WSK - WueSKowe Forum

Mam pytanie. W tłumiku od LELKA przy potrząsaniu słychać niewielkie stukania, jak rozebrać ten tłumik (nigdy się w to niebawiłem więc nie chce spieprzyć, szczególnie tego tłumika), bądź co zrobic, żeby przestało brzęczeć.
pozdrawiam

To,o czym piszesz to główna i powszechna przypadłosc sportowych tłumików.Większosc używanych egzemplarzy na nią cierpi.Osobiście odradzam rozpruwanie wnętrzności,ponieważ nie byłbyś w stanie poskladac tego tak jak fabryka.Biorąc pod uwagę,że nie ma możliwosci słyszenia tego obluzowanego elementu w czasie jazdy,odradzam interwencję.Jeśli motocykl nie pracuje głośniej lub nie jest stłumiony i słaby,to po co ruszac?

No właśnie narazie nie wiem jaka jest praca silnika przy tym tłumiku, bo silnik leży w kawałkach. Wiem, że nie będzie słychać, ale mimo wszystko chciałem sie tego pozbyc, ale skoro twierdzisz, że jest to skomplikowana sprawa, to może rzeczywiscie nie będe ruszał. A propo co to szczela? jakieś odłamki czy co?

tam są wytłumienia w środku

Jeśli coś grzechocze w tłumiku to mogą być to kawałki nagaru

Miałem wiele górnotłumikowców i w każdym coś brzęczało,mniej lub bardziej.Same tłumiki nieźle hałasują więc nawet do głowy mi nie przyszło żeby go wybebeszac.

Nie rozbierałem tego tłumika, ale po włożeniu drewnianego kija od zmiotki od strony wlotu dochodził do miejsca na śrube, a zdrugiej strony nie, uderzyłem nim kilka razy i prosze doszło do końca a z tłumika, wyleciały rozdrobnione kawałki nagaru, więc myśle, że przydałoby mu sie konkretne czyszczenie i byłby git malina. Dzięki za info i temat można zamknąć, dopiołem swego

Chciałem skorzystać z tematu, ponieważ mam podobny problem tyle, że z tłumikiem górnym od 175 (również coś w środku stuka). Mój jest już dosyć mocno zniszczony, posiada jeden dosyć głęboki wgniot, przeglądając kiedyś forum widziałem zdjęcie rozciętego tłumika (od 175 górnego bo ktoś prawdopodobnie porównywał wnętrze z tym od 125), niestety nie mogę go odnaleźć. Może ma ktoś je na dysku i byłby tak miły i wrzucił tutaj? Swoją drogą, macie jakiś pomysł na "wyciągnięcie" wgniotu? Myślałem aby szlifierką uciąć ten kawałek i próbować prostowania w imadle/delikatnie młotkiem i wtedy wspawać spowrotem na swoje miejsce. Jeszcze jedna sprawa to pognieciona końcówka i brak wkładu tłumiącego (akurat to chyba częste zjawisko niestety), postaram się zrobić dziś jakieś zdjęcia i wgrać. Jeżeli jest już taki temat to przepraszam, niestety nic satysfakcjującego nie udało mi się znaleźć. Krótko mówiąc - coś w środku stuka, z racji stanu (kiepski) chciałbym się do środka dostać i przy okazji go odnowić, tj. odprostować go jakoś i wyczyścić w środku. Rozważam rozcięcie tłumika i dokładne wyczyszczenie w środku, ewentualnie tego kawałka uszkodzonego i wtedy wypalić go. Co proponujecie? Może ma ktoś te zdjęcie wnętrza? Pozdrawiam

EDIT: A jednak zdążyłem zrobić zdjęcia zanim ktoś napisał: http://img36.imageshack.us/gal.php?g=p1010222m.jpg