Strona 1 z 1
Kopnik przeskakuje.
: 2008-08-17, 12:18
autor: misio745
Witam!
Mam taki problem,a mianowicie kopnik przeskakuje mi w "wuesce" .Gdy bardzo wolno obracam to czasem się uda że nie przeskoczy,ale nie chce się z tym męczyć.Wydaje mi się że jest to półksiężyc.Jeśli mam rację proszę o odpowiedź czy samemu można go wymienić??
Pozdrawiam!
Re: Kopnik przeskakuje.
: 2008-08-17, 12:52
autor: Jarek_kam
Oczywiście że półksiężyc da sie wymienić samemu

Odkręcasz lewy dekiel silnika i wyjmujesz wałek kopniaka a następnie półksiężyc wraz ze sprężyną. Nie wiem jak u innych i czy u mnie jest dobrze ale u mnie da sie to zrobić bez odkręcania kosza sprzęgłowego.
Re: Kopnik przeskakuje.
: 2008-08-17, 14:29
autor: Mateusz WSK
oj nie wiem czy to sie zrobi bez ściągania kosza, obawiam się że trzeba go zdjąć

skontroluj też tą zębadke startera na koszu co tam jest, ta mniejsza.
Re: Kopnik przeskakuje.
: 2008-08-17, 15:18
autor: misio745
Oki zobaczę jutro, dzięki za odpowiedź.

Re: Kopnik przeskakuje.
: 2008-08-17, 15:25
autor: adasiek185
Być może będzie do wymiany kosz i ta zebatka na nim. Miałem tak w kobuzie. Znajdź to w dziale 175. Tam już pisałem jak to zrobić
Re: Kopnik przeskakuje.
: 2008-08-17, 15:31
autor: misio745
Ok. A ile może kosztować kosz??
Re: Kopnik przeskakuje.
: 2008-08-17, 20:32
autor: Stary
Być może tylko sprężyna wyskoczyła lub wypadło zabezpieczenie - to się często zdarza. Mało tego - niektórzy zapominają podkładek pod i w koszu co powoduje duże luzy osiowe i to też może być przyczyną przeskakiwania rozrusznika. Całe sprzęgło w ładnym stanie idzie kupić na allegro do 50zł. Ale lepiej pogadaj z kimś z forum - masz pewne że będzie dobry. Ja mam gdzieś dwa nowe kosze z epoki, ale raczej ich nie sprzedam - chyba, że na wymianę za inne części.
Re: Kopnik przeskakuje.
: 2008-08-17, 22:32
autor: Mateusz WSK
no jak pisał Stary

ale nie zawsze oznacza to że zużyta jest zębaka startera na koszu to wymieniać cały kosz,bo może akurat ta zębadka co idzie po niej łańcuszek jest dobra, to zależy

.
pozdr.
Re: Kopnik przeskakuje.
: 2009-02-06, 09:24
autor: Anzel
Ja miesiąc mordowałem się z dystansowaniem kosza sprzęglowego względem półksiężyca rozrusznika

Nowe kosze (oczywiście chińskie gówno) kosztują 70-80zł i wytrzymują do pierwszego demontażu.Moim zdaniem lepsze da sie ulepić z plasteliny.Jeśli zostaniesz zmuszony do kupna innego kosza,szukaj używki w dobrym stanie.
Re: Kopnik przeskakuje.
: 2009-02-11, 12:07
autor: wsk_kolek
W 125 napewno nie trzeba wyciagac kosz żeby wyjąc półksięzyc
Re: Kopnik przeskakuje.
: 2009-02-15, 21:10
autor: dido1214
No bo nie trzeba zdejmować kosza

Mi ostatnio sie tak stało lecz w jednym silniku poszła ta zębatka na koszu a w drugim silniku półksiężyc skończył żywotność ;p
Re: Kopnik przeskakuje.
: 2010-03-06, 11:31
autor: tommyxxx
Podpinam sie do tematu. Jak ma być zdystansowany kosz wzgledem półksiężyca...?
Ile podkladek jest orginalnie pod koszem?
Czy pod spreżyną startera powinna być podkładka? jaka?
Jesli tam cienka podkladke pod ta zebatke startera, to zebatka caly czas jest zazebiona z koszem. Jesli dam dwie podkladki to zebatka przy obrocie polksieżyca nie zaskakuje z koszem... ;/
Re: Kopnik przeskakuje.
: 2010-03-06, 14:59
autor: Jarek_kam
Pod sprężyną półksiężyca jest okrągła wielka podkładka z otworami.
Co do dystansowania to pod kosz i pod sprężynę startera musisz dać takie podkładki żeby zębatka sprzęgłowa na wale i zębatka kosza były w jednej linii, potem patrzysz jaką podkładkę trzeba dać pod sprężynę startera, montujesz podkładkę i i ruszasz wałkiem tak żeby zobaczyć jak jest ustawiony półksiężyc względem współpracującego z nim trybu kosza.
Re: Kopnik przeskakuje.
: 2010-03-06, 15:50
autor: czochu
w 125 nie trzeba zdejmować kosza zeby wyjąć półksięzyc co za głupoty ktoś gada , ja w zadnej nie zdejmowałem kosza sprzegłowego jak go wymieniałem i w 175 i w 125
Re: Kopnik przeskakuje.
: 2010-03-06, 21:10
autor: Jarek_kam
Jak chcesz zdystansować jedno z drugim to musisz zdjąć.