WSK - WueSKowe Forum

Witam dziś rano normalnie jak codzien mała przejażdżka wską no i wszytko gra zero problemów ze skrzynią no dziś pod wieczór chce sie przejechać wsk odpalam włączam bieg puszczam sprzęgło a tu niespodzianka moto stoi z gasiłem probuję na sucho na zgaszonym silniku 1 bieg nie no to 2 bieg też nic więc trzeci już nie probowałem biegi czuć ze wchodzą lecz wogle ich nie ma nie wiem czy co sie porąbało czekam z waszej strony na pomoc nie wiem silnik po remoncie przejechałem dopiero 110km i takie cyrki POzdr

rozpadło się sprzęgło, łańcuszek pękł, możne zcieło ci klina na wałku zdawczym na wale.

Skoro "puścił sprzęgło" to znaczy że je miał i raczej kosz jest w całości.Może faktycznie łańcuszek lub klin,choc bardziej stawiałbym na usterkę zmieniacza.Łańcuch sprzęgłowy potrafi narobic niezłego spustoszenia pod pokrywą.

ale moto normalnie pali nic nie gruchocze w środku tylko syczy jak się włączy bieg i pokręci się kołem

ja tak miałem jak śruba mocująca kosz mi się poluzowała i dokręciłęm i było gites

Łańcuszek mógł pęknąć ale raczej by coś zblokował.Na 99.9% odkręciła ci sie nakrętka zębatki na wale i klin wypadł.Miałem to samo.Rozebrałem zakręciłem i good

Możliwe jutro rozbiorę

ale jak by ci się łańuszek urwał to byś z kopa nie odpalił zacznijmy od tego jak nie śruba od wału to zobacz śrube mocującą kosz

ty dobrze myślisz.tak samo jak moje twierdzenie sie nie sprawdza w takim wypadku.jak by to było cos z łańcuszkiem to bys nie odpalił

Co wy pierdzielicie przecież jakby pękł łańcuszek albo odkręciła by się zębatka na wale to motorka nie dało by się odpalić a kolega pisze że normalnie zapala.

Pewnie sprzęgło się rozkręciło bo rozrusznik jest razem z koszem i łańcuchem połączony a biegi nie wchodzą bo ślizga sprzęgło (odkręciło się pewnie do pewnego momentu) i dlatego tak szura.

na bank rozkręcony koszyczek koszyczek.. jest to troche upierdliwe

popieram twoje zdanie wujcio chyba co po nie którzy nie mieli 125 bo dośc czesto własnie sie odkreca koszyk jak to jest zle zrobione

akurat 125 to nie miałem długo ale wiem że jak w 175 się odkręci śrubka na wale i spadnie zębatka jest podobnie tylko nie da się odpalić na kopa

no mieliście rację rozebrałem i był to rozkręcony nakrętka od wybieraka wielki dzięki za pomoc pozdr