WSK - WueSKowe Forum

Witam,
Czy robił ktoś przyrząd do ściągania sprzęgła oraz koła magnesowego? Proszę o zdjęcia oraz wymiary, z góry dziękuje.

Kupiłem kilka lat temu dwuramienny ściągacz do łożysk i przydaje się do 125 i 175. Koszt coś ze 20zł w sklepie łożyskowym.

Ściągacz to łożysk dwu ramienny wystarcza,bez problemu rozbierzesz i złożysz sprzęgło

Taki w zupełności wystarczy? Dziękuje.

wystarczy,pod warunkiem ze rozstaw sciagacza obłapie kosz sprzegłowy

Mam taki sam jak na zdjeciu. Ledwo wystarcza ale robilem nim sprzeglo w 125. Dodatkowo przydac sie moze do demontazu wirnika i dystansu pod zebatka na wale w 175. Magneto w 125 pewnie tez mozna nim zdemontowac.

http://olx.pl/oferta/wsk-sciagacz-sprze ... c50455c33c

kup taki, w miarę tani a swoją robotę zrobi.

klakier665 pisze:http://olx.pl/oferta/wsk-sciagacz-sprze ... c50455c33c

kup taki, w miarę tani a swoją robotę zrobi.

Sciagacz do lozysk bedzie bardziej funkcjonalny i w podobnej cenie wiec nie widze sensu to kupowac.

Tylko że trzeba kombinować z podkładkami, magneto ściągaczem do łożysk też średnio, ja proponuję samemu zrobić sobie przyrządy

Polecam zacisk stolarski. Na kosz sprzeglowy mozna polozyc dużą nasadkę, na nasadkę klucz szeroki. I zalozyc ścisk jedno ramie na walek zdawczy i to drugie na klucz i scisnać.

Panowie, mam problem z demontażem koła magnesowego otóż zakladam sciagacz trzy ramienny i kręcąc koło nie schodzi tylko sie gnie w miejsach gdzie sa ramienia. Tak samo mam problem z zębatką tą na wale od strony sprzęgła, nie idzie jej ściągnąć. Proszę o jakieś rady.

bo do magneta jest ściągacz za 3zł, czyli płaskownik z trzema śrubami. Jak pogniesz magneto trzyramiennym ściągaczem to będzie do wyrzucenia. A co do małej zębatki to musisz użyć małego dwuramiennego ściągacza i powinno puścić.
Jak ktoś Ci radzi czym co zrobić to zawsze trafi się jakiś mądry co do wszystkiego młotka używa i później się dziwimy ze te silniki takie "zmordowane".


Kiedyś zakupiłem taki zestaw jak audiobas na zdjęciach pokazuje, ale były tylko chwilowo.

http://www.wueska.pl/viewtopic.php?f=84 ... ki#p554149

Weź sobie taki ściągacz jak pisze klakier 663, zamontuj go i kręć środkową śrubą do oporu. Jak dalej nie będzie szło to walnij parę razy młotkiem w tą śrubę i kręć dalej... młotek, kręć i musi zejść. Już tak zdjąłem kilka kół magnesowych, które były wręcz przyrdzewiałe do wału.