Witam składam silnik do 125
Zauważyłem że kły nie zgrywają się idealnie w różnych miejscach raz jest lepiej raz gorzej ( raz stykają się dwa raz jeden ) Napewno zdawczy jak i kolo zębate są niedokładnie wykonane .Sprawdzałem na kilku różnych i jest podobnie. Dodam że wszytko jest nowe produkcji dezametu .Składać i nie przejmować się?
Spasowane kłów
-
- Posty: 17
- Rejestracja: 2020-06-21, 16:31
- GG: 0
- Moje maszyny: Wsk 125
- Kontaktowanie:
Spasowane kłów
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 2257
- Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50 - Lokalizacja: Kutno
- Kontaktowanie:
Re: Spasowane kłów
Rzeczywiście słabo to wygląda. Przy zmianie biegów będzie obrywał tylko jeden kieł, a przecież powinno łapać wszystkie na raz. Na forum MZ ludzie by takich trybów w tym stanie nie założyli.
- czankete
- Posty: 1327
- Rejestracja: 2013-09-26, 10:08
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK, WFM, SHL i inne
- Lokalizacja: Köpingebro - Sweden
- Kontaktowanie:
Re: Spasowane kłów
...jeżeli faktycznie losowo spinają dwa kły lub co gorsza jeden kieł to prędzej czy później w zależności jeszcze od sposobu eksploatacji któryś raz w ten sposób obtłukiwany i przeciążany kieł może się ukruszyć...D@WID pisze: ↑2024-04-15, 19:24Zauważyłem że kły nie zgrywają się idealnie w różnych miejscach raz jest lepiej raz gorzej ( raz stykają się dwa raz jeden ) Napewno zdawczy jak i kolo zębate są niedokładnie wykonane .Sprawdzałem na kilku różnych i jest podobnie. Dodam że wszytko jest nowe produkcji dezametu .
...w tym stanie bym tego nie pakował. Przyjrzyj się i pomierz jak bardzo kły obu kół odbiegają od właściwego rozmieszczenia. Osobiście po ocenie ile materiału należy zebrać z kłów by wszystkie trzy pary jednocześnie współpracowały ze sobą podszilfowałbym je. Najprościej byłoby oddać temat do tokarza, ale przy odrobinie wprawy i cierpliwości można to zrobić samodzielnie. Pozornie nawet jeżeli zostanie zebranego trochę materiału z poszczególnych 6 kłów to na pewno będzie to dla nich skutkowało całościowo mniejszym obciążeniem niż przeciążenia powstające przy spinaniu tylko 1 czy 2....
...przyglądając się zresztą różnym kłom w różnych skrzyniach już kiedyś zauważyłem, że długość kłów (mierzona po obwodzie a nie wysokości) bywa różna. Zapewne wynika to z tego przez kogo i z jaką wprawą były obrabiane na etapie produkcji. Finalnie ich długość mieści się w przedziale bodajże 10-11mm +/- 0,5 lub nawet więcej, zatem drobna bezpieczna nie wpływająca na wytrzymałość korekta jest jeszcze możliwa

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość