Strona 1 z 1

Co zrobić z tymi zwłokami?

: 2011-09-29, 12:32
autor: Grzaniec
Witajcie...
Może trochę mi doradzicie, bo biję się z myślami już jakiś czas.
Między innymi pojazdami PRLu mam "na stanie takie oto coś - bo powiedzieć, że to motocykl, to trochę na wyrost:)
100_0408.jpg
Są to pozostałości WSK M06Z. Oprócz tego, co widać na foto, zgromadziłem do niej jeszcze zbiornik w całkiem dobrym stanie, dwa błotniki, bo tylny jak widać jest obcięty, orygianlne koło 19" z pełnym bębnem (to na foto jest od czegoś innego). Mam też silnik, ale do kapitalki. Doradźcie, co z tym zrobić, bo niestety, ale ilość pojazdów w mojej piwnicy (na razie mieszkam w bloku, dom dopiero w planach :) ) sprawia, że robi mi się tam baaardzo ciasno. Opcje są takie:
1. zostawić, leżała tyle czasu, to i poleży jeszcze a może doczeka się czasów reanimacji. Jakoś upchnąć w kąt, żeby za bardzo nie przeszkadzała i niech czeka...
2. sprzedać....ale kto to kupi? przesyłka nie wchodzi w grę, bo czym to całe żelastwo wyślę, musiałby ktoś po to przyjechać, a to już komplikuje zapewne sprawę.....no i jeżeli się zdecyduję na taką opcję, to ile można oczekiwać za ten "złom"??
3. nie jest to nic warte, oddać na złom, co lepsze elementy (zbiornik, błotniki, części silnika) sprzedać....

Problemem jest niewątpliwie fakt, że te zwłoki zostały wywleczone ze złomowiska - nie ma do tego żadnych dokumentów, rama nie posiada też tabliczki znamionowej a nr są zeszlifowane....Liczę na wskazanie mi drogi, co dalej z tą Wieśką :):)

Re: Co zrobić z tymi zwłokami?

: 2011-09-29, 14:05
autor: Savier
O, mieszkasz niedaleko mnie. Ja jestem z pod Działdowa.
Hmm, sprawa papierów można w sumie rozwiązać, ale pisać o tym nie wolno. Moim zdaniem warto ją zakonserwować i w przyszłości coś z nią podziałać. Teraz najlepiej podokupuj co tam brak i wszystko w kartony.

Re: Co zrobić z tymi zwłokami?

: 2011-09-29, 15:03
autor: Grzaniec
Zgadza się, mieszkamy w sumie niedaleko :)
Temat dokumentów.. hmm.. nie interesują mnie nielegalne czy pół-legalne rozwiązania :(. Oczywiście, mógłbym szukać ramy przynajmniej z numerem do takiego motocykla, ale powiem szczerze, że nie bardzo mi się chce....:( Poza tym mam naprawdę mało miejsca w tej chwili. Na zimę i tak Komara w wersji Sport "ożeniłem" znajomemu do garażu, bo już bym się totalnie zakopał. Z drugiej strony - ta wsk jest od kilku lat rozkręcona całkowicie i leży w piwnicy. Braki ma, i to niemałe, ale w sumie przy odrobinie zaangażowania i chęci można to jeszcze wszystko zdobyć.
Nie wiem.... może faktycznie na razie niech leży, spróbuję optymalniej zagospodarować miejsce i niech czeka.... na złom zawsze z nią zdążę :):)

Re: Co zrobić z tymi zwłokami?

: 2011-09-29, 15:04
autor: hartman
Jak ma leżeć to lepiej to najpierw z tej rdzy oczyścić czy wypiaskować bo będzie dalej niszczeć.
Co do renowacji to zależy ile masz kasy.Motory w takim stanie to najgorsza opcja i najdroższa przy restaurowaniu więc decyzja nalezy do ciebie.

Re: Co zrobić z tymi zwłokami?

: 2011-09-30, 09:38
autor: Grzaniec
Hartman - zdaję sobie sprawę, że tanio się nie da. Wiem coś o tym, nie jest to pierwszy pojazd przywrócony przeze mnie do życia. Aktualnie reanimuję WSK M06B3 '78. Mówisz wypiaskować - jak już oddam do piachu, to po tej operacji trzeba kłaść szybko podkład, najlepiej epoksydowy (koszt, ale przede wszystkim czas - rozebrać, zawieźć, odebrać, przygotować do podkładu). Na pewno nie wezmę się za to do przyszłej wiosny, bo chcę popchnąć temat z B3. A zaczynanie kilku remontów jednocześnie, to największy błąd jaki można zrobić.