PROBLEM ZE SPRZĘGŁEM
: 2007-07-24, 13:14
WITAM.
Mam problem se sprzęgłem.
Wczoraj założyłem nowy łańcuszek, zębatkę na łańcuch sprzęgłowy,
i zębatkę co jest na wale i też na łańcuch sprzęgłowy - czyli trzema słowami ująć robiłem całe sprzęgło.
No nic wszystko zrobiłem złożyłem odpaliłem WSKe myślę podjadę zobaczę jak się sprawuję ale naciskam sprzęgło i nic nawet nie odpycha. Kręciłem w ślimaku i nic !
Mam na maxa zakręconą śrubę na ślimaku i nic !!
Odkręcę tak do połowy ... NIC
Myślałem że źle złożyłem kosz ale patrze .. wcisnąłem sprzęgło i kosz się rusza więc to na pewno --> kosz jest złożony dobrze.
Nie wiem co mam robić juz mnie kur** krew zalewa co tu zrobić !!
Dokładałem rurki między klamką a pancerzem linki myślałem ze linka jest za długa i dobrze jego tam nie dociąga ALE NIC
NIE WIEM CO MAM ROBIĆ
MOŻE KTOŚ Z WAS MIAŁ TAKI PRZYPADEK BO JA NIE MAM POMYSŁÓW JAK TO ZDZIAŁAĆ
Będę BARDZO WDZIĘCZNY jeżeli ktoś z Was Mi pomoże bo już tracę nadzieję że zrobię moją WSKe
Mam problem se sprzęgłem.
Wczoraj założyłem nowy łańcuszek, zębatkę na łańcuch sprzęgłowy,
i zębatkę co jest na wale i też na łańcuch sprzęgłowy - czyli trzema słowami ująć robiłem całe sprzęgło.
No nic wszystko zrobiłem złożyłem odpaliłem WSKe myślę podjadę zobaczę jak się sprawuję ale naciskam sprzęgło i nic nawet nie odpycha. Kręciłem w ślimaku i nic !
Mam na maxa zakręconą śrubę na ślimaku i nic !!
Odkręcę tak do połowy ... NIC
Myślałem że źle złożyłem kosz ale patrze .. wcisnąłem sprzęgło i kosz się rusza więc to na pewno --> kosz jest złożony dobrze.
Nie wiem co mam robić juz mnie kur** krew zalewa co tu zrobić !!
Dokładałem rurki między klamką a pancerzem linki myślałem ze linka jest za długa i dobrze jego tam nie dociąga ALE NIC
NIE WIEM CO MAM ROBIĆ
MOŻE KTOŚ Z WAS MIAŁ TAKI PRZYPADEK BO JA NIE MAM POMYSŁÓW JAK TO ZDZIAŁAĆ
Będę BARDZO WDZIĘCZNY jeżeli ktoś z Was Mi pomoże bo już tracę nadzieję że zrobię moją WSKe