WSK - WueSKowe Forum

Witam ma parę pytań na temat wsk 125;
1.Z której strony zakłada się zimeringi we amortyzatorach przednich
2.jak zabezpieczyć koszyczek sprzęgłowy aby nie wypadały te zabezpieczenie chodzi mi od strony tego trybu bo kupiłem nowe ale i tak spada jak przekręcę trybem
3,co sądzicie o tym wale bo mój już ma potężne luzy http://allegro.pl/item512556455_wsk_125 ... ginal.html" target="_blank
4.Gdzie i u kogo można kupić oryginalne platynki do wsk 125 za pomoc będę wdzięczny pozdrawiam......

Ten wał to jest współczesny - nie kupuj bo to chiński badziew lepiej oddaj oryginalny do regeneracji.
A co do platynek to sprawdź na http://www.skuterdebica.hg.pl" target="_blank

A można gdzieś kupić nowy wał oczywiście oryginał

musisz szukać na allegro, już dawno widziałem do 125-tki nowy wał ZMD...
plantynki na skuterze z Dębicy są chyba takie same jak w sklepach, czyli badziewie

plantynki na skuterze z Dębicy są chyba takie same jak w sklepach, czyli badziewie

U mnie w sklepie do 31-06 są orginalne platynki. Niestety nie ma do 31-05 co mnie bardzo martwi...

to świetnie poprostu
po ile są ?

po ile są ?

Ponad 9 zł, nie pamiętam dokładnie ale mniej niż dycha.

A może wie kto co z tym 1 i 2 pytaniem bo mi szczególnie na nich zależy

simmeringi zakłada się sprezynkami do środka
co do 2 pytania, nie dziw sie że jest to wszystko do kitu bo kupiłeś prywaciarskie
na Twoim miejscu kupił bym org. nawet uzywane

Serdeczne dzięki za pomoc o to mi chodziło

Ja coś słyszałem że te wały chińskie są całe wypełnione metalem czyli te nasze krajowe są puste w środku że tak to ujmę i jest dana blacha dzięki temu wał jest lekki a chinol jest ciężki i dlatego nie opyla się go kupywać

Wręcz przeciwnie.Wały produkcji ZMD są cięższe niz ich dalekowschodnie odpowiedniki.Użytkuje wał Okinoi od początku byłego sezonu i zauważyłem poprawę przy "wkęcaniu się na obroty".Co do wytrzymałości wału mogę jedynie dodać,że po przebiegu 5000 km nie zauważyłem żadnych niepokojących objawów.

byłem ostatnio w sklepie i gadałem sobie z gościem, zobaczyłem wał, obok cylinder, gaźnik i wiele innych do 125. pytam sie co to za wał a on gada że do trójki, ja sie pytam co to za zaślepka a on gada że te przeciwwagi nie mają blach i są poprostu całością, ze są cięższe od tych z blachami.ciekawe ile cięższe... skoro sam metal
ja mam taki wał jak Anzel i również nie narzekam
jeszcze mu powiedziałem specjalnie że kupiłem nowy żeliwny cylek z allegro żeby wiedział co to lepsze a nie syf chiński wciska
pozdr.
(PS: powiedziałem gosciowi że kupuje czwórke to mówił żebym tego nie kupował bo on miał sam dwie i ciągle sie psuły, mówił że moze mi sprzedać skrzynie w razie czego bo ma tego coś tam pare hehe )

Ja też ostatnio będąc w sklepie powiedziałem gościowi że sobie chce kupić WSK 175.Powiedział mi tylko że skrzynia sie szybko sypie.Ale części w sklepie w 90% procentach są oryginalne (do 175).Do 125 są tylko prostowniki.reszta jest prywaciarska albo chińska.Nie ma nawet korbowodów ZMD , a chciałem dać 2 oryginalne wały do regeneracji.

a skąd wiesz że mają oryginalne części ?
no to nie musisz wymieniać korbowodu.wystarczy łozysko w łbie i tulejke w główce i masz og. korbe jeżeli jest dobra.
pozdr.

skoro tak mówisz Mateusz, to po co kupowoac kpl. za ~65zl, skoro mozna kupic lozysko za 20 zl i ewentualnie tulejke korbowodu i jechac dalej? jak sprawdzic czy korbowod nie juz nie nadaje? pewnie jak lozyskjo ma w nim luz, ale zeby to sprawdzic to trzeba miec nowe lozysko i wyjęty korbowód.
mam jeszcze pytanie co do prawego czopa- w jaki sposob jest on mocowany w wale? na jakims wieloklinie czy jest on okrągły i wprasowany w wał? dlaczego on mi sie przestawił? mozna to jakos naprawic?

łozyska nie kupisz za 20zł. no poprostu gdy wał ma juz spore luzy to dajesz do wymiany łozysko i oczywiście tulejke
jeżeli korba jets krzywa to do wymiany.tak to czasami bywa że sie przestawia
sam nie wiem jak one są mocowane, chyba prasowane jak piszesz.

no tak, ale ta koncówka co wchodzi w wal jest taka sama jak to co wystaje, czyli wszysciutko okrągłe, czy ma jakies kliny? a korba to jakim cudem sie ma niby skrzywic? trzeba pamietac tez o tym, ze lozysko wspolpracuje bezposrednio z korbą, co naraza korbowod na zuzycie.

Korba o dziwo potrafi sie skrzywić.Nie widzialem nigdy takiego elementu ale kilkakrotnie słyszałem że zdarza się to w silnikach W2B,oczywiście może to być mit typu "awaryjny zapłon" czy "słaba skrzynia"