WSK - WueSKowe Forum

gaznik był czyszczony i rzbierany i wymieniany na inny

cyl i tłok mam od kolegi ze sprawnej wsk 125 (ZMD) i dalej wsk nie chce odpalać
prosze was pomozcie mi juz od dwóch tygodni próbuje to zrobic i nic.... nie mam juz do tego cierpliwości tyle roboty było z podkowa i z pomniejszeniem komory skrzynki korbowej a ona nie chce odpalic

a czy moze wał robic taka robote poniewaz gdy jest tłok w GMP to idealnie wejscie na klin to nie jest rowno 180 stopni?

nawet jesli miejsce  na klin nie jest idealnie na dole w gmp  to powinna zapalć tylko nie pracowała by tak jak powinna
a może to podkowa jest przyczyną twoich problemów??

palcem to Ty sobie możesz sprawdzać ale wiesz co...
Jedynie czujnik zegarowy da prawidłowy wynik kompresji.

wujcio kilka postów wczesniej pisałem ze odpaliła i jechała jak szatan tyle ze przez 100 metrów..
a teraz nie chce wcale na roznych ustawieniach zapłonu

a co moze psuc podkowa?
dodam jeszcze ze 3mm przed gmp jak ustawiam to iskrownik musze skrecic prawie do konca w prawo

może jeśli ją źle wykonałeś zaburza przepływ mieszanki w komorze korbowej,
jeśli musisz maksymalnie przekręcać iskrownik to masz przestawiony czop wału i to też ma wpływ na jego prace

kurde to rano rozbieram silnik i wyciagam podkowe i zobaczymy co bedzie
ale to jakos jest dziwnie bo tłok jest w gmp a wcięcie na klin zamiast byc 180 stopni to jest cos okolo 174 stopni a porównać to podstawa i jej przekreceniem w prawo do konca to az by była taka riznica w tych kilku stopniach ?
sory ze nie zbyt jasno napisałem

no i jak pomogło wyjęcie podkowy ??

wyjałem podkowe nalałem beny pod cylek i nadal to samo
totalna załamka

Odkręć głowicę i sprawdź jak masz założony tłok czy strzałką w stronę wydechu czy inaczej jeśli inaczej to zmień

Tak się głupio zapytam (chociaż pisałeś, że uszczelki są nowe) ale czy uszczelki pod cylinder nie robiłeś sam? Pytam dlatego, że mój sąsiad dawno temu wyciął sobie piękną uszczelkę pod cylinder tylko zapomniał o takim drobiazgu jak wycięcie na kanały płuczące-po dwóch dniach kombinowania rozebrał wszystko i wtedy wyszło "szydło z worka". Jak mawiał mój stary : "cudów k... nie ma".

tłok zalozony jest dobrze stzalka w strone wydechu i zamki yez w strone wydechu są

uszczelki mam nowe kupione na alledrogo z gambitu. i ta pod cylkiem tez jest z tego kompletu nie moze byc zla

Jak masz założony nowy współczesny rzemieślniczy cylinder to może być jego wina.Z kanałami może jest problem?

sledze temat ale ja stawiam na siermięgi lub szczelność miedzy karterami. chociaż bywało juz tak ze strzałka nie zawsze jest dobrze nabita. zamki pirscieni maja byc od strony gaźnika i tylko to może byc wyznacznikiem a nie strzałka.

Ja bym postawił na nieszczelność skrzyni korbowej.

rafalgb pisze:sledze temat ale ja stawiam na siermięgi lub szczelność miedzy karterami. chociaż bywało juz tak ze strzałka nie zawsze jest dobrze nabita. zamki pirscieni maja byc od strony gaźnika i tylko to może byc wyznacznikiem a nie strzałka.

zamki maja byc w strone gaznika? serio?
ale to by napewno tak nie robiło przez głupie zamki chyba by paliła
simeringi sa nowe i nie byle jakie ale ja juz w sumie nie wiem co to moze byc skrzynke korbowa na klej skleje ale i tak nie odpali

SHLnik pisze:Jak masz założony nowy współczesny rzemieślniczy cylinder to może być jego wina.Z kanałami może jest problem?

ale pozyczyłem cylek od kolegi zmd z dobrej wski

rafalgb pisze:sledze temat ale ja stawiam na siermięgi lub szczelność miedzy karterami. chociaż bywało juz tak ze strzałka nie zawsze jest dobrze nabita. zamki pirscieni maja byc od strony gaźnika i tylko to może byc wyznacznikiem a nie strzałka.

to jak wyjaśnisz fakt, że w moim silniku, który rozkładałem po raz pierwszy zamki pierścieni były od strony okna wydechowego??na gorzyckim tłoku??

tylko ze głupia strzałka i zamkami mojego problemu nie wyjasnie
a mam takie pytanie poniewaz przed remontem simering miałem (ten od strony sprzegła) przy samej zebatce ale gdzies doczytałem ze ma byc blizej wału wiec nowy włozyłem w miejsce łozyska i teraz simering jest w srodku moze to jest jakis problem?

w WSK 125 zimering powinien byc pomiędzy łożyskami od strony sprzęgła a po stronie magneta przy magnecie