do 1/3 tematów, wrzucisz zdjęcia podglądowe w działy, zadbasz o organizacje, wyślesz koszulki i jeszcze będziesz miły dla wszystkich to wysyłam Ci 2 polówki za darmo na mój koszt.

Ale tu nie o to chodzi... Mało to zlotów forumowych za pierwszym razem nie wypaliło ? To nie jest pierwsze forum gdzie organizuje się zloty... Zazwyczaj jest tak że pierwszy zlot zorganizowany oficjalnie nie wypala... Co do mojej "ciężkiej sytuacji", wcale nie jest ciężka tylko z okazji, że nie mam jeszcze ukończonych 18 lat to niestety nie moge jeździć gdzie chce i tyle. Starsi mówią nie to nie jade. Nie będe uciekał z domu żeby udowodnić, że nie jestem miękii i przyjade na zlot. Dlatego to nie prawda w oczy kole tylko to co ty piszesz obraża pare osób i zadaje im cios w samo serce. Tyle w temacie... Zapewniam że z roku na rok będzie coraz to lepszy skład... Zawsze tak jest.

[Kapiii]

Więc pytanie. Po co deklarować się na zlot, nie wiem czy deklarowałeś się czy nie, w ankiecie:

Czy wybierasz się na Dni Świdnika połączone z I forumowym zlotem WueSKa.pl

Tak, wpadnę na kilka dni. 28% [ 27 ] x
Tak, wpadnę ale nie nocuję. 24% [ 24 ]
Nie. 23% [ 23 ]
Nie wiem. 24% [ 24 ]

52 osoby zadeklarowały, że będą. 24, że nie wiedzą. Więc gdyby 1/3 z niewiędzących chociaż wpadła to powinno nas być koło 60, a nie 5 osób, prawda? Więc j/w post nie miał na celu obrażać, a pokazać to, jak bardzo każdy miał w dupie całą organizacje.


A co do polówek to chyba nie czytałeś tematu uważnie: viewtopic.php?f=80&t=6336

[maykii]

Owszem deklarowałem się ale pare dni przed zlotem wyszło na to, że nie mogę jechać, a opcji odwołania deklaracji nie ma... Także to nie jest też do końca tak... "W dupie" tego nie miałem...

[Mateusz WSK]

Rozumiem Wasze rozczarowanie, ale nie każdy pracuje, nie każdy ma możliwość załatwienia 250zł w dwa tygodnie, nie każdy ma nadzianych rodziców którzy dają kase na co się spodoba itp.
Deklarowałem się też w ankiecie że przyjadę ale nie miałem poprostu pieniędzy o czym napisałem chyba dwa tygodnie przed zlotem. Dodam że nie imprezuje jak wspomniałeś i przyjechał bym w brudnych majtkach gdyby były niewyprane Sebastian , poprostu zbierałem chyba ponad pół roku części i pieniądze na remont silnika który przeciągnął mi się z dwa miesiące przez co nawet nie miałem kasy na przegląd i ubezpieczenie które kończyły się 3 dni przed zlotem, musiałem pożyczyć i do tej pory jeszcze nie oddałem. Miałem gotowy motor, czas, chęci były duże ale niestety brak pieniędzy. W przyszłym roku myślę że przyjadę napewno ponieważ remontu nie bedzie a może sytuacja finansowa się poprawi.
Maykii jak widać nie jest jeszcze pełnoletni i nie dał rady, Z-Tomek zatarł WSKe, myślę że troche zrozumienia powinno być. Niektórzy rzeczywiście może mieli wszystko żeby przyjechać na ten zlot a poprostu im się nie chciało, ich sprawa.
Pozdr.

[Maniekk]

Po prostu to wydarzenie dało nam do myślenia jak bardzo nasze forum jest zorganizowane i na kogo można liczyć. Forum masówka to i zagłosował kto chciał, gdybyśmy trzymali się w zbitej sprawdzonej paczce takich rzeczy by nie było.
Drugą sprawą że moderatorzy regionalni mogli by cisnąć na podforach w danym województwie userów o przyjazd a adnimi kminili by miejsce i organizacje zlotu. Moderatorzy ze swojej pracy byliby potem rozliczani. Ale kogo tu gonić na zlot jak 3/4 userów nie ma prawa jazdy albo go rodzice nie puszczą.

[maykii]

Po prostu to wydarzenie dało nam do myślenia jak bardzo nasze forum jest zorganizowane i na kogo można liczyć. Forum masówka to i zagłosował kto chciał, gdybyśmy trzymali się w zbitej sprawdzonej paczce takich rzeczy by nie było.
Drugą sprawą że moderatorzy regionalni mogli by cisnąć na podforach w danym województwie userów o przyjazd a adnimi kminili by miejsce i organizacje zlotu. Moderatorzy ze swojej pracy byliby potem rozliczani. Ale kogo tu gonić na zlot jak 3/4 userów nie ma prawa jazdy albo go rodzice nie puszczą.

Masz jakiś problem, że niektórych starsi nie puszczą, bo jest jakiś konkretny powód ? Rozumiem, że sie narobiliście, żeby zorganizować zlot ale po pierwszym razie nie ma co sięwiele spodziewać...

Śmieszne trochę jest wasze podejście...

[Chota]

Panowie wyluzujcie,niektórym chłopakom na prawdę duże przeszkody wyszły i nie mogli przyjechać ale tak już bywa... więc może przestańmy się kłócić bo szkoda życia na kłótnie

[Savier]

Dobra, chillout. Wybaczam Wam, chłopaki. Ale Was jest 5, czy ile tam, nie pamiętam, a tych co nie przyjechali, a się deklarowali, jest nadal dużo. Myślałem, że myślenie to nie jest taka trudna sztuka, można się chyba zastanowić, czy da radę/będzie kasa itp. Kliknąć łatwo, ale zastanowić się chwilkę - nie sposób.

[piotrek7533]

O co wam chodzi ja z Mateuszem miałem jechać ale też miałem przegląd i ubezpieczenie do zapłacenia końcem czerwca a że nie pracuje to ja nie mam tak o 250-300zł wyłożyć.

[NeoN]

Kurde, to ja miesiąc pracowałem, kasę zdobyłem, w pt przed zlotem sprzęgło robiłem, kurwiłem za przeproszeniem na ten motocykl bo go ojciec rozgracił poprzez swoje użytkowanie, wpakowałem do busa. Kasa się nie liczy. W ankiecie kliknąłem że nie zostaję na noc. Niestety nie mogłem. Ale radość jaką sprawiło to spotkanie, ujrzenie kilku ludzi w takich samych koszulkach, których łączy pasja, zamiłowanie, to jest coś czego się nie da opisać. Mój uśmiech jest w stanie tylko opisać moja dziewczyna która dzielnie mi towarzyszyła. Powoli ją zarażę tym. Pierwsze słowa jak zobaczyła imprezę "jej, jak ja cię muszę kochać!" Po paradzie cieszyłem się normalnie jak dziecko. I warto było przejechać 200km, w dupie miałem upał. Wcale nie było łatwo zakombinować z urlopem. A jednak w pierwszym miesiącu pracy go miałem. Podejścia ludzi się nie zmieni, gdyby znowu jakaś ankieta była zapewne było by podobnie z głosami.
Przyznaje, prawka nie mam, jednak w jakiś sposób mogłem choć kawałek uczestniczyć w tym zlocie. Na kolejny deklaruję się na pewno. O ile tam na górze nikt tego nie zmieni. Dziękuję za głos.

[tomasz87]

Widzę,że po tym zlocie Nasza forumowa brać zamiast się scalić i poznać to się podzieli i zamknie w sobie. W mojej opinii wiek ma tu kluczowe znaczenie i nie ma co się dziwić,że rodzice i pieniądze miały tu znaczny wpływ na frekwencje. Jakikolwiek kolejny zlot proponowałbym połączyć z innym zlotem motocyklowym a nie dniami trąbkowa czy innej dziury gdzie tak na prawdę wieje nudą.(W Świdniku tak na prawdę zacna jest moto strefa i tyle) Klimat w tedy jest zupełnie inny i w przypadku gdy forumowicze dadzą dupy nie będziemy się złościć bo mamy nastawienie na zlot motocyklowy a nie zlot WSK.

[Kapiii]

Wybaczcie, nie chce mi się już tego ani drążyć, ani czytać

[Kelsik]

Po prostu to wydarzenie dało nam do myślenia jak bardzo nasze forum jest zorganizowane i na kogo można liczyć. Forum masówka to i zzagłosował kto chciał, gdybyśmy trzymali się w zbitej sprawdzonej paczce takich rzeczy by nie było.
Drugą sprawą że moderatorzy regionalni mogli by cisnąć na podforach w danym województwie userów o przyjazd a adnimi kminili by miejsce i organizacje zlotu. Moderatorzy ze swojej pracy byliby potem rozliczani. Ale kogo tu gonić na zlot jak 3/4 userów nie ma prawa jazdy albo go rodzice nie puszczą.

Masz jakiś problem, że niektórych starsi nie puszczą, bo jest jakiś konkretny powód ? Rozumiem, że sie narobiliście, żeby zorganizować zlot ale po pierwszym razie nie ma co sięwiele spodziewać...

Śmieszne trochę jest wasze podejście.

A co miałeś na myśli pisząc "Śmieszne trochę jest wasze podejście"?
Uważam ,że każdy by sie porządnie wkurzyl kiedy deklaruje sie 60 osob i
Wszystko trzeba dopiac na ostatni guzik:
zorganizować miejsca do spania
zapewnić żarcie ( w tym przypadku karty posilkowe)
zorganizować pobyt ( pokazy , parady ,zawody)
jakies "upominki" co by wam sie pozytywnie i niezapomnianie kojarzyły z wypadem
musielismy kombinować drzewo na ognisko od tamtejszych dozorców

Niewiem może dla Ciebie to wszytsko wydaje sie proste i bezproblemowe ale gdyby nie te "wszystkie" osoby ,które przyczyniły sie do zorganizowania czegokolwiek NIC BY NIE bylo a wtedy Ty kolego byś mial wielkie ALE bo nic nie bylo przygotowane i co to za zlot bez organizacji.

Wiec doceń starania i też zdenerwowanie i swoją "śmieszna" uwagę poprostu przemilcz bo nie sadzę ,że jesteś na tyle dojrzały żeby coś przygotować ,a tym bardziej powiedzieć "że po pierwszym razie nie ma co się wiele spodziewać"

Wiec chłopcze na przyszłość zastanów sie 3 razy zanim coś napiszesz bo tylko niepotrzebne wkurzasz innych.

[picek]

Napisałem do Kapiii na PW moje spostrzeżenia odnośnie zlotu, zaproponował on abym napisał też na forum.

To co napisze poniżej jest przede wszystkim dla tych którzy na zlocie byli, gdyż jest momentami tak pisane że tylko uczestnicy zlotu będą wiedzieli o co chodzi.
Moje spostrzeżenia odnośnie tego zlotu są następujące
1 Najważniejsze jest że zlot się odbył, bo najgorsze są początki i często umiera wszystko w powijakach.
2 Fajnie że jest moto sfera - więc można było popatrzeć na zdjęcia i motocykle które są naszą pasją.
3 Mogli się poznać ci co nocowali -
4 deseczki pod stopki centralne - super pomysł.

Pojechałem na ten zlot aby zobaczyć jak pójdzie organizacja forumowego zlotu tak dużego forum jak WSK, ja jestem związany z SHLką i chciałem podpatrzeć wasze pomysły i sposób organizacji imprezy.
No cóż teraz minusy- wszystkie błędy popełniliście te same co my w tym roku organizując zlot.
Nie będę rozpisywał się o czysto technicznych błędach (zbyt blisko sceny umiejscowione motocykle ....) napisze tylko o moich prywatnych spostrzeżeniach z soboty, więc nieścisłości z rzeczywistością mogą być.(gdyż byłem tylko w sobotę do 16)
Człowiek który zapisywał na zlot w sobotę był takim mrukiem że nic się od niego nie dowiedziałem, a to on powinien mnie pierwszy wypytać i pokierować (zwłaszcza że byłem w koszulce forum SHL)
Nie był żadnego opiekuna dla ludzi którzy przyjechali weteranami np o 11 godzinie, wjechali postawili motocykle i cisza.
Parada za wolna i układ parady strasznie dziwacznie zrobiony.
Podszedłem i zapoznałem się z kilkoma osobami w koszulach forumowych ale nie była to jakaś silna grupa (każdy chodził oddzielnie i nie bardzo wiedział co będzie za chwile się działo)
Wyjazd, też nie zauważony żadnych namiarów na ludzi z forum nie udało mi się zdobyć ani nawet wspólnej foty- ciekawi mnie czy z soboty jest jakieś wspólne zdjęcie wszystkich forumowiczów?

Nie wnikam w skuteczność nagłośnienia tej imprezy ale moja propozycja jest taka abyście również reklamowali taki zlot na forum SHL oraz zastanowili się nad taką myślą - a jakby połączyć zloty i zrobić jeden zlot polskich jednośladów?

W przyszłym roku odbędzie się pierwszy zlot WFM w warszawie - ciekawe jak on się uda jeśli będą tam bardziej sprzyjające warunki do organizacji takich imprez to forum SHL dołączy do tej imprezy(pisze tu o grupie stałych bywalców i tej najaktywniejszej) a jeśli nie będziemy myśleli nad całkiem inną formą zlotu.

I taka jedna jeszcze myśl mi się w głowię pojawiła że ankieta kto jedzie a kto nie jest bardzo myląca, według mnie powinien każdy kto ma przyjechać wyrazić takie zapewnienie pisząc post w odpowiednim temacie (aby było wiadomo na kogo można liczyć)

Wiem że organizatorzy napracowali się sporo i tym co napisałem nie chciałem i w żaden sposób obrazić, czy też wypominać błędów- o jest takie podsumowanie w dobrej wierze. W razie nieścisłości w tym tekście proszę o info.

[z-tomek]

Co do tego że powinno się pisać posty kto jedzie --> do dnia 8 lipca 2010 gdzieś do godziny 13-14 jechałem na świdnik robiiłem przygotowania itd. Niestety o tej felernej godzinie przytarłem silnik i z wyjazdu nici. Strasznie wkurzony byłem na tego 2t w końcu to zlot wsk więc nie wyobrażałem sobie jechać tam autem bez motoru.

[Sebastian440]

ja sobie wyobrażałem i nic się nie stało. Wręcz przeciwnie.

[tomasz87]

Znalazłem kilka filmów z Dni Świdnika/Zlotu :
http://www.youtube.com/watch?v=IiKnQ1kyqQE
http://www.youtube.com/watch?v=fFi87c_Kp2k
http://www.youtube.com/watch?v=M4_4TsVpVIk
http://www.youtube.com/watch?v=I2Y8D2AMYDk
http://www.youtube.com/watch?v=nbNgaoZMCcY
http://www.youtube.com/watch?v=rFfxPrEbXZI
http://www.youtube.com/watch?v=BoX3gl2u7BE
http://www.youtube.com/watch?v=XQJT3p9sLLA
mi osobiście się miło zrobiło jak zobaczyłem te filmiki. Nawet widziałem siebie kilka razy

[z-tomek]

A mnie tam zabrakło co mnie bardzo wkurza a do tego utwierdza w przekonaniu że S01 nigdy nie będzie bezawaryjny