Strona 1 z 1

Historia motorów z niskim przebiegiem.

: 2010-06-02, 12:42
autor: Kuubaxx
Za pewne wielu z was spotkało się z motocyklami wystawionymi na sprzedaż z unikalnym przebiegiem od nowości np. 10km. Dużo osób uważa że liczniki są cofane co też może być prawdą, lecz opowiem wam skąd się biorą takie motory. W czasach komunistycznych tzw. PRL-u kupowało się w większości za "kartki" które się dostawało. Paliwo także należało do tego systemu "kartkowego". Każdy kto posiadał pojazd, dostawał raz na miesiąc kartkę na paliwo z 4 tankowaniami. Jeśli ktoś dużo jeździł to dla niego nie wystarczyło. Więc ludzie chcąc mieć więcej paliwa szli do sklepu z np. motorowerami i kupowali przy odrobinie szczęścia i pieniędzy np. po 2 Romety. Do tego dostawali kartki na paliwo. Więc dla takiej osoby która dokonała takiego zakupu, było to opłacalne. Dostawał do tych wymienionych przykładowo motocykli po 2 kartki, łącznie mając z swoją kartką na paliwo 3, mógł mieć więcej paliwa niż ktoś inny, czyli miał 12 tankowań na miesiąc. Niestety nie wszyscy mieli tyle pieniędzy aby dokonać takiego zakupu. Więc jeśli ktoś już kupił w ten sposób motorower lub motor jechał nim na stacje paliwową i tankował do pełna, następnie wracał do domu i spuszczał paliwo do kanistra lub jakiegoś zbiornika. Jadąc przykładowo 100 metrów w jedną stronę aby zatankować robił przy okazji drobny przebieg. Niektórzy jeśli mieli kupione po dwa takie motocykle aby nimi tylko tankować, to często bywało że jednym jeździło się więcej, a drugi był przeznaczany na jazdę ''awaryjną'' jeśli ten pierwszy odmówił posłuszeństwa, bądź przeznaczało się go na części. Dlatego teraz niektórzy ludzie sprzedają takie motocykle. Oczywiście nie mówiąc tutaj o Junakach oraz innych droższych motorach. WSK, Romety, Jawki, Komary nie były tak drogie, co umożliwiało niektórym korzystanie z tego sposobu. Zdarzają się także oszustwa, aby więcej zarobić na wystawionym na sprzedaż motorze.

Mam nadzieję że rozwiałem trochę niepewności u innych jeśli zobaczą taki motocykl na sprzedaż z 10 kilometrowym przebiegiem.
Obrazek

P.S jeżeli gdzieś się pomyliłem w tym co mówię to proszę mi napisać, a ja z edytuję.
Pozdrawiam. Kuubaxx

Re: Historia motorów z niskim przebiegiem.

: 2010-06-04, 16:12
autor: sopi220
pamiętam czasy jak z ojcem stałem w 3km kolejce po paliwo. cpn-ów było jak na lekarstwo,nie to co dziś.miałem gdzieś takie kartki na benzynę ale niestety poszły do pieca. :( pamiątka by była.

Re: Historia motorów z niskim przebiegiem.

: 2010-06-09, 22:41
autor: Kuubaxx
No, przyznam że nie było łatwo z tego co słyszałem od starszych ludzi.

Re: Historia motorów z niskim przebiegiem.

: 2010-06-10, 11:07
autor: 1angel
W mojej rodzinie było podobnie romet był kupiony , lecz większość czasu stał nieużywany , korzystano jedynie z kartek na benzynę .

Re: Historia motorów z niskim przebiegiem.

: 2010-06-17, 16:47
autor: Kuubaxx
Właśnie pewna historia którą kiedyś usłyszałem zachęciła mnie do napisania tego artykułu.