WSK - WueSKowe Forum

Cześć

Znalazłem u babci dowód od Gila mojego wujka. Nie wiem co sie z tym Gilem stało czy został sprzedany czy wyrejestrowany a wujka zapytać nie moge bo niestety nie żyje. Co moge zrobić z tym dowodem żeby go wykorzystać?

Możesz założyć sprawę spadkową i spisać umowę z właścicielami, ale jeśli ktoś tą wueskę ma i zarejestruje na żółte papiery to będziesz miał ciepło

Możesz sprawdzić w WK jaki jest status tego motocykla. Po nr rejestracyjnym lub ramy powiedzą ci czy jest zarejestrowany czy nie. Jednak gdybyś chciał dosztukować do tych papierów ramę to nie radzę, bo tak jak napisał halcik możesz mieć spore problemy. Jak ktoś tego Gila zarejestruje na żółte to będzie sprawa wyjaśniająca, a rzeczoznawcza w 2 minuty stwierdzi które numery są oryginalne. Nie pomoże też tłumaczenie że "taki już kupiłeś". Nie wiem jaka za to jest kara, ale jaka by nie była to nie warto.

Możesz oprawić dowód w ramkę na pamiątkę

Czegoś tu nie rozumiem, ma iść do WK i zapytać o co? Czy ktoś na te numery coś zarejestrował?

Jasne że tak i jak nie dasz się zbyć zdaniem czy słowem: "spadaj" to taką odpowiedź uzyskasz. Właśnie przerabiam taki temat i to ja mam opinię o "polu numerowy nie noszącym śladów ingerencji" od rzeczoznawcy. W odpowiedzi na piśmie z Wydziału Komunikacji mam datę ponownej rejestracji moich numerów ramy, ale to nie ja powinienem mieć w tej chwili ciepło w gaciach. Fakt, ktoś przez 9 lat mógł się nacieszyć tablicami rejestracyjnymi, które chyba straci UPS
Ramka to najlepsze miejsce na taki dokument

Ciekawa historia