WSK - WueSKowe Forum

Witam wszystkich forumowiczów.
Jestem tu nowy i jeśli dodałem temat w złej zakładce to proszę o przeniesienie i poprawę ewentualnych błędów.

Mam problem z odpaleniem mojej WSK-i KOS , ostatnio wracając z ok.40 km wycieczki po przełączeniu na rezerwę
i przejechaniu ok.10 km silnik zgasł przy prędkości ok. 65km/h. Motor nie odpala nawet z po pychu, wczoraj wyczyściłem bak, odstojnik i cały kranik z ewentualnych zanieczyszczeń, a także podmieniłem gaźnik na czysty dopiero po wymianie dysz i czyszczeniu, myślałem że to wina jakiegoś syfu. Ale iskra jest gaźnik się zalewa a dalej nie ma nawet jakiejkolwiek oznaki
odpalania, rurka od filtra powietrza jest zdjęta. Próbowałem zalania cylindra paliwem ze strzykawki i tez nic.
Proszę o pomoc, co mogę jeszcze sprawdzić, zrobić i ewentualnie jaka może być przyczyna?
Pozdrawiam.

Zmierz kompresje silnika, może go przytarłeś , sprawdź układ zapłonowy przerywacz ,cewkę itd.

Sprawdź cewkę WN , miałem podobny problem , również w czasie jazdy mi zgasła i nie chciała odpalić , była lekka iskra , z czasem wgl znikła. Zmieniłem cewkę i odpaliła od razu.

Ok jak wygrzebie cewkę na podmianę to spróbuje, ale niestety dopiero w sobotę.

Kondensator sprawdź przy okazji.Może się przegrzał.

Ewentualnie podepnij 2 kondensator do tego co masz teraz.