Problem ze zmianą biegu z 1 na luz

[erde]

Czołem
Po kompleksowym remoncie silnika mam jeden spory problem - po przejechaniu dowolnego odcinka i zatrzymaniu się z wbitą 1ką, nie jestem w stanie wrzucić luzu ani żadnego innego biegu - dźwignia dochodzi w górę do oporu i koniec - nie słychać też żadnych zgrzytów. Sprzęgło regulowałem wielokrotnie - wydaje się być ok, w czasie jazdy zmiana biegów jest w miarę płynna, da się wrzucić na luz, chociaż na stopce koło zawsze się kręci na wcisniętym sprzęgle (nawet jak ustawię to tak, że nie da się już ruszyć bo sprzęgło cały czas jest rozłączone, to i tak koło się lekko kręci).

Dodam, że gdy tylko ruszę i motocykl jedzie, mogę swobodnie wbić luz i zmienić bieg. Po zatrzymaniu dalej to samo. Kiedy zgaszę silnik zmiana biegów też jest możliwa.

Gdzie wg. Was szukać przyczyny tego problemu?

[halcik]

To że na postoju nie wskakują biegi to norma, która nie powinna obejmować 1 i luzu. Spróbuj na odpalonym silniku w chwili wystąpienia problemu przesunąć motocykl trochę do przodu i ponów próbę.
Sprzęgło zachowuje się poprawnie więc tam nie masz co szukać
Jeśli moja pierwsza podpowiedź nie pomoże to obstawiam luźny kamień zmieniacza. Złe dystansowanie można wykluczyć bo miałbyś problem z uruchomieniem 1 lub 3, a nie luzu.

[erde]

poruszenie motocyklem niestety nic nie daje. dzięki za podpowiedź.

[halcik]

Tak jak pisałem powyżej problem nie powinien występować między 1 a luzem, bo wałek pośredni i główny przy pracującym silniku się ciągle obracają i zakleszczenie lub rozpięcie biegu 1 nie powinno być problemem.
Możesz też sprawdzić czy nie masz rozciągniętej sprężyny lub luzu na elementach współpracujących. W tym celu w momencie wystąpienia problemu wbij głębiej 1 żeby od razu podnieść wajchę w celu wrzucenia 1.
Łatwiejsze w diagnozie jest wyskakujący bieg, a nie brak możliwości jego wyłączenia.

[erde]

zmieniła się diagnoza - pojedzilem trochę, i luz z jedynki wchodzi po ruszeniu motocykla kilkadziesiąt cm do tyłu

[halcik]

Cofanie czasami pomaga wysprzęglić do końca. Nawet nie zastanawiałem się dlaczego. Reszta opini w tym o luzach na kamieniu dalej aktualna. Pruj i sprawdzaj

[erde]

no właśnie wolałbym uniknąć rozbierania całego silnika, który dopiero co był złożony i ma może 3h pracy za sobą
czy mozliwe jest, zeby tarczki się kleiły tak mocno, ze nie da się ich rozpiąć klamką?

[halcik]

A jaki masz olej? Jakie tarcze? Ewentualnie w jakim stanie był kosz sprzęgłowy podczas montażu?

[erde]

tatarcze i kosz nowe, zdaje się z jackmotors, olej lux 10

[plusminus]

Na próbę podciągnij trochę sprzęgło, jeśli problem zmniejszy się lub zniknie, znaczy, ze sprzęgło Ci delikatnie ciągnie. Przy nowych tarczach jest taki problem, że wielorowek wchodzący w zbierak jest trochę przyduży i tarcze blokują się w zbieraku, co uniemożliwia całkowite wysprzęglenie.

[erde]

dziękuję! dla spokoju jeszcze wymienię olej i przejrzę cały układ sprzęgła

[helmutt1]

Podczas jazdy na trójce bieg często wyskakuje. Co może być przyczyną? Czy taka jest wada fabryczna?

[halcik]

3 jest biegiem bezpośrednim, czyli wyrobienie na trybie zbawczym i trybem z którym łączy się kłami. Ale może masz luz na łożysku lub wałem zdawczy rusza się razem z łożyskiem osiowo.

[plusminus]

Odkręć dekielek simeringa, sprawdź czy łożysko wałka zdawczego nie rusza się osiowo w karterze. To najczęstszy problem trójek. Wklej łożysko na klej do osadzania takich rzeczy dosuwając wałek jak najbliżej wałka sprzęgłowego i jeździj.

[helmutt1]

Łożysko raczej się nie obraca. Wbijałem jakieś 200km wcześniej przy rozpoławianiu. Zauważyłem jeszcze że podczas jazdy na trójce jest takie szarpnięcie przez ułamek sekundy jakby ktoś nagle złapał z tyłu za motor i odrazu puścił.

[qpa]

Podkładką pod zębatką 3 biegu jest właściwa?

[helmutt1]

Wszystko zostało jak było w oryginale.