Cylinder po szlifie problem z tłokiem
- 35C2S1P
- Posty: 110
- Rejestracja: 2011-12-12, 13:27
- GG: 0
- Moje maszyny: B3'84
CZ 472.6 - Lokalizacja: Wrocław
Re: Cylinder po szlifie problem z tłokiem
No nie, prościej byłoby zrobić wykałaczką ze złota, bo droższa i bardziej "precyzyjna".
- AudioBas
- Administrator
- Posty: 4120
- Rejestracja: 2011-03-15, 19:07
- GG: 3615115
- Moje maszyny: www.WSK.AudioBas.pl
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: Cylinder po szlifie problem z tłokiem
35C2S1P nie spinaj się znowu....
Weź sobie taką elektroniczną suwmiarkę i zmierz, dociskając ją mocniej lub słabiej pomiar ma bardzo duże rozbieżności...
Takie rzeczy mierzy się czujnikiem zegarowym
(pasowanie)
Weź sobie taką elektroniczną suwmiarkę i zmierz, dociskając ją mocniej lub słabiej pomiar ma bardzo duże rozbieżności...
Takie rzeczy mierzy się czujnikiem zegarowym

- Alien
- Posty: 1981
- Rejestracja: 2007-03-13, 00:06
- GG: 0
- Moje maszyny: M21W2 '72, Romet Komar typ 100, Kobuz '82
- Lokalizacja: Słomniki/Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Cylinder po szlifie problem z tłokiem
Uwielbiam jak ktoś podaje wartości mierzone suwmiarką w setkach milimetrów...wróćcie na ziemie, takie suwmiarki kosztuja więcej niż 5 wuesek dlatego przypuszczam ze pomiar był taką z allegro za 49zł. To że na elektronicznym wyświetlaczu pokazuje dwa miejsca po przecinku to nie znaczy ze mierzy z taklą rozdzielczością
Średnice wewnętrzne dla takich dokładności trzeba mierzyć średnicówką mikrometryczną, suwmiarka poza tym ma to do siebie ze można zmierzyć tylko górę cylindra, czyli nie jest to w żadnym stopniu miarodajne. A już zupełnie stykając się z rzeczywistością, w zakładach mało kto robi pomiary przyrządami - wkłada się nadwymiarowy tłok do cylindra i się obserwuje z jakim luzem się porusza, na czuja. Alb wyda albo nie wyda.

Średnice wewnętrzne dla takich dokładności trzeba mierzyć średnicówką mikrometryczną, suwmiarka poza tym ma to do siebie ze można zmierzyć tylko górę cylindra, czyli nie jest to w żadnym stopniu miarodajne. A już zupełnie stykając się z rzeczywistością, w zakładach mało kto robi pomiary przyrządami - wkłada się nadwymiarowy tłok do cylindra i się obserwuje z jakim luzem się porusza, na czuja. Alb wyda albo nie wyda.
-
- Posty: 208
- Rejestracja: 2008-06-27, 23:16
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 M06 B3 1972r
- Lokalizacja: Starokrzepice
- Kontaktowanie:
Re: Cylinder po szlifie problem z tłokiem
czyli chcesz powiedzieć, że szlify robi się "na oko"??Alien pisze:Uwielbiam jak ktoś podaje wartości mierzone suwmiarką w setkach milimetrów...wróćcie na ziemie, takie suwmiarki kosztuja więcej niż 5 wuesek dlatego przypuszczam ze pomiar był taką z allegro za 49zł. To że na elektronicznym wyświetlaczu pokazuje dwa miejsca po przecinku to nie znaczy ze mierzy z taklą rozdzielczością![]()
Średnice wewnętrzne dla takich dokładności trzeba mierzyć średnicówką mikrometryczną, suwmiarka poza tym ma to do siebie ze można zmierzyć tylko górę cylindra, czyli nie jest to w żadnym stopniu miarodajne. A już zupełnie stykając się z rzeczywistością, w zakładach mało kto robi pomiary przyrządami - wkłada się nadwymiarowy tłok do cylindra i się obserwuje z jakim luzem się porusza, na czuja. Alb wyda albo nie wyda.
jakoś trudno mi w to uwierzyć
- Alien
- Posty: 1981
- Rejestracja: 2007-03-13, 00:06
- GG: 0
- Moje maszyny: M21W2 '72, Romet Komar typ 100, Kobuz '82
- Lokalizacja: Słomniki/Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Cylinder po szlifie problem z tłokiem
Jak zrobisz w życiu kilkaset szlifów to będziesz czuł pod ręką, ja podglądając fachowców też już potrafię całkiem nieźle to oszacować. Jeśli uważasz nadal że ktoś to będzie mierzył średnicówką to znaczy że nigdy w życiu nie wykonywałeś takich pomiarów. Biorąc pod uwagę nieregularne zużycie gładzi i to jakie warunki trzeba spełnić do poprawnego wykonania pomiarów takim przyrządem nie ma to większego sensu...
- Alien
- Posty: 1981
- Rejestracja: 2007-03-13, 00:06
- GG: 0
- Moje maszyny: M21W2 '72, Romet Komar typ 100, Kobuz '82
- Lokalizacja: Słomniki/Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Cylinder po szlifie problem z tłokiem
I słusznie, tam zazwyczaj pojawiają sie charakterystyczne plamy/obszry nieobrobione przy zrobieniu szlifu na zbyt mały nadwymiar.Stwierdził, że największe zużycie występuje w okolicy okna wylotowego i że to częste w dwusuwie.
Jak mierzył średnicówką to naprawdę profi, z tym że to tego trzeba się przyłożyć najlepiej z jakimś statywem/podstawką - żeby średnicówka się nie ukosowała.
A co to za suwmiarka, jakiego producenta?Suwmiarka taka ma dokładność 0,01
Do mierzenia tłoków zasadniczo wystarczy suwmiarka z noniuszem 0.05, taka dokładność wystarcza do wyłapania owalu i pomiarów nominalnych płaszcza. Z tym że tłok zawsze łatwiej zmierzyć niż otwór. Druga kwestia - tuleje po szlifie można mierzyuć tą przysłowiowa suwmiarką i da to wiarygodne wyniki - z tym że wtedy nie mamy tam progu jak w zużytym.
-
- Posty: 634
- Rejestracja: 2011-05-26, 17:46
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 B1
WSK 125 B3
WSK 125 B3 Bąk
JAWA TS 350 - Lokalizacja: Gliwice
- Kontaktowanie:
Re: Cylinder po szlifie problem z tłokiem
Nie mylcie rozdzielczości pomiaru z dokładnością. W przypadku przyrządów analogowych (suwmiarka z noniuszem) przyjmuje się dokładność plus minus jedna działka, zaś w przypadku przyrządów cyfrowych (suwmiarka elektroniczna) wyznaczenie dokładności nie jest już takie proste bo zwykle nie jest to ostatnie miejsce na wyświetlaczu po przecinku (w przypadku suwmiarki byłoby to 0,01mm). Lepsze przyrządy mają dokładnie określony wzór pozwalający wyznaczyć dokładność pomiaru - moja wiedza obejmuje elektroniczny sprzęt pomiarowy gdzie wzory na dokładność mogą być bardzo skomplikowane - zależność np. od zakresu pomiarowego lub procentu wykorzystania zakresu
Ale w przypadku suwmiarki obowiązują takie same zasady.
Pomiar średnicy średnicówką nie jest aż tak kłopotliwy - wystarczy mierzyć zawsze na maksimum wskazań czujnika zegarowego - wtedy jest pewność, że elementy pomiarowe średnicówki są idealnie prostopadłe względem mierzonej płaszczyzny. Jest to oczywiście warunek konieczny dokładnego pomiaru

Pomiar średnicy średnicówką nie jest aż tak kłopotliwy - wystarczy mierzyć zawsze na maksimum wskazań czujnika zegarowego - wtedy jest pewność, że elementy pomiarowe średnicówki są idealnie prostopadłe względem mierzonej płaszczyzny. Jest to oczywiście warunek konieczny dokładnego pomiaru

- Alien
- Posty: 1981
- Rejestracja: 2007-03-13, 00:06
- GG: 0
- Moje maszyny: M21W2 '72, Romet Komar typ 100, Kobuz '82
- Lokalizacja: Słomniki/Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Cylinder po szlifie problem z tłokiem
Dokładnie tak jak pisze Johnny: zakres pomiarowy, a wskazań przyrządu pomiarowego to nie to samo. I nadal będę się upierał że nikt nie ma tu suwmiarki z dokładnością pomiaru do jednej setki.
teraz wiem w czym tkwił mój problem - ja pisałem cały czas o takiej srednicówce ze śrubą mikrometryczną i sprzęgiełkiem. Ja mierzyłem tylko takimi więc siłą rzeczy takie było moje pierwszye skojarzenie. Faktycznie średnicówką na czujnikach zegarowych to jak ktoś wie gdzie mierzyć 10s.
Ano takPomiar średnicy średnicówką nie jest aż tak kłopotliwy - wystarczy mierzyć zawsze na maksimum wskazań czujnika zegarowego

- wujcio
- Posty: 1764
- Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
- GG: 0
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontaktowanie:
Re: Cylinder po szlifie problem z tłokiem
Dokładnie średnicówka z zegarem to podstawa i na pewno w takim zakładzie gdzie robią szlify mierzą tłok mikrometrem i cylinder średnicówką.Alien pisze:Dokładnie tak jak pisze Johnny: zakres pomiarowy, a wskazań przyrządu pomiarowego to nie to samo. I nadal będę się upierał że nikt nie ma tu suwmiarki z dokładnością pomiaru do jednej setki.
Ano takPomiar średnicy średnicówką nie jest aż tak kłopotliwy - wystarczy mierzyć zawsze na maksimum wskazań czujnika zegarowegoteraz wiem w czym tkwił mój problem - ja pisałem cały czas o takiej srednicówce ze śrubą mikrometryczną i sprzęgiełkiem. Ja mierzyłem tylko takimi więc siłą rzeczy takie było moje pierwszye skojarzenie. Faktycznie średnicówką na czujnikach zegarowych to jak ktoś wie gdzie mierzyć 10s.
-
- Posty: 22
- Rejestracja: 2012-10-05, 11:51
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125
- Lokalizacja: Ryki
- Kontaktowanie:
Re: Cylinder po szlifie problem z tłokiem
Witam.
Kolejny problem, urzekł mi ktoś WSK czy co...
Miałem wcześniej tłok FSO ten niby oryginał, puchł jak cholera, nie polecam, kupiłem później w sklepie w Rykach tłok i pierścienie made in ...... nic poza AK20 na nim nie jest napisane. Na początku niby ok, kompresja dużo lepsza, dziś trochę pojeździłem, zrobiłem w sumie na nowym tłoku 70km(nie dziś, dziś to z 5km) , jadę sobie ok 50-60 km/h silnik sobie lekko pracuję aż tu nagle łapie tłok
dotrze to się jeszcze???? czy myśleć o nowym zestawie???
Kolejny problem, urzekł mi ktoś WSK czy co...
Miałem wcześniej tłok FSO ten niby oryginał, puchł jak cholera, nie polecam, kupiłem później w sklepie w Rykach tłok i pierścienie made in ...... nic poza AK20 na nim nie jest napisane. Na początku niby ok, kompresja dużo lepsza, dziś trochę pojeździłem, zrobiłem w sumie na nowym tłoku 70km(nie dziś, dziś to z 5km) , jadę sobie ok 50-60 km/h silnik sobie lekko pracuję aż tu nagle łapie tłok

- iron_bird
- Posty: 629
- Rejestracja: 2011-09-29, 20:25
- GG: 9680903
- Moje maszyny: M06B3 83r
M21W2 Kobuz 76r - Lokalizacja: Zagórów - PSL
- Kontaktowanie:
Re: Cylinder po szlifie problem z tłokiem
Dzisiejsze tłoki nie są owalizowane przez co wymagany jest szlif z pasowaniem na 15 setek, oryginalne tloki byly pasowane na 7 setek a byly owalizowane. Jakie miales pasowanie zrobione pod tlok fso?Artur k. pisze:Witam.
Kolejny problem, urzekł mi ktoś WSK czy co...
Miałem wcześniej tłok FSO ten niby oryginał, puchł jak cholera, nie polecam, kupiłem później w sklepie w Rykach tłok i pierścienie made in ...... nic poza AK20 na nim nie jest napisane. Na początku niby ok, kompresja dużo lepsza, dziś trochę pojeździłem, zrobiłem w sumie na nowym tłoku 70km(nie dziś, dziś to z 5km) , jadę sobie ok 50-60 km/h silnik sobie lekko pracuję aż tu nagle łapie tłokdotrze to się jeszcze???? czy myśleć o nowym zestawie???
-
- Posty: 22
- Rejestracja: 2012-10-05, 11:51
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125
- Lokalizacja: Ryki
- Kontaktowanie:
Re: Cylinder po szlifie problem z tłokiem
Szlif łatwił mi taki dziadek który od dziesiątek lat składa silniki od WSK, szlif był robiony gdzieś w W-wie ale jakie pasowanie to niestety nie wiem
coraz częściej myślę o tym że sam bym lepiej ten silnik złożył za pomocą tego forum i Waszej pomocy.
Apropo ktoś wie gdzie najlepiej zrobić szlif okolice pomiędzy warszawą a lublinem albo któryś z forumowiczów robi to idealnie

Apropo ktoś wie gdzie najlepiej zrobić szlif okolice pomiędzy warszawą a lublinem albo któryś z forumowiczów robi to idealnie
- AudioBas
- Administrator
- Posty: 4120
- Rejestracja: 2011-03-15, 19:07
- GG: 3615115
- Moje maszyny: www.WSK.AudioBas.pl
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: Cylinder po szlifie problem z tłokiem
Czyli pewnie pasował jak za PRLu na 5-6 setek...
-
- Posty: 22
- Rejestracja: 2012-10-05, 11:51
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125
- Lokalizacja: Ryki
- Kontaktowanie:
Re: Cylinder po szlifie problem z tłokiem
być może 5-6 setek ale to według zaleceń serwisówki więc czemu ten fso puchł?.
-
- Posty: 22
- Rejestracja: 2012-10-05, 11:51
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125
- Lokalizacja: Ryki
- Kontaktowanie:
Re: Cylinder po szlifie problem z tłokiem
Zrobię chyba 2 szlif i poszukam oryginalnego tłoka PRL z Gorzyc lub 4 szlif na jakimś starym cylku mam tłok poznański jeszcze po tacie tyle że 4 szlif. Tylko zna ktoś sprawdzony zakład co robi szlify????
- marian6666
- Posty: 120
- Rejestracja: 2010-02-17, 14:16
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK m06 b1 '69
WSK m06 b3 '74
Dżawa mustang - Lokalizacja: okolice Łukowa/Warszawa
- Kontaktowanie:
Re: Cylinder po szlifie problem z tłokiem
Hello:)
Niedaleko siebie masz zakłady w Lubartowie:
- http://autoszlif.com/ ; ja tam nie woziłem ale zadzwonić zawsze możesz i zapytać jak i co
- jest także zakład w Skrobowie k.Lubartowa - robią tam szlify do ciągników więc pewnie i taką pierdółkę jak cyl do WSK-i by zrobili
Ja woziłem swój cyl do Janowic k.Lublina http://autoszlif.com/ i generalnie jestem zadowolony z roboty, cena 60 zł. Firma godna polecenia, przepał niesamowity (gdy odbierałem cyl przyjechały 2 bloki i wał c-360 do zrobienia ) więc robią dobrze skoro ludzie ich wybierają.
Niedaleko siebie masz zakłady w Lubartowie:
- http://autoszlif.com/ ; ja tam nie woziłem ale zadzwonić zawsze możesz i zapytać jak i co
- jest także zakład w Skrobowie k.Lubartowa - robią tam szlify do ciągników więc pewnie i taką pierdółkę jak cyl do WSK-i by zrobili
Ja woziłem swój cyl do Janowic k.Lublina http://autoszlif.com/ i generalnie jestem zadowolony z roboty, cena 60 zł. Firma godna polecenia, przepał niesamowity (gdy odbierałem cyl przyjechały 2 bloki i wał c-360 do zrobienia ) więc robią dobrze skoro ludzie ich wybierają.
Tam skąd jestem najpiekniejszy las,dziewczyny w sukienkach najładniejsze! .
- pawel15
- Posty: 1247
- Rejestracja: 2007-01-31, 19:41
- GG: 2782862
- Moje maszyny: WSK B3 i "Kos" 1980, WSK B3 1977, WSK B1 1969
- Lokalizacja: Dąbie
- Kontaktowanie:
Re: Cylinder po szlifie problem z tłokiem
Też mogę polecić ten zakładmarian6666 pisze:Hello:)
Niedaleko siebie masz zakłady w Lubartowie:
- http://autoszlif.com/ ; ja tam nie woziłem ale zadzwonić zawsze możesz i zapytać jak i co
- jest także zakład w Skrobowie k.Lubartowa - robią tam szlify do ciągników więc pewnie i taką pierdółkę jak cyl do WSK-i by zrobili

- Kondziu
- Posty: 328
- Rejestracja: 2012-03-30, 16:16
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06-B3 125(1982)
WSK M06-B3(1979)
WSK M06-B3(1984) - Lokalizacja: Kalisz
- Kontaktowanie:
Re: Cylinder po szlifie problem z tłokiem
zubr9471 gdzie dokładnie robiłeś ten szlif ??
"Nie ma Boga jest motór"
- jjaworskyy
- Posty: 2080
- Rejestracja: 2011-09-25, 20:51
- GG: 0
- Moje maszyny: M06B3
KoBuz - Lokalizacja: Gdańsk
- Kontaktowanie:
Re: Cylinder po szlifie problem z tłokiem
Pany powiedzcie mi jedną rzecz... Kupiłem tłok gorzycki (koleś pisał że rzadkiej selekcji NC) do tego kupiłem cylka nominał, bez progu itp... Czy śmiało moge montować zestaw?? Pozdrawiam WSK-ową Brać 

- iron_bird
- Posty: 629
- Rejestracja: 2011-09-29, 20:25
- GG: 9680903
- Moje maszyny: M06B3 83r
M21W2 Kobuz 76r - Lokalizacja: Zagórów - PSL
- Kontaktowanie:
Re: Cylinder po szlifie problem z tłokiem
Tak, ale na wszelki wypadek pomierz albo daj komus kto ma sprzet zeby pomierzyc czy faktycznie masz tlok oraz cylka nominaly, zeby pozniej zgrzytu nie bylojjaworskyy pisze:Pany powiedzcie mi jedną rzecz... Kupiłem tłok gorzycki (koleś pisał że rzadkiej selekcji NC) do tego kupiłem cylka nominał, bez progu itp... Czy śmiało moge montować zestaw?? Pozdrawiam WSK-ową Brać

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości