Strona 2 z 4

Re: Problem z gaźnikiem (wsk 125)

: 2009-08-09, 21:40
autor: Maniekk
Ten gaźnik jest tak prosty że i bez uszczelek by chodził i nie kapał, regulacja dobra mu wystarczy. Też z tym walczyłem i doprowadziłem do kompletnie suchych uszczelek a zawsze były takie wilgotne:)

Re: Problem z gaźnikiem (wsk 125)

: 2009-08-13, 17:15
autor: z-tomek
A ja mam taki problem z gaźnikiem że cały czas przecieka (pływak trzyma) a przecieka tam gdzie sąpodkładki i chyba próbowałem już wszystkiego --> miedziane,gumowe, czy teżuszczelki od kranu i ciągle kapie, wycinałem też uszczelki z takiego ''materiału na uszczelki'' i też przecieka. Ktoś ma jakiś pomysł?

Re: Problem z gaźnikiem (wsk 125)

: 2009-08-13, 17:24
autor: wskocyklista04
patrzyłeś czy nie jest wyszerbione?? albo może nie równe jest albo jakaś inna wada..

Re: Problem z gaźnikiem (wsk 125)

: 2009-08-13, 20:43
autor: wujcio
pewnie śruby od regulacji wolnych obrotów i wysokości przepustnicy mają luz na gwintach i przez nie kapie.

Re: Problem z gaźnikiem (wsk 125)

: 2009-08-13, 20:55
autor: z-tomek
Dzisiaj dotarłem przylgnie komory pływakowej i korpusu na szkle+papier ścierny. Dałem uszczelki i na to sylikon (niby pisze że benzynoodporny) zobaczę jutro co będzie

Re: Problem z gaźnikiem (wsk 125)

: 2009-08-13, 22:21
autor: Maniekk
Pewnie przecieknie bo to nie to, opuść iglicę jak możesz.

Re: Problem z gaźnikiem (wsk 125)

: 2009-08-14, 10:29
autor: z-tomek
Iglice mam ustawioną na mieszankę bogatszą tzn iglica podniesiona. Miałem na początku iglice ustawioną po środku to świeca biała była i motor strzelał gdy się rozgrzał

Re: Problem z gaźnikiem (wsk 125)

: 2009-08-14, 13:42
autor: Maniekk
Opuść iglice, a to że strzelał to bardziej wina zapłonu jak gaźnika.

Re: Problem z gaźnikiem (wsk 125)

: 2009-08-14, 17:41
autor: Lukasz1331
panowie problem powrócił znów się muli próbowałem wszystkich ustawień śruby od powietrza i nic nie pomaga myślałem że łapie lewe powietrze ale nie. Prosze o pomoc

Re: Problem z gaźnikiem (wsk 125)

: 2010-02-03, 22:06
autor: sismon
Panowie mam taki problem a mianowicie jak nie zakręce kranika to mi kapie benzyna z filtra powietrza, zaznaczam ze mam nowy gaźnik taki z allegro współczesny, iglica opuszczona na przed ostatni ząbek, lelek pali z pierwszego wszytko elegancko tylko denerwuje mnie to ze kapie ta benzyna bo wiadomo jak się pojedzie gdzieś to zaraz się zalepi syfem, miał ktoś podobny problem?

Re: Problem z gaźnikiem (wsk 125)

: 2010-02-04, 18:29
autor: z-tomek
Między innymi taki problem miałem i nie udało się go rozwiązać u mnie jeszcze kapało z pod tej śruby na klucz 17.
Teraz pracuje nad wstawieniem gaźnika od ETZ 150. Ale jeśli ktoś miał taki problem jak sismon i go rozwiązał to prosimy o podanie tego tajemniczego ''patentu''

Re: Problem z gaźnikiem (wsk 125)

: 2010-02-04, 18:58
autor: wafelson
Mi też przeciekało, ale to ten zaworek nad pływakiem był winny, bo się nie zamykał do końca. Wymieniłem na inny i po sprawie, ale jeśli gaźnik nowy to i on powinien być sprawny.

Re: Problem z gaźnikiem (wsk 125)

: 2010-02-04, 20:57
autor: pawel15
Sismon to wina zaworka ew. pływaka(jeżeli jest dziurawy). Zmień zaworek/pływak i powinno być OK.

Re: Problem z gaźnikiem (wsk 125)

: 2010-02-04, 21:21
autor: sismon
pływak w porzadku, zaworek tez jak zatkam palcem to nie leci paliwo...

Re: Problem z gaźnikiem (wsk 125)

: 2010-02-04, 22:12
autor: Stary
Za wysoki poziom paliwa w komorze korbowej? A nie masz gaźnika przekręconego na króćcu? Z drugiej strony jak jest zimny to kapać będzie to konsekwencja budowy tego gaźnika ;-)

Re: Problem z gaźnikiem (wsk 125)

: 2010-02-04, 22:35
autor: 125 arek
stary chciałeś powiedzieć pływakowej
tak jak poprzednik powiedział a jeśli gaźnik nowy spróbował bym podokręcać go dokładnie bo czasmi fabryka nie dopatrzy wszystkiego

Re: Problem z gaźnikiem (wsk 125)

: 2010-02-04, 23:00
autor: Maniekk
Opuścić iglice, zaworek lepiej sprawdzać ustami wciągać i wypuszczać powietrze. W moim przypadku poskutkowało obniżenie iglicy i dogłębna regulacja a miałem tak że przy rozruchu zostawiałem kałużę benzyny.

Re: Problem z gaźnikiem (wsk 125)

: 2010-02-04, 23:36
autor: Stary
125 arek pisze:stary chciałeś powiedzieć pływakowej
tak jak poprzednik powiedział a jeśli gaźnik nowy spróbował bym podokręcać go dokładnie bo czasmi fabryka nie dopatrzy wszystkiego
Tak, komora pływakowa. Starość nie radość.

Re: Problem z gaźnikiem (wsk 125)

: 2010-02-05, 15:15
autor: sismon
gadałem z takim mechanikiem powiedział mi ze efekt kapania może byc tylko podczas zimenego odpalania bo wtedy sie pompuje i tam wszędzie leci benzyna i jest jej nadmiar wiec cieknie, zobaczymy czy będzie kapało jak sie pojeździ trochę

Re: Problem z gaźnikiem (wsk 125)

: 2010-02-05, 19:08
autor: Stary
No si si senior! Standard jak gaźnik jest zimny paliwo nie odparowywuje tak łatwo jak na gorącym. Ale tak czy siak zawsze coś tam pocieknie. Tak ten gaźnik jest zbudowany i koniec. Dlatego kranik trzeba po prostu zamykać i tyle :)