Strona 1 z 1

Uszczelnienie gaźnika

: 2007-01-28, 12:06
autor: gorylfx
Czym uszczelniacie gaźnik w wsk. Chodzi mi o te podkładki i ogólnie wszystko.

: 2007-01-28, 12:55
autor: Sobi
Gaźnika od wsk nie trzeba w sumie niczym uszczelniać. Po to są tam uszczelki żeby nie kapało. Jeźeli skąś leci to trzeba je wymienić wymienić albo dokręcić troche mocniej nakrętki które je trzymają(trzeba uważać zeby nie przesadzić bo moźna pozrywać gwinty). Uszczelnianie gaźnika sylikonem to prowizorka. Benzyna degraduje sylinkon i po pewnym czasie nic z tego nie będzie.

: 2007-01-28, 17:12
autor: irek
Sobi ma racje. Sylikon to nie porządana rzecz w gaźniku, może nawet pozatykać kanały, wiem bo sam uszczelniłem kiedyś sylikonem gaźnik ale to nie wiele dało, a wręcz były kłopoty z wyczyszczeniem potem tego glutu. Wymień uszczelki na nowe, możesz też pobawić sie z oringami, ale nie zawsze da sie je zastosować.

: 2007-01-28, 17:24
autor: Maciek
Ale koledze chyba chodzi o to z czego wykonać uszczelki do gaźnika ja robie jest z plastiku czy cos takiego w kazdym bądż razie jest to w korku od wódki lub w korkach po wodzie destylowanej (ta biała wkładka)

: 2007-01-29, 14:46
autor: gorylfx
O dobry pomysł. Zrobię z tego co jest w korkach od oleju :mrgreen: .Mam nadzieję, że nie będzie ciekło.

: 2007-02-02, 03:05
autor: Berek
Polecam komunistyczne albumy fotograficzne.te takie co się zdjęcia wklejało:)czarne.
żaden silikon!!!!!!
jak widzę coś czerwonego na czymkolwiek to az mnie krew zalewa o wiele bardziej czerwona niż ten bzdet.to że go zassa to pipa.gorzej jak go spali i bedzie węgielek między gładziami.

: 2007-02-03, 12:08
autor: hades10
takie czerwone podkładki to są robione z fibry. można jej dostać w sklepie hydraulicznym jak nie ma w motoryzacyjnym. fibra bardzo łatwo się nadaje do przycinania.

: 2007-02-05, 18:06
autor: irek
Hades10 zgadzam sie z Tobą, ja sam wycinałem z tego uszczelkę pod korek spustowy i musze powiedzieć, że trzyma jak trzeba, nie ma żadnych wycieków.

: 2007-02-15, 16:34
autor: macq
Witam wskowiczów

mam pytanie cieknie mi w 125'tce gaźnik...cieknie w tym miejscu gdzie jest "bolec" do przepuszczania paliwa (przy pływaku), a nie z pod uszczelki pokrywki...
z tego co wiem, tam nie powinno być uszczelki, ale 30 lat dało znać o sobie i element musiał się kiedyś wyrobić :/

niestety nie wiem jak go uszczelnić,
sylikon raczej nie pomoże - część ruchoma...

proszę o pomoc, ponieważ nie chce kupować nowego gaźnika, mam nadzieje, że "reanimacja" pomoże

: 2007-02-15, 16:53
autor: ŻbiKu
"Bolec" do przelewania paliwa jest w górnej części komory pływaka, ustawiony pionowo do góry. Z tego co wiem, jeśli ci się wylewa nim benzyna (górą) to poziom paliwa w komorze pływakowej jest za duży :!: Ten "bolec" nie jest elementem uszczelnianym dlatego masz raczej coś nie tak z poziomem paliwa. Może pływak nie odcina poprawnie dopływu paliwa :?: Co prawda ja mam gaźnik Jikov ale zasada działania jest ta sama jak i budowa gaźnika podobna...chyba, że się nie zrozumieliśmy. Rozbierz tą część gaźnika i wymień pływak bo chyba jest dziurawy albo zdeformowany..

: 2007-02-15, 17:05
autor: macq
dzięki za odpowiedź :) , dziś wieczorkiem lecę do garażu i sprawdzam dalej :/
jeśli ktoś ma jeszcze jakieś info na temat to bardzo bym prosił :)

: 2007-02-15, 20:57
autor: ŻbiKu
dzięki za odpowiedź
Nie ma problemu, po to jest forum, by wymieniać własne doświadczenia, więdzę i się uczyć ;)
Kombinuj kombinuj, jak rozwiążesz to napisz w czym tkwił problem, nie jest zbyt złożony ;)
Uzupełnij WIEK.

: 2007-02-21, 21:09
autor: macq
"tego co wiem, jeśli ci się wylewa nim benzyna (górą) to poziom paliwa w komorze pływakowej jest za duży :!:"

Dokładnie tak...::D Thx
a więc problem tkwił w zaworze odcinającym dopływa paliwa. w górnej części gaźnika jest rurka która doprowadza mieszankę z baku do gaźnika. W środku rurki, we wnętrzu gaźnika jest zawór z kulką, która blokuje dopływ paliwa gdy poziom w komorze pływakowej jest zbyt duży. Niestety ta część była ułamana :/
Jednak pojawił się nowy problemik... włożyłem tą rurkę... jednak nie chce ona wejść tak głęboko, jak powinna...a przed założeniem przeszlifowałem rurkę. Boje się, ze jak wbije mocniej może coś pęknąć... a wyjąć już raczej nie da rady, siedzi mocno :]

Wiec jeśli ktoś będzie robił taka wymianę niech przeszlifuje rurkę z zaworem i dopasuje ją tak aby spełniała swoje zadanie. Czasami człowiek zrobi błędy, ale dzięki nim nauczy się czegoś nowego :D

Jak uszczelnić gaźnik??

: 2007-06-09, 15:40
autor: ptrrr
Witam!
Stałem się szczęsliwym posiadaczem silnika 125 :) Jest w nim sporo do zrobienia, moje pierwsze pytanie dotyczy uszczelek gaznika. Te które w nim zastałem wygladaja jak takie od kranu ;). niestety nie udało mi sie nigdzie zakupić zestawu uszczelek zapytuję więc czy można je wyciąć z kartonu a może macie inne patenty??
Pozdrawiam

: 2007-06-09, 16:58
autor: juzek1990
mozesz wyciąć z kartonu,najlepij klinkierytu,pózniej tą uszczelke papierową posmarować lekko smarem ,,co do kartonu to myśle ze będzie dobry taki szary jak na końcu bloku rysunkowego

: 2007-06-09, 19:31
autor: ŻbiKu
e które w nim zastałem wygladaja jak takie od kranu
Bo właśnie mają tak wyglądać, uszczelki do gaźników są robione z tych samych materiałów co te do kranu, także polecam przejście się do sklepu z takimi uszczelkami i dopasowanie sobie odpowiedniej.

: 2007-06-12, 17:31
autor: speed_frog
Ja tez robilem z kartonu i wszystko jest ok ;]

: 2007-06-13, 08:39
autor: 125 arek
mój tata jest hydraulikiem i niektóre uszczelki od kranu pasują trzeba tylko dopasować i dobrze wszystko poskręcać ja mam je założone już około roku i dobrze się sprawują :-)

Re: Uszczelnienie gaźnika

: 2008-05-29, 20:54
autor: zawisza154
Pozwole sobie na niewielki odkop. Sorki
Proponuje nagrzać dekiel i wtedy wchodzi leciutko.