Strona 1 z 1

Problem z zarejestrowanym motocyklem

: 2016-05-03, 22:20
autor: LUKI1990
Witam. Mam takie pytanie do znawców tematu, a mianowicie mój wujek zakupił 20 lat temu moto przerejestrował na siebie ale nie wykupił ubezpieczenia i od tamtej pory motocykl stał w szopie . I moje pytanie, co teraz zrobić , czy nie będzie problemów z tym związanych .Pozdrawia

Re: Problem z zarejestrowanym motocyklem

: 2016-05-03, 22:33
autor: sbanys
Zgodnie z prwem ubezpieczenie OC jest obowiązkowe. Jednakże często takie sytuacje mają miejsce zwłaszcza ze starą motoryzacją.
Wszystko również zależy co chcesz z tym moto dalej robić. Czy wujek ma zamiar nim jeździć czy masz zamiar pisać umowę kupna sprzedaży i przerejestrować na siebie. Problemy możesz mieć jeśli wyjedziesz takim moto na drogę i spwodujesz wypadek.
Ja bym spokojnie wykupił ubezpieczenie zrobił przegląd i można śmigać.

Re: Problem z zarejestrowanym motocyklem

: 2016-05-04, 08:22
autor: krzysiek200
Najlepiej przerejestrowac na siebie i w dniu rejestracji wykupic oc i smigac.

Re: Problem z zarejestrowanym motocyklem

: 2016-05-04, 20:52
autor: Spirit
Kupić OC i jeździć.

Re: Problem z zarejestrowanym motocyklem

: 2016-05-04, 21:41
autor: Charlotta
Wujek też może spać spokojnie, kary żadnej nie zapłaci bo Funduszu Gwarancyjnego nie było 20 lat temu.

Re: Problem z zarejestrowanym motocyklem

: 2016-05-04, 22:28
autor: Jarlys2
krzysiek200 pisze:Najlepiej przerejestrowac na siebie i w dniu rejestracji wykupic oc i smigac.
Moim zdaniem również będzie to rozsądne rozwiązanie.

Re: Problem z zarejestrowanym motocyklem

: 2016-05-05, 15:26
autor: daroohd
Charlotta pisze:Wujek też może spać spokojnie, kary żadnej nie zapłaci bo Funduszu Gwarancyjnego nie było 20 lat temu.
Dokładnie jak pisze koleżanka dawniej tego nie było jak chcesz spać spokojnie napisz w umowie iz motocykl do remontu po wypadku, opłać polisę w dniu zakupu, odczekaj parę dni i jedz na przegląd a potem do WK po rejestracje i przerejestrowanie.
Zawsze wujem może powiedzieć ze kupił rozbił i nie jeździł a ty kupiłeś motor oryginalne części i masz sprawny. Jedynie jak będziesz na przeglądzie to niech w jego cenie Diagnosta dopisze brakujące pozycje, w starym dowodzie nie było tyle danych co w nowym.

Re: Problem z zarejestrowanym motocyklem

: 2016-05-08, 01:38
autor: Jarlys2
daroohd pisze:
Charlotta pisze:Wujek też może spać spokojnie, kary żadnej nie zapłaci bo Funduszu Gwarancyjnego nie było 20 lat temu.
Dokładnie jak pisze koleżanka dawniej tego nie było jak chcesz spać spokojnie napisz w umowie iz motocykl do remontu po wypadku, opłać polisę w dniu zakupu, odczekaj parę dni i jedz na przegląd a potem do WK po rejestracje i przerejestrowanie.
Nie pisz w ukowie że motocykl po wypadku! Wtedy dochodzi dodatkowe badanie techniczne ,(po co Ci to ?) można napisać , że do remontu , uszkodzony silnik itp. Wtedy będzie mniej problemu. Pzdr.

Re: Problem z zarejestrowanym motocyklem

: 2016-05-08, 09:22
autor: franq87
Jak napiszecie,że uszkodzony silnik to również trzeba przed przerejestrowaniem robić dodatkowe badanie

Re: Problem z zarejestrowanym motocyklem

: 2016-05-08, 09:45
autor: MajkelCIN
franq87 pisze:Jak napiszecie,że uszkodzony silnik to również trzeba przed przerejestrowaniem robić dodatkowe badanie
Ja w jednym przypadku, jak rejestrowałem motocykl z zatartym silnikiem(wpisane w umowie), to nie musiałem nic takiego robić.

Re: Problem z zarejestrowanym motocyklem

: 2016-05-08, 11:10
autor: daroohd
Wszystko zależy od diagnosty, ja robiłem z takim wpisem i nic nie dopłacałem w ramach przeglądu + wszystkie dopiski brakujące w starym dowodzie. Mozę jak jest brak dowodu rejestracyjnego jest inaczej ja dowód miałem. Z dowodem + zaświadczeniem o przeglądzie i danymi, umową kupna sprzedaży polisą poszedłem do okienka i zarejestrowałem motocykl normalnie.

Re: Problem z zarejestrowanym motocyklem

: 2016-05-08, 11:20
autor: Texas Ranger
Ja zawsze wpisuję w umowie, że "pojazd wymaga remontu lakierniczego oraz mechanicznego". Jest to na tyle ogólne stwierdzenie, że może oznaczać wszystko, czyli pojazd poważnie uszkodzony, jak również jakieś drobniejsze usterki i obdrapania. Wpisuję to po to aby nikt się kiedyś nie przypieprzył, że cena jest zaniżona. Wiadomo 95% pojazdów zabytkowych kosztuje poniżej 1000zł, a patrząc na ogłoszenia jest zupełnie inaczej. Tak samo jak jest w przypadku naliczania cła za pojazdy sprowadzane z zagranicy, gdzie zdarza się, że po kilku latach właściciele są wzywani do korekty odprawy celnej, uważam że na program 500+ też będą musieli wziąć kasę i będą ciągnęli skąd tylko można. Wracając do tematu głównego, w przypadku wypadków drogowych uszkodzenia pojazdów są dokumentowane przez Policję i to stanowi podstawę do przeprowadzenia dodatkowych badań technicznych, a w przypadku wpisu w umowie o uszkodzeniu pojazdu nie ma tak naprawdę podstawy do dodatkowych badań.

Re: Problem z zarejestrowanym motocyklem

: 2016-05-09, 06:46
autor: MajkelCIN
W moim przypadku był to pojazd z lat 90, cena rynkowa 5-9kzł. Cena zakupu 980zł, a to przez silnik, którego się nie remontuje w razie awarii panewek, tylko wymienia na dobry.