WSK - WueSKowe Forum

Witam. Silnik wsk 125 podczas końcowego skręcania połówek karterów blokuje się wałek zdawczy. Sprawdzałem skrzynie i przed skręceniem karterów wszystko działa jednak gdy są już prawie skręcone ( 4lub 5 mm ) to sie nagle blokuje wałek zdawczy. Jest założona tak jak trzeba podkładka pod wałek zdawczy, Gdy pokręce wałkiem od strony sprzęgła to sie kreci ale od strony wałka zdawczego nie idzie go ruszyć. Pieć razy już to rozkładałem i nie mam pomysłu co jest źle. Pozdrawiam

Wg mojej wiedzy, to mogą być dwie przyczyny. Przy składaniu kły wałka zdawczego trafiają na kły najbliższego koła zębatego zamiast we wpusty; druga przyczyna to krzywo wklejone któreś łożysko w skrzyni jeśli oczywiście były wklejane

Nie da sie wcale zakręcić wałkiem ? Czy idzie z oporem ? U mnie sie lekko przycinało poskładałem i jeżdżę do tej pory .

Dziękuje za odpowiedź, kartery skręciłem z wałem oraz wałkiem głównym i pośrednim bez trybów i jest to samo.
Czyli to nie koła zębate, łożyska były wprasowane prasą wiec nie było żadnego młotka nic z tych klimatów.
Były dotaczane tulejki w karterach z lepszego materiału i także były wprasowane i niestety przypuszczam, że mogą nie być osiowo ustawione względem siebie-innych teorii niestety nie mam. Robił to znakomity tokarz więc trochę jestem w szoku.
Robiłem silniki do jawy szło bez problemu ale wsk chyba mnie pokona. Czy znacie jakiegoś dobrego majstra, który dotoczy tulejki i je porządnie ustawi względem siebie najlepiej z wielkopolski. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.

Ja obstawiam tulejki w karterach. I nie jest może to jakaś wielka wina tokarza- po skręceniu karterów teoretycznie wtedy powinny one być rozwiercone pod wałek pośredni. Też tak miałem- wziąłem nastawny rozwiertak i baaardzo delikatnie tulejki zostały rozwiercone- brak super osiowości zrekompensował nieco większy luz na nich. Oczywiście bez przesady z tym luzem.

Zgadzam się z przedmówcą. Nie sądzę, aby tokarz nie wziął osiowości pod uwagę. Myślę, że teraz to siadło tak jak powinno i musisz pod te ustawienie rozwiercić tuleje.

Miałem taki sam problem, ale u mnie okazało się ze wine ma ośka (ta krótsza) gdyż była dłuższa o pare mm od innych... Podobno dłuższe montowano w wfm.... Teraz wszystko jest wporzadku...