WSK - WueSKowe Forum

Mam taki problem - z luzu normalnie wrzucam pierwszy bieg, ruszam normalnie, potem drugi bieg, trzeci, wszystko ok. Przy redukcji z III na II też nie ma problemu. Problem się natomiast przy redukcji z II biegu na pierwszy - nie ma szans, żeby wrzucić normalnie jedynkę, trzeba najpierw dźwignie wziąć lekko w górę i od razu w dół, inaczej bieg nie wskoczy. Jest tak cały czas. Czego to może być wina, zła regulacja, coś wyrobione? Pozdrawiam!

masz rozwaloną sprężyne podtrzymującą dzwigienkę zmiany biegów jest ona w skrzyni tam na zmieniaczu biegów który jest na wałku dzwigni pozdrawiam

ja mam taki sam problem pół roku temu zmieniałem tą sprężynę bo mi pękła o tą ci chodzi http://allegro.pl/item945587676_wsk_wfm ... _duza.html to podróbka więc nie ma co gadać już nigdy nie kupie jakiś części z CHIN

My teraz będziemy wiedzieli o co chodzi, ale jak aukcja się skończy to tylko będziemy mogli się domyślac o co chodził tak więc wrzucam zdjęcie w załączniku.
Pozdro



PS. przecież już ktoś pisał żeby wrzucać zdjęcia, a nie aukcje.

jak niby spręzyna jeśli na reszcie biegów jest dobrze? jakby pękła to na wszystkich biegach noga by musiała słuzyć jako spręzyna

czochu mylisz się. Ja miałem połamaną sprężynę i miałem tak samo. 2 i 3 bieg dobrze, a jedynka źle.
Pozdr

Dziękuję serdecznie za pomoc! Tylko teraz dwa pytania - do wymiany trzeba rozpoławiać silnik? Jeżeli nie kupować podróby, to szukać używki (może też szybko pęknąć w sumie...). Wiadomo, najlepiej by było nówkę ZMD, ale to musiałbym mieć wielkie szczęście, żeby akurat ktoś teraz sprzedawał.

Do wymiany tej sprężyny trzeba rozpołowić silnik, a sprężynę bym założył używaną oryginalną.Bardzo rzadko się zdarza że pękają

tak bo ta nówka jest lipna, nie wchodzi tak jak trzeba na wałek. Trzeba z podkładkami kombinować.