Wsk niezasysa paliwa

[xxstasinekxx]

Witam koledzy
Mam problem z wsk 125 nie zasysa paliwa z gaźnika ani nie łapie nawet jak wleje paliwo do cylindra zero reakcji a iskra jak złoto dodam że wczoraj jeździłem nią i próbowałem wyregulować gaźnik bo dusił się na wysokich obrotach a dzisiaj gaźnik dokładnie wyczysciłem. Prędzej wsk paliła od szczała

[halcik]

Zatkana dysza niskich obrotów, zapal na pych na otwartej ponad połowę przepustnicy

[xxstasinekxx]

Dysza czysta pisałem że czysciłem dziś gaźnik. A na pych zero reakcji

[halcik]

Czyścić a wyczyścić to dwie różne rzeczy. Jak mi odpowiedź gdzie jest dysza wolnych obrotów to przyznam Ci rację. Na pych ale tylko z manetkom prawie na maksa bo tylko wtedy gaźnik korzysta z dyszy głównej. Wiesz jeśli nic nie ruszałeś i jesteś pewny zapłonu to został tylko gaźnik. Simeringi nie siadają tak drastycznie, tylko stopniowo

[xxstasinekxx]

Ale ona nawet nie reaguje jak wleje jej paliwa do cylindra co powinna się chociaż trochę odezwać świeca nowa patrzyłem też na innych i to samo

[halcik]

To jeśli iskra ładna i paliwo lejesz na tłok, to wychodzi źle zapłon. W tym wypadku zostaje tylko on lub słaba kompresja, ale znając wueskę, musiałbyś mieć chyba jeden pierścionek zamiast dwóch żeby był z tym problem

[xxstasinekxx]

A jest możliwość że pod ciśnieniem nie ma iskry chociaż świece wymienialem na inne może wina kondensatora

[sylwekseat]

A klin nie sciety na kole magnesowym ?
Iskra jest ale w ktorym momencie ?

[xxstasinekxx]

Klin cały dzisiaj sprawdzałem a zapłon trochę wyprzedzony ale i tak się powinna odezwać niby tłumnikiem wylatuje mokre jak wlewam któryś raz w cylinder czyli wydech drozny

[halcik]

Czyli nie następuje zapłon, a przynajmniej nie w dobrym momencie. Trochę przyspieszyć lub opóźnić można ale konkrety, ile nastawiłeś, ile masz na platynach. Choć jeśli iskra mocna to możesz spróbować ustawić sam moment zapłonu

[xxstasinekxx]

Zrobiłem remont silnika nowe uszczelnienia łożyska pierścienie cewka zapłonowa kondensator platyny zapłon ustawiony na 3mm Gmp a przerwa na platynach 0.35 i ni huhu nie pali po kręceniu wkrętarka minute odpaliła ale musiałem trzymać manetke na pełnym gazie i w cale nie chciała się wbic na obroty zgasła i znowu nie do odpalenia co może być z nią a iskra by konia zabiła POMOCY KOLEDZY!!!

[jjaworskyy]

Zrobiłem remont silnika nowe uszczelnienia łożyska pierścienie cewka zapłonowa kondensator platyny zapłon ustawiony na 3mm Gmp a przerwa na platynach 0.35 i ni huhu nie pali po kręceniu wkrętarka minute odpaliła ale musiałem trzymać manetke na pełnym gazie i w cale nie chciała się wbic na obroty zgasła i znowu nie do odpalenia co może być z nią a iskra by konia zabiła POMOCY KOLEDZY!!!

Próbowałeś podlewać bezpośrednio paliwa??

[xxstasinekxx]

Tak wiele razy

[xxstasinekxx]

Ktoś ma jeszcze jakieś pomysły

[SHLnik]

Czop wału nie jest przestawiony?

[xxstasinekxx]

Raczej nie bo w Lini są otwory na kliny w czopach chyba że muszą być trochę przekrecone

[SHLnik]

Raczej nie bo w Lini są otwory na kliny w czopach chyba że muszą być trochę przekrecone

Miejsce na klin musi być na dole gdy tłok musi być w GMP.Wystarczy milimetr i już będzie na nic.