Ta WSK z Nowego Miasta to cena do negocjacji - pisałem do gościa. Tylko ciekawe ile jest w stanie zejść z ceny
![;D ;D](./images/smilies/lol.png)
Urząd Miastanookia pisze:Mogę zapytać w jakim urzędzie pracujesz? :->
Szukam dalej i tak myślę o tym gilu z pod Bydgoszczy. ale mam 240 km w jedną stronę. I tak jak mówi daroohd dać 2 000 zł i drugie tyle w remont to nie wiem czy ma to sens. O jakim garbatym gilu mówisz?daroohd pisze:kolega widzę szuka dalej , jak masz wydać dwa koła w motor do roboty to wyjdzie cie ponad 4 tys. Jak chcesz mieć coś extra kup tego garbatego gila. Szkoda ze mieszkasz aż tak daleko.
Już też próbowałem myśleć w tą stronę. W sumie nie robi mi wielkiej różnicy czy to zabytek czy na normalnych blachach. Szczerze mówiąc nie znam się na tym za bardzo, muszę zgłębić temat, czy istnieje w ogóle rejestracja takiego pojazdu gdy nie ma dokumentów?nookia pisze:4 tysiące za wsk to zwykłe zdzierstwo, nie byłoby taniej kupić wsk bez papierów i próbować na zabytek? Fakt, rejestracja droższa, ale wszystko się zwraca, w biegiem czasu. Nie jestem tylko pewny co wtedy, gdy motocykl jest zarejestrowany na inną osobę, niż na umowie. To, czy jest nie jest kradziona można sprawdzić na policji, tylko trzeba zabrać ramę, czy wsk ze sobą. Może uda się sprawdzić czy jest wyrejestrowana, a jeśli zarejestrowana, to na kogo.
No to według Ciebie, wszystkie modele wueski są w jednej cenie i mniej więcej o tej samej wartości. Ciekawe podejście.nookia pisze:4 tysiące za wsk to zwykłe zdzierstwo, nie byłoby taniej kupić wsk bez papierów i próbować na zabytek? Fakt, rejestracja droższa, ale wszystko się zwraca, w biegiem czasu. Nie jestem tylko pewny co wtedy, gdy motocykl jest zarejestrowany na inną osobę, niż na umowie. To, czy jest nie jest kradziona można sprawdzić na policji, tylko trzeba zabrać ramę, czy wsk ze sobą. Może uda się sprawdzić czy jest wyrejestrowana, a jeśli zarejestrowana, to na kogo.
No jechać taki kawał drogi po zwykłą 125 to też bym raczej się nie wybrał.H4des pisze: Dodam jeszcze, że w czasie kiedy dzwoniłem do osoby sprzedającej motocykl to nie miał on jeszcze papierów, ale z rozmowy wywnioskowałem, że jak pogada ze szwagra brata, kolegi .......... kumplem to można jakieś załatwić. Także raczej nie uda mi się jej zarejestrować.
Wiem kolego jak ten biznes wyglądanookia pisze:Mateusz WSK uwierz mi, że czasem można dudka znaleźć za 2 tyś... Trzeba tylko szukać, dowiadywać się i czekać. Myślisz, że handlarze z tablicy, alledrogo jak robią? Kupuje od dziadka, podlepi, podmaluje i sprzedaje. Myślisz, że gość dobrze zrobił ten silnik, skoro robił to tylko na handel? Silnik będzie dobrze zrobiony, jak sam go zrobisz, jeśli będziesz wiedział jakie tam są części. Nie łudź się, że dokładają do interesu. A mówiąc o kwocie 4 tys miałem na myśli zwykłą b3 np, bo i takie oferty są.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości