WSK - WueSKowe Forum

Witam serdecznie,
Czy ktoś z Was kupował tulejki karteru/skrzyni do WSKi 125 w Skuter Dębica? Chciałbym się dowiedzieć czy są one wykonane z mosiądzu, czy z brązu ? Po prostu, czy jest to wyrób dzisiejszy rzemieślniczy, czy państwowy ze starych zapasów?
http://www.skuterdebica.hg.pl/inc/display.php?id=1101

Czy w SD mają tryby skrzyni(koła zębate) oryginalne państwowe, czy dzisiejsze? Po zdjęciach widać, ze są raczej dzisiejsze, nowe:(
http://www.skuterdebica.hg.pl/inc/display.php?id=1099

Kupowałem tulejki i tłok jakość współczesna tulejki nie sa zbyt spasowane doży luz dotaczałem na zamówienie a tłok miał być oryg. a okazał sie być niższy jak oryg co wpływało na kompresje. kolega kupul chinski zestaw tłok cylinder i nic mu w cylindrze nie zadzwoni jak u mnie. Szlif był zrobiony w sprawdzonym juz zakładzie. Wiec zależy jak trafisz

Ja w tamtym roku kupiłem do komara i szybciej je zdjąłem niż zakładałem. Po społowieniu skrzynia nie chciała się obrócić nawet na sucho. Współczesne nie mają nawet rowków na smarowanie!!!

Halski pisze:skrzynia nie chciała się obrócić nawet na sucho. !!!

??
Chyba nawet z olejem. Idąc Twoim tokiem rozumowania z olejem skrzynia powinna kręcić się jeszcze ciężej

termin21 pisze:

Halski pisze:skrzynia nie chciała się obrócić nawet na sucho. !!!

??
Chyba nawet z olejem. Idąc Twoim tokiem rozumowania z olejem skrzynia powinna kręcić się jeszcze ciężej

Czepiasz się termin21 przecież tu nie chodzi o olej tylko o to że ręką nie dało się kręcić po złożeniu.
Cóż tandeta i tyle..

SD jednym słowem jest przereklamowany na tym forum takie jest moje zdanie sklep jak każdy inny. Nic nadzwyczajnego.

Rafalgb chyba rzeczywiści jest trochę przereklamowany. Dużo się tu naczytałem o tym sklepie dobrego. A dziś wchodzę, a tam ani korby, ani trybów do skrzyni nie ma oryginalnych Jeszcze teraz te tulejki. Skąd ja teraz wezmę, tulejki z brązu jak wszędzie są te badziewne z mosiądzu ? SD to była moja ostatnia nadzieja

Weźmiesz i dotoczysz. A jak wszyscy rozdrapują oryginalne części od nich, to chyba normalne, że zapasy kiedyś się skończą (?!!!)

Mam jeszcze pytanie do wszystkich, którzy do swoich sprzętów sami dotaczali tulejki do skrzyni. Ile kosztowała Was dorobienie jednej tulejki do skrzyni ?
Sam się zastanawiam czy kupić te mosiężne czy dotaczać specjalnie z brązu Chyba będę zmuszony zakupić te mosiężne i tyle... Tokarz nie bardzo chce dorobić; "A bo panie ile to roboty, ile mierzenia, itd ... "

Jak nie chce robić to, to wtedy p*zda nie tokarz.
Było trzeba mu tak powiedzieć.
Pozdro.

Pablo_Picasso pisze:Jak nie chce robić to, to wtedy p*zda nie tokarz.
Było trzeba mu tak powiedzieć.
Pozdro.

I tu się mylisz...
Tokarz jak ma się zabrać za taką pierdołę musiałby za to skasować np 80 zł co jest ceną z kosmosu...
Bardziej opłaca mu się robić większe zlecenia...

Ale jest tokarzem, i według mnie dorobienie takiej tulejki jest jego zasranym obowiązkiem. Cena to co innego i to że mu się nie chce to też co innego.
Pozdrawiam.

No chyba nie jest aż obowiązkiem, to on sobie wybiera co chce zrobić, jego zakład, jego narzędzia, jego wybór Poza tym powiedział mi ze tanio to na pewno nie będzie Pytał się, co ja chce od tych tulejek ze sklepu, przeca dobre są...
A co do tematu; to kto dorabiał we własnym zakresie te tulejki niech napisze ile płacił
Ile max. w granicach racjonalizmu, mogę dać za dorobienie takiej tulejki ??

To po co zakładał zakład tokarski skoro nie chce mu się dorobić tulejki ?
Mógł się za to nie zabierać, proste.
Pozdro.

Tylko, że on ma największy zakład w okolicy, zajmuje się ogólnie remontami wszystkiego(szlify do motocykli, ciągników, aż po samochody). I jemu nie chce się babrać w takim czymś, jakby miał jakieś większe zlecenie na kilkaset sztuk, to by zrobił z chęcią, a w moim przypadku, dla 2 tulejek, maszynę ustawiać, pierdo**lic się z taką mała tulejką , za zrobienie, której weźmie grosze... Inna sprawa, ze on owszem, zrobi mi ta tulejkę, ale za taka kasę, ze ja już wole sobie kupić w sklepie tą z mosiądzu

Ponawiam moje wcześniejsze pytania:
Kto dorabiał we własnym zakresie te tulejki niech napisze ile płacił
Ile max. w granicach rozsądku, mogę dać za dorobienie takiej tulejki ??

Witam zadałeś mi pyt. na priv odpowiem tutaj.
tulejki do toczyłem z mosiądzu gdyż brązu nie załatwiłem a dotaczał mi znajomy w pracy za przysłowiową flachę tylko sam sobie wypiłowałem iglakiem rowek do smarowania.
co do tulejek kiedyś rozbierałem dziewiczy silnik i wydaje mi się ze tam tez były mosiężne ale reki nie dam se odciąć.

Dzęki wielkie za odp rafalgb Jak by ktoś wiedział gdzie można kupić tulejki z brązu ze "starych zapasów" proszę o info Ja tymczasem pewnie założę te kupne mosiężne ze sklepu Teraz szukam wału do regeneracji z dobrymi czopami Pozdro