Strona 1 z 2
Wyprawa w Bieszczady na Kundelku- 1850 km :)
: 2014-11-25, 23:49
autor: motolis
Re: Wyprawa w Bieszczady na Kundelku- 1850 km :)
: 2014-11-26, 02:09
autor: BizonekM06
***zajeb***... wyjazd

zawsze takie klimaty mnie jarały, tylko jakoś odwagi i kompana brakowało.
Japońcem to i owszem, w dwa dni się taki wypad robiło ale to nie to samo co antykiem.
Ale kurde, w przyszłym sezonie to już nie odpuszczę.
Zakupiłem małą CZ, chyba wreszcie się wybiorę.
Dzięki za fotorelację, świetna inspiracja do działania

Re: Wyprawa w Bieszczady na Kundelku- 1850 km :)
: 2014-11-26, 18:36
autor: Mateusz WSK
Szacun za wyprawę

. O tej porze roku w koło komina nie chciało mi się jeździć a gdzie o takiej wyprawie myśleć

Fajnie, że WueSKi nie zawiodły

Re: Wyprawa w Bieszczady na Kundelku- 1850 km :)
: 2014-11-26, 23:03
autor: piter_dzn
Pozazdrościć wyprawy

Tym bardziej o tej porze roku:)Tak trzymać!!
Re: Wyprawa w Bieszczady na Kundelku- 1850 km :)
: 2014-11-27, 11:27
autor: zzaspa
Gratulację wyjazdu. Lecz jako ciekawostkę dodam że granica Bieszczad zaczyna się już na moście w zagórzu podczas jakieś 3-4 km przed Postołowiem gdzie zdjęcie zostało zrobione. A i (i tu największe zaskoczenie) Solina nie należy do Bieszczad!! Od północy granicą jest pasmo Otrytu. A jakby wam przyszło do głowy jeszcze raz wybrać się na taką wyprawę. Dajcie znać, nie daj Boże udostępnię wam warsztat gdyby coś się stało.
Re: Wyprawa w Bieszczady na Kundelku- 1850 km :)
: 2014-11-27, 12:22
autor: AudioBas
I to lubię!
Da się? Da!
Jechaliście na platynkach?
Dały o sobie znać podczas wyprawy?
Re: Wyprawa w Bieszczady na Kundelku- 1850 km :)
: 2014-11-27, 13:02
autor: ziorko
Ja również zazdroszczę wyprawy

Niezła przygoda

Re: Wyprawa w Bieszczady na Kundelku- 1850 km :)
: 2014-11-27, 16:50
autor: Mateusz WSK
AudioBas pisze:I to lubię!
Da się? Da!
Jechaliście na platynkach?
Dały o sobie znać podczas wyprawy?
Dobrze dokręcili śrubki i mieli spokój

Re: Wyprawa w Bieszczady na Kundelku- 1850 km :)
: 2014-11-28, 00:32
autor: motolis
Bizonek M06 - nie szukaj kompana , jeśli nie masz z kim -jedź sam , ja , gdybym nie miał towarzysza ,pojechałbym sam , bez zastanowienia , ale pewnie ''czwórką'' lub Iżem
zzaspa -jesteś z tamtych okolic to z pewnością wiesz lepiej , dla mnie Bieszczady , to tak jak dla niektórych Szczecin nad morzem

Dzięki za oferowaną pomoc, może się skuszę wyrwać jeszcze raz w Biesy

, ale plan wyjazdowy napięty na przyszły rok jak nie wiem co
AudioBas - jechaliśmy na standardowych przerywaczach , żaden z nas nic nie regulował przy zapłonie

Re: Wyprawa w Bieszczady na Kundelku- 1850 km :)
: 2014-11-28, 20:28
autor: Savier
Jestem pod wrażeniem, gratuluję super wyprawy

. Swoją drogą, że Ci tłok nie złapał ani nic z tych rzeczy... wow

.
Re: Wyprawa w Bieszczady na Kundelku- 1850 km :)
: 2014-11-29, 18:51
autor: rafalgb
No fajna wyprawa. Pzdro. z Trzcianki

Re: Wyprawa w Bieszczady na Kundelku- 1850 km :)
: 2014-11-30, 23:24
autor: krisco
Jesteście kozacy. Brawo za pomysł wyprawę i fotorelację.
Ja zastanawiałem się nad cdi ale widzę, że nie potrzebnie

Re: Wyprawa w Bieszczady na Kundelku- 1850 km :)
: 2014-12-04, 23:58
autor: motolis
Savier pisze: że Ci tłok nie złapał ani nic z tych rzeczy... wow

.
To najzwyklejszy CX chyba , ale oleju 1;25 lałem żeby niespodzianek nie było, naczytałem się samych negatywów na ich temat a tu proszę -dał radę
krisco pisze:
Ja zastanawiałem się nad cdi ale widzę, że nie potrzebnie

CDI może nie zupełnie ale alternator byłby lepszy od oryginalnej prądnicy, z drugiej strony można zamiast selenu , dać diodę półprzewodnikową lub mostek gretza .
Re: Wyprawa w Bieszczady na Kundelku- 1850 km :)
: 2015-01-11, 13:54
autor: Lajas
Ekstra wyjazd. Ładnie.
Re: Wyprawa w Bieszczady na Kundelku- 1850 km :)
: 2015-02-24, 15:45
autor: bartoszz
NO poszli nieźle.To trzeba przyznac .Ale kyto wie moze i nam sie uda.
Re: Wyprawa w Bieszczady na Kundelku- 1850 km :)
: 2015-02-26, 23:30
autor: jannex
Dać się da ale umieram z ciekawości o Waszą przelotową. Jeżdżę już trochę na 125 i wiem, że dłuższa trasa to męczarnia.

Re: Wyprawa w Bieszczady na Kundelku- 1850 km :)
: 2015-03-02, 20:23
autor: motolis
Oj ,prędkość przelotowa to nie była za wysoka ze względu na tobołki

, od 50 do 75 km/h .
Re: Wyprawa w Bieszczady na Kundelku- 1850 km :)
: 2015-03-03, 10:29
autor: misiolek
Oczywiście, że się da.
A z platynami i CXami to zależy jak się trafi

Re: Wyprawa w Bieszczady na Kundelku- 1850 km :)
: 2015-03-03, 13:35
autor: misiolek
Cytat z forum shl:
- czarny "-" do ramy,
- lewy żółty do cewki ładowania,
- prawy żółty też do ramy,
- czerwony "+" do akumulatora.

Re: Wyprawa w Bieszczady na Kundelku- 1850 km :)
: 2015-03-03, 19:33
autor: motolis
zubr9471 pisze:Wygląda na to, że platyny jednak są dobre i CXy też...
Przerywacz miałeś chiński ? Jaki lałeś olej ?
P.S. w trójce nie da sie założyć mostka greza tylko diode.
Przerywacz z jest z ZELMOTU , lałem MIXOL 1:25-30

O diodzie wiem ,bo kumpel ma złożoną i ładuje ,o mostku tylko słyszałem że też ponoć działa
P.S Kundelek ma już nowego właściciela
