WSK - WueSKowe Forum

Kurde , jeśli mój Iżak przetrwa czerwcowy wypad , to chyba i ja się wybiorę , już raz mim Alpy przemierzyłem

Do Lloret de Mar tez było przez góry, może nie takie ale jednak.

Ciekawy jestem jak się maszyny spiszą? Ile wuesek się wybiera?

Prevent pisze:Ile wuesek się wybiera?

Wszystko jest na razie w rozsypce...

Na pewno, dwie pojadą

złombol

wpisowe troche drogie

200 zł + 30 zł na naklejki + trzeba znaleźć darczyńców na łączną kwotę 1500 zł (osoby, które wpłacają kasę w naszym imieniu na wskazany Dom Dziecka)...

Na motór 700

Tak, zamiast 1500, to jest 700 zł.

Kurcze, chętnie bym sie Kosem wybrał ale zawsze jeżdżę z małżonką, we dwoje to raczej bedzie słabo

Żukom i Nysom też nie będzie łatwo

W sumie WSKa powinna mieć łatwiej niż taki ŻUK...

Też mi się tak wydaje . Z górki w razie upałów można gasić silnik ,bo hamowanie i tak w dwusuwie odpada ,KOSy mają dobre hamulce to myślę że by się spisała w obecności pozostałych pojazdów

motolis pisze:Też mi się tak wydaje . Z górki w razie upałów można gasić silnik ,bo hamowanie i tak w dwusuwie odpada ,KOSy mają dobre hamulce to myślę że by się spisała w obecności pozostałych pojazdów

Sorry, jeżeli nawiązujesz do wypowiedzi kolegi Prevent to jest w ogóle lipa. 125 w dwie osoby w taką trase ? W dodatku seryjną ? Twoją wyprawę IŻem i tego kolegi Junakiem przeczytałem i podziwiam więc pewnie masz rozeznanie jak co wygląda. Chyba, że nawiązujesz do modyfikacji zawieszenia przez Audi'ego ze zwykłego na Kosowe to co innego.

No trzeba troszkę sprzęt dostosować Tylne zawieszenie można bez problemu przeszczepić , przód to tylko KOS - wiem jak to hamuje Jeśli silnik będzie w dobrej kondycji to powinien dać radę , prędkość przelotowa Złombolu nie będzie zawrotna
Nadal uważam że trójki są za wolne, ale w tym przypadku wyprawa ma potencjał .
Zależy też ile ludziska na motórze będą ważyć , dzień będzie długi to można się człapać , nie tak jak gdy w Bieszczady jechałem -tam dobitnie brakowało jasności
Wg mnie , najlepszym wyjściem na górki , byłaby czwórka z całym przodem od KOSa (pomału sobie taką konstruuję )
Ten ,kto chce pojechać trójką, sam o tym zadecyduje.

ma ktoś może bardziej przyziemne plany?? Interesowała by mnie wyprawa po Polsce(tylko nie nad morze ), szczegóły można dogadać.

jasiu pisze:ma ktoś może bardziej przyziemne plany?? Interesowała by mnie wyprawa po Polsce(tylko nie nad morze ), szczegóły można dogadać.

Zagadaj do Mateja

Mateusz WSK pisze:

motolis pisze:Też mi się tak wydaje . Z górki w razie upałów można gasić silnik ,bo hamowanie i tak w dwusuwie odpada ,KOSy mają dobre hamulce to myślę że by się spisała w obecności pozostałych pojazdów

Sorry, jeżeli nawiązujesz do wypowiedzi kolegi Prevent to jest w ogóle lipa. 125 w dwie osoby w taką trase ? W dodatku seryjną ? Twoją wyprawę IŻem i tego kolegi Junakiem przeczytałem i podziwiam więc pewnie masz rozeznanie jak co wygląda. Chyba, że nawiązujesz do modyfikacji zawieszenia przez Audi'ego ze zwykłego na Kosowe to co innego.

W dwusuwie, nie w dwie osoby, źle zrozumiałeś

jasiu pisze:ma ktoś może bardziej przyziemne plany?? Interesowała by mnie wyprawa po Polsce(tylko nie nad morze ), szczegóły można dogadać.

Dlaczego sądzisz że wyjazd w granicach państwa jest bardziej przyziemny od wyjazdu poza ? Przecież nie to świadczy o tym
Każdy wyjazd , w każdy region jest godny uwagi .
A super zlot w Świdniku będzie w tym roku ?

Ja poza Zlombolem, a pewnie pojadę Polonezem chętnie objechalbym Polskę po lini granicznej. Może kiedyś na jednosladzie?

Prevent pisze: chętnie objechalbym Polskę po lini granicznej

Dość częsta forma zwiedzania kraju Ja również o tym myślę ,ale na pewno na motórze
Chociaż ,w planach mam Trabanta 601

motolis pisze: A super zlot w Świdniku będzie w tym roku ?

Jak będzie w tym roku Świdnik to żeby nie wiem co w końcu muszę tam być, tylko 160km a wiecznie mi coś krzyżowało plany.

Oglądałem na YT takie wyprawy do okoła Polski ale na nowszych sprzętach i miło się oglądało

Jak na razie wolał bym pojeździć po Polsce - w kraju przecież mamy mnóstwo pięknych miejsc, wyprawa dookoła polski też jest ciekawym pomysłem.