WSK - WueSKowe Forum

Witam
Około miesiąc temu kupiłem ową wskę rocznik 1980. Z tej racji że jej stan nie powala zamierzam ją nieco odnowić
zachowując oryginalność. Nie orientuję się w modelach wsk więc jestem ciekawy jaki to model wski
i czy jest ona oryginalna m.in kanapa oraz kolor lakieru. Wiem jedynie że tłumik pochodzi od
innego modelu, amortyzatory i bagaznik.

Kolor nie oryginalny a kanapa chyba oryginalna.

Zwykła M06B3 , tłumik masz od 175tki.

Przelacznik kierunkowskazow jest od kobuza. Na allegro z 50 ziko za niego dostaniesz
Pokrowiec jest wspolczesny, podpory bocznej też nie było w b3.

Nawiązując do pokrowca jest współczesny ale oryginalnie był montowany na nity ?

Nie mam 100% pewności (zaraz ktoś napisze - jeśli nie jesteś pewny nie pierdziel głupot) ale w B3 siedzenie było na nity, masz też nieoryginalne amorki z tyłu (MZ?) i tylny dekiel ze szczękami masz od czwórki , kolanko też mi nie pasuje , kanciate powinno być .

Adrian. pisze:Nie mam 100% pewności (zaraz ktoś napisze - jeśli nie jesteś pewny nie pierdziel głupot) ale w B3 siedzenie było na nity, masz też nieoryginalne amorki z tyłu (MZ?) i tylny dekiel ze szczękami masz od czwórki , kolanko też mi nie pasuje , kanciate powinno być .

Faktycznie, amorki wyglądają na mzetkowe. A może masz m21w2 albo kobuza w którego ktoś wrzucił silnik od rowera Podaj nr ramy, to ci ktoś powie co to był za 'stwór' w oryginale

patero pisze:Nawiązując do pokrowca jest współczesny ale oryginalnie był montowany na nity ?

Co do siedzeń : viewtopic.php?f=9&t=12&start=260#p523824

Amortyzatory są na 100% od mz-ety, siedzeniem sobie na razie nie zawracam głowy ale najbardziej
mnie dręczy sprawa lakieru, gdyż na odpryskach nie widać "innych kolorów" więc ciągle kieruje się
przekonaniem że to oryginał. Co o tym sądzicie ?

patero pisze:Amortyzatory są na 100% od mz-ety, siedzeniem sobie na razie nie zawracam głowy ale najbardziej
mnie dręczy sprawa lakieru, gdyż na odpryskach nie widać "innych kolorów" więc ciągle kieruje się
przekonaniem że to oryginał. Co o tym sądzicie ?

Widac slady 'pyndzla' wiec nie mozna mowic tutaj o oryginalnym malowaniu

Wiem wiem ktoś partaczył i robił zaprawki pędzlem ale wychodziły w takim kolorze wski ?

Wg mnie raczej nie, błotników chyba nie było czerwonych w B3. I tak jest do malowania.

Nie było takich kolorów w tym roku produkcji.

Ok zaufam wam Teraz następny problem jaki kolor wybrać na dane elementy i jaką metodę malować
chciałbym proszkowo ale jest wiele zdań na ten temat.

Rama, wahacz, koła - proszek, reszta normalnie.
Kolory wg RAL masz w dziale Warsztat

Osłonę łańcucha masz z pierwszych B3.

Wszystkie metalowe wal prochem.

Błotniki, boczki, bak na czarno malować czy na inny kolor ?

Moja propozycja jest taka:
elementy mało widoczne jak rama, wahacz na czarno (proszkowo)
lagi nieruchome na czarno (akryl)
błotniki szary błotnikowy (akryl)
bak i boczki moim zdaniem czerwony byłby ciekawy, pomarańczowych jest pełno (akryl)

Poszukaj zdjęć motoru w tym roczniku i pomaluj najlepiej wg oryginału.
Oczywiście jak masz fantazje możesz nawet na różowo...

Zastanawiam się nad białymi błotnikami i pomarańczowym bakiem i boczkami , albo wszystko czarne,(wolałbym oryginalne malowanie)

czytałeś temat o kolorach? Biały to szary albo popielaty, kość słoniowa, gołębiowy. W każdym razie 9002,7035. Wiem że my faceci ogarniamy świat w trzech kolorach, i biały to nie zawsze biały