WSK - WueSKowe Forum

Siemka. Dostałem propozycję wymiany mojej WSK 125 Gil za fiata 125p.
Moja WSK Gil 76r zarejestrowana przebieg 15 tys oryginalny lakier, ubezpieczona jeszcze rok brak przegladu.

Fiat 125 83r, 1500 przebieg 67 tys km, gaz jest ale nie wbity w dowód, ubezpieczony do końca roku brak przeglądu, przednie fotele nieoryginalne ( od późniejszej wersii ) i tapicerka przednich prawych drzwi w innym brązowym kolorze. Fiat w pełni sprawny elektryka itp, tylko hamuje słabo.

I moje pytanie - czy wymienili byście się na moim miejscu. I tak szukam duzego fiata.
Fiat jest jakieś 70 km ode mnie więc raczej laweta, ale może uda mi się namówić właściciela fiata by go do mnie dostarczył.

Zdjęcia WSK i kantyny oczywiście :

Duży Fiat jaki by nie był to jest fajniutki, ale weź pod uwagę koszty, bo co prawda ze zdjęć dużo nie widać, ale w pierwszym rzucie idzie blacharka, a skoro drzwi się sypią to i podwozie pewnie no i skoro hamulce przy stwierdzeniu "słabo" działają to znaczy że w ogóle nie działają czyli remont, ogólnie rzecz ujmując ładna baza ( nie dobita z wyglądu ) na rekonstrukcję klasyka :->
Podsumowując według mnie takie coś to inwestycja na lata no i jak to mówią bierz siły na zamiary jeśli masz dojścia typu blacharz lakiernik, to czemu by nie ratuj klasyka, tylko koszty są większe no bo sprzęt większy. Pozdro i niech go nikt na złom nie wyrzuca, bo szkoda była by wielka