WSK - WueSKowe Forum

Myślę że te 200km różnicy nie wpłynęło na wał tak strasznie Muciek.

Wał kupiłem , na zdjęciach z aukcji z blachami tak też typ odpisał że na pewno taki będzie . Zobaczymy oby był jaki należy.

Borewicz pisze:80 zł na starej korbie jeśli masz dobrą. W cenie gość rozbija wał, sztukuje nowe igiełki i sworzeń na dole ( sworzeń większy ) , dotacza nową tulejkę korbowodu, składa centruje. Sworznie dół toczy sam, igiełki dobiera pod wymiar, powiększa otwór w korbowodzie. Blachy zostawia na miejscu, zakłada je spowrotem ładnie i szczelnie. Gość który robił nam ostatnio wały jest z Iławy. Bawi się też w robienie cylków. Prawy czop 30 zł.

Ciekawa sprawa u mnie samo przełożenie i wycentrowanie wału na swojej nowej kompletnej korbie kosztuje około 50-60 zł.
Dorobienie sworznia, dobranie łożyska igiełkowego z koszyczkiem oraz dorobienie nowego sworznia + złożenie i wycentrowanie to koszt 170 zł
u Was 80 zł + jeszcze czopy heh moim zdaniem nie realne lub koleś faktycznie żyje jeszcze w czasach PRL - lubi to co robi i ma z tego satysfakcję

Chcecie ten kontakt czy będziecie wróżyć?

Czopy to inna sprawa, moge wam pokazać rachunek. Typek robi tanio. Robiłem wały po 120 zł i były gorzej zrobione niż ten za 80 zł. Jak już mówiłem jeden wał u niego zrobiony jeździ już 7 miesiąc nie słyszałem żadnych skarg od właściciela motoru.

Muciek wał się nie zepsuł tylko już miał wyczuwalne luzy i co to ma być , to przy 10tyś pewnie by się rozleciał a po 20 to nie miałbyś co zbierać? a org sprawdzałem i nic zero luzów , a te wszystkie dzisiejsze części to można sobie w dupe wsadzić .

Wujcio i ja swoje - Borewicz z Savierem swoje. Do porozumienia nie dojdziemy. Co z tego, że zobaczę rachunek - mnie wielkiego krytyka to nie przekona. Mogę z gościem pogadać - może w rozmowie mnie przekona, że robi dobrze. Wolałbym mu uścisnąć rękę i wtedy pogadać. Pragnę jeszcze dodać, że moje wątpliwości wcale nie znaczą, że wały są zrobione źle. Może faktycznie facet ma takie ceny i tyle. Może to lubi Osobiście jestem człowiekiem, który jak wyczuwa, że coś jest robione za tanio, to nabiera podejrzeń co do jakości wykonywanej usługi. Próbuję się tylko tymi moimi wątpliwościami z Wami dzielić.

Dziękuje za ostrzeżenie. Od teraz jestem zaniepokojny . Rozpadnie sie to trudno dam do kogoś kto zrobi za dwa razy tyle może będzie lepiej. Nie wiem czy to lubi zwykły emeryt dorabia do renty. Czyści nawet przeciwwagi, rzadko który to robi. Dawałem wał do zrobienia za 120 zł i po 3k km ma luz jakiś bo zaczyna stukać.

Co do czopów to w Skuterze można kupić ten od strony magneta za 23zł.
Na razie czekam na nowy wał, osobiście miałem kilka chińskich i złego słowa nie powiem.

Przecież nikt nie siedzi w tych częściach a tanio może być robione i dobrze a co jak dana część jest z materiału jak na puszkę to nawet największy szpec wam z tym nic nie zrobi.Tutaj problem jest po stronie części które są lipne, do motocykli i aut. Do aut są jeszcze renomowane firmy i są dobre części No i dawniej było robione że miało służyć i było niemal że nie do zdarcia

Wał przyszedł ale... pełny Miałem odsyłać ale że ładnie wykonany to zostawiam

Irek.S. pisze:Wał przyszedł ale... pełny Miałem odsyłać ale że ładnie wykonany to zostawiam

No tak piękno to wyznacznik jakości. Czytam co niektóre twoje wypociny i żal odbyt ściska.

Nie mogę się powstrzymać Sad but true

Czy ja mówie że jest ładny? Porządnie wykonany, masywny i tyle. Dla mnie równie dobrze mógłby pordzewiały być ale jakby ch*jowo był wykonany na pewno nie zostawiłbym go...

Zastanówmy się wspólnie co to znaczy "ładnie wykonany".

Jak rozumiem wykonałeś pomiary średnicy czopów, ich chropowatości, a przede wszystkim twardości. Oceniłeś przylgnię stożków i precyzję nacięcia gwintów. Zmierzyłeś czy stopa korbowodu jest odpowiednio głęboko nawęglona i precyzyjnie wyszlifowana, podobne pomiary wykonałeś dla sworznia w stopie korbowodu, a następnie sprawdziłeś luz pasowania złożenia igiełkowego. Oczywiście również przeprowadziłeś badanie defektoskopowe korbowodu na wypadek występowania wad materiałowych, mogących w przyszłości skutkować urwaniem korbowodu.

Zrozumcie, że trzymając wał w ręce nikt nie jest w stanie ocenić jakości wykonania danej części. Na to pozwala dopiero gruntowne badanie części Oczywiście zaraz będzie, że się czepiam i szukam dziury w całym, ale to że wał się świeci i dobrze wygląda nie jest żadną miarą jakości wykonania. Piryt też się świeci jak złoto a złotem nie jest - co najwyżej "zlotem głupców"

Pojeżdże zobacze i zdam relacje... po pierwszym odpaleniu napisze jakie mam obserwacje

Już to widzę:

"WSK pochodziła z tym wałem 5 minut na jałowym, ten wał jest bardzo dobry w 100% polecam."

... Kidding me?

Ty kidding me
Weźcie bo już tracie cierpliwości , k*rwa mać ta Wueska to mój 14-ty motor z czego 10 remontowałem to nie jestem takim debilem żeby stwierdzić czy dobry jest po 5min... i niech sie nikt nie wymądrza bo mądrzejszy nie jest..

Irek.S. pisze:Ty kidding me
Weźcie bo już tracie cierpliwości , k*rwa mać ta Wueska to mój 14-ty motor z czego 10 remontowałem to nie jestem takim debilem żeby stwierdzić czy dobry jest po 5min... i niech sie nikt nie wymądrza bo mądrzejszy nie jest..

Remont - remontowi nie równy...

Wiadomo ale ważny jest efekt