Kopniak starter półksiężyc ślizga się, przeskakuje
: 2014-03-17, 19:36
Witam
Mam taki problem, że przeskakuje mi pólksiężyc. Dałem podkładke grubą, bo myślałem, że ten wałek na którym jest kopniak za bardzo lata, to dałem podkładkę grubszą i ładnie docisnęło, ale teraz jest ... no nawet nie wiem czy nie gorzej. Po prostu czasem raz kopnę mocno fajnie, ale zazwyczaj już w połowie się ślizgnie półksiężyc lub czasem trzy czy cztery razy pod rząd W OGÓLE nic nie łapie o tą zębatke na koszu, nic a nic! Słychac tylko lekkie tarcie zębów o zęby! Kosz nie lata na boki.
Zęby na koszu są okej, pólksiężyc jest taki sobie bo ... był dobry, ale dwa - trzy przednie zęby były zjechane, więc zjechałem je do zera, totalnie spiłowałem, tak że nie ma tych trzech zębów, zaczyna się na czwartym odpalanie. Przyglądałem się temu na spokojnie, to wygląda jakby coś było nie tak z tą zębatką na koszu w która uderza półksiężyc. Na innym forum przeczytałem, że tam jest grzechotka, domyślam się o co chodzi, faktycznie to wygląda podejrzanie, ale kosz był na prawdę w bardzo dobrym stanie i w rękach jak go trzymałem i bawiłem się przed założeniem to nie zauważyłem nic niepokojącego. Zmierzyłem jeszcze zęby pólksiezyca, no to po skosie ząb ma 5mm. Półksiężyc nie młody, ale uważam że stan dobry.
Czy mam dobre domysły czy gdzieś indziej może być usterka?
Mam taki problem, że przeskakuje mi pólksiężyc. Dałem podkładke grubą, bo myślałem, że ten wałek na którym jest kopniak za bardzo lata, to dałem podkładkę grubszą i ładnie docisnęło, ale teraz jest ... no nawet nie wiem czy nie gorzej. Po prostu czasem raz kopnę mocno fajnie, ale zazwyczaj już w połowie się ślizgnie półksiężyc lub czasem trzy czy cztery razy pod rząd W OGÓLE nic nie łapie o tą zębatke na koszu, nic a nic! Słychac tylko lekkie tarcie zębów o zęby! Kosz nie lata na boki.
Zęby na koszu są okej, pólksiężyc jest taki sobie bo ... był dobry, ale dwa - trzy przednie zęby były zjechane, więc zjechałem je do zera, totalnie spiłowałem, tak że nie ma tych trzech zębów, zaczyna się na czwartym odpalanie. Przyglądałem się temu na spokojnie, to wygląda jakby coś było nie tak z tą zębatką na koszu w która uderza półksiężyc. Na innym forum przeczytałem, że tam jest grzechotka, domyślam się o co chodzi, faktycznie to wygląda podejrzanie, ale kosz był na prawdę w bardzo dobrym stanie i w rękach jak go trzymałem i bawiłem się przed założeniem to nie zauważyłem nic niepokojącego. Zmierzyłem jeszcze zęby pólksiezyca, no to po skosie ząb ma 5mm. Półksiężyc nie młody, ale uważam że stan dobry.
Czy mam dobre domysły czy gdzieś indziej może być usterka?