WSK - WueSKowe Forum

Witam !!

Czy żeby wymienić wałek zdawczy i łożysko trzeba rozpoławiać silnik ?

No tak jakby....

Trzeba rozpołowić. A co gwint poszedł? Jeśli tak to taka sama sytuacja jak u mnie. Pozostaje spawarka lub rozpołowienie. Myślę tylko jak to zrobić by nie rozwalić simeringu który się tam znajduje.

U mnie ma lekkie bicie

Gwint jest lewy czy prawy na wałku? U mnie nie łapie gwint.

na zdawczym jest lewy gwint, bardzo cienki i delikatny więc musisz ostrożnie nakręcić żeby dobrze siadło.

Witam. Też ostatnio na tym myślałem czy sie da. i Powiem że tak. Udało sie ale nie było łatwo. Musiałem rozciąć stare łożysko mini szlifierką. zajeło mi to około 4 godziny ;p. Ale myśle sezon w pełni , nie ma czasu na rozpoławianie. Na szczęście wałek zdawczy siedział z lekkim luzem w łożysku co ułatwiło jego ściąganie. Oczywiście wałka zdawczego nie da sie wyciągnąć z silnika. tylko łożysko




PS. Nie mówię że jest to profesionalnie robione, ale da sie ;p

Paszczakxxx pisze: ↑

2020-05-15, 08:02

zajeło mi to około 4 godziny ;p. Ale myśle sezon w pełni , nie ma czasu na rozpoławianie.

W 4 godziny to byś dwa razy zdążył rozpolowic i złożyć hehe

Zmień olej bo w środku zapewne pełno opiłków

jjaworskyy pisze: ↑

2020-05-15, 11:47

Zmień olej bo w środku zapewne pełno opiłków

I to nie raz bez plukanki sie nie obejdzie