WSK - WueSKowe Forum

Witam!
Mam problem ze sprzęgłem, które ciągle mie się ślizga tzn. dam gazu a motór bardzo słabo przyśpiesza choć silnik juz jest na dużych obrotach!
Po każdej zmianie tarcz jest dobrze, ale tylko przez jakiś czas
Bardzo proszę o pomoc!
Pozdrawiam

NASTĘPNY RAZ ZACZNIJ PISAĆ POST OD OKREŚLENIA O JAKI MOTOCYKL CHODZI.
ŻBIKU

P.S. ZAMIESZCZAJ TEMATY TAM GDZIE BYĆ POWINNY!

na jakim oleju jeździsz ,może przekładki ci sie zużyły .albo sprężynki już sie zużyły lepiej powiedz jakie masz wsk bo nic nie napisałeś te rzeczy musisz sprawdzić bo bez tego wsk będzie cię męczyła jak nie zrobisz porządnie POzdr

A regulowałeś linkę sprzęgła i ślimak? Zamiast od razu zdejmować osłonę sprzęgła najpierw sprawdź wszystko co jest "na wierzchu" czyli linka i jej góra oraz dolna regulacja i ślimak. (Jeśli to WSK 125)

moja wieska to m06b3! Regulowałem na górze na dole i ślimakiem i bez zmian olej lux wlewałem spróbuje wymienić te przekładki i sprężynki bo od kupna ich nie wymieniałem, ale bardzo możliwe że poprzedni właściciel wymieniał bo on juz w tym dłużej siedzi

Może po prostu masz za długi (dorabiany itp.) popychacz?

a jaką gęstośc oleju masz

Jak już tam będziesz grzebał pod pokrywą sprzęgła, to obejrzyj dokładnie zabierak na którym siedzą tarczki sprzęgła. Jeśli ma już wyrobione rowki na zębach to mogą się tarczki blokować. To samo się tyczy kosza sprzęgłowego. Te nacięcia na zewnętrznym kołnierzu powinny być proste, bez śladów wgłębień od przekładek blaszanych. Jest to opisane w książce napraw.

Kluczowe przy ślizganiu się sprzęgła jest ustawienie właściwego luzu na lince i ślimaku. Dopóki nie wciśniesz manetki to nie ma prawa być nacisku na popychacz.

moim zdaniem ślizganie sprzęgła jest wtedy gdy za słabo dokręci się tą nakrętkę w koszyku (tam gdzie jest ta tulejka do zaklepywania) innej opcji nie ma ona musi być dokręcona z czuciem ale nie słabo bo przecież sprężyna musi być naprężona.
Inna sprawa to te przekładki metalowe trzeba je wyrównać bo na pewno są krzywe robi się to na kamieniu. Ja też myślałem że mam proste a okazało się że są powygniatane trochę czyszczenia i udało mi się je doprowadzić do idealnego stanu który gwarantuje to że korek trzyma całą powierzchnią a nie tylko miejscami.

Wujcio chyba opisałeś właśnie sprzęgło w 175ce. Przynajmniej mi nie pasuje on (ten opis) do 125 a mam je przed sobą.
Kolega napisał parę postów wyżej ze ma M06B3.

kupiłem dzisiaj nowe spręzynki i są 2 razy większe niż te stare więc dokupię jeszcze przekładki i bedzie git raczej

ok sory zapędziłem się faktycznie przecież w 125 nie ma tam nakrętki ściskającej sprężynę...
Nie zmienia to faktu że tarcze przekładkowe trzeba planować aby było jak największe pole przylegania korka tak samo można zmienić sprężyny dociskowena twardsze (może stare są wygniecione)

Można także założyc tarczę dociskową z 9 zamiast 6 sprężynami.Takowa występowała m.in w WSK 150 oraz o ile się nie myle MR15 Sarenka.Elementy są współzamienne.Nie wiem na ile taka podmiana wzmocni sprzęgło ale z czegoś wynikało stosowanie takiego docisku.Oczywiście to wszystko luźne rozważania,bo każda wueska na stockowym sprzęgle ma jeździc i nie ślizgac

rozebrałem i się okazało ze tulejka ta co jest razem z zębatką od kosza odpadła od zębatki, ale przy okazji zmienie tez sprezynki dociskowe i przekładki
dzięki za pomoc Pozdro