
Zimny silnik pali od kopa, a ciepły z problemami
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 2008-08-19, 20:18
- Lokalizacja: sandomierz
- Kontaktowanie:
Zimny silnik pali od kopa, a ciepły z problemami
Mam WSK 125 i gdy odpalam motor i jest zimny silnik to zawsze pali od 1 kopa, a gdy jest ciepły to na kopa juz nie odpali tylko musze pchnąć .i jeszcze mam pytanie dlaczego pod głowicą cieknie mi olej chyba z uszczeli a jest nowa??? co moze być przyczyną i jak to zmienić??? 

- aronek
- Posty: 84
- Rejestracja: 2008-06-26, 20:05
- GG: 8427339
- Lokalizacja: Pstrągowa
Re: zimny pali ciepły nie
a ajka uszczelke dales pod glowice? moze nie dokrecicles dobrze. ewentualnie posmaruj cienitko silikonem. a to ze jak rozgrzana to moze gaznik mnoze zaplon. z tym gaznikiem, mam czas to ci wytlumacze/
a wiec: jak silnik jest zimny to woli dostawac bogatsza mieszanke paliwowo-powietrzna. jak bardziej rozgrzany to ubozsza-czyli wiecej powietrza. wniosek- ustaw gaznik i ewentualnie sprawdz zaplon-tzn platyny(przerwe) i pkt wyprzedzenia zaplonu
jesli bluźnie to prosze, poprawcie mnie
a wiec: jak silnik jest zimny to woli dostawac bogatsza mieszanke paliwowo-powietrzna. jak bardziej rozgrzany to ubozsza-czyli wiecej powietrza. wniosek- ustaw gaznik i ewentualnie sprawdz zaplon-tzn platyny(przerwe) i pkt wyprzedzenia zaplonu
jesli bluźnie to prosze, poprawcie mnie
- adasiek185
- Posty: 282
- Rejestracja: 2008-07-27, 15:52
- GG: 0
- Lokalizacja: Okolice Zgorzelca
- Kontaktowanie:
Re: zimny pali ciepły nie
Ja tak miałem kiedyś w 125 jak tłok z pierścieniami zakończyły swój żywot. Po wymianie paliła z kopa czy zimna czy ciepła. A to że głowica puszcza może być efektem tego że jest krzywa bądź źle i nierówno dokręcona. Weź ją zdejmij, położ na tafle szkła arkusz papieru ściernego, tak z 400 gradacji żeby miał i szlifuj ją zataczając koło. Jak będzie zbierać tylko rogi a środek nie to znaczy że krzywa jest. I musisz tak długo trzeć aby cała przylgnia była srebrna, możesz to przegładzić jeszcze 700. Potem papierem 1000 to wygladzic i gitara. Przed założeniem troszkę silikonu na to jeszcze i trzymać musi
Wiele serc, jedno bicie, WSK ponad życie!
- soltys_16
- Posty: 252
- Rejestracja: 2007-07-15, 13:21
- GG: 1961551
- Lokalizacja: Ełk / Białystok
- Kontaktowanie:
Re: zimny pali ciepły nie
Wszystko tak jak koledzy czyli: koniec żywotu silnika, bądź regulacje (gaźnik, zapłon), co do głowicy to metoda na szkle jest tak sobie dokładna, ale w Wsk sie sprawdza
Uszczelka, miedziana bodajże nie pamiętam dokładnie (widziałem cały silnik złożony, na kartonowym papierze) głowice dokręcaj na krzyż, sprawdź również jak dokręcone są szpilki, aha po skręceniu i zrobieniu paru km nabiorą troche luzu i minimalnie trzeba je będzie dokręcić.

-
- Posty: 11
- Rejestracja: 2008-08-19, 20:18
- Lokalizacja: sandomierz
- Kontaktowanie:
Re: zimny pali ciepły nie
uszczelki mam nowe z allegro są one badziewne
dzis połoze sylikon

- Gracjan
- Posty: 102
- Rejestracja: 2008-04-28, 14:39
- GG: 621142
- Lokalizacja: Młodoszowice woj. opolskie
- Kontaktowanie:
Re: zimny pali ciepły nie
Temat problemu z odpaleniem ciepłego silnika był już poruszany w dziale silnika 175. Poczytaj sobie, oto link http://www.wueska.pl/viewtopic.php?f=26&t=3016" target="_blank
- Stary
- Posty: 1195
- Rejestracja: 2007-01-04, 12:45
- GG: 3029753
- Moje maszyny: Wigry 3 + Gnom.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: zimny pali ciepły nie
Jak wyżej.
Dodam, że silikonu nie masz co kłaść - tam są takie temperatury że i tak ci go w końcu wydmucha. Splanuj delikatnie głowicę i daj dobrą uszczelkę.
Jak zakładam to wsk 125?
Dodam, że silikonu nie masz co kłaść - tam są takie temperatury że i tak ci go w końcu wydmucha. Splanuj delikatnie głowicę i daj dobrą uszczelkę.
Jak zakładam to wsk 125?
-
- Posty: 15
- Rejestracja: 2008-06-23, 18:00
- GG: 1364435
- Lokalizacja: Wolica/Kielce
- Kontaktowanie:
Re: zimny pali ciepły nie
Pierścionki musisz wymienic to samo miałem 

WSK
Świdnik
WSK 125 M06 B3
1976
Świdnik
WSK 125 M06 B3
1976
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 2008-08-19, 20:18
- Lokalizacja: sandomierz
- Kontaktowanie:
Re: zimny pali ciepły nie
pierscionki mam nowe
- marianek_spox
- Posty: 218
- Rejestracja: 2007-01-04, 02:10
- GG: 0
- Moje maszyny: SHL M11W
WSK M06B3
WSK M06-Z2
Jawa 353
WFM M06
Komar - Lokalizacja: Myszków/Kraków-DS14kapitol
- Kontaktowanie:
Re: zimny pali ciepły nie
Ja stawiam na zły skład mieszanki ,powodujący nadmierne przegrzewanie oraz (lub) nieszczelność układu dolotowego ,która również spowoduje zły skład mieszanki . Gdy silnik jest nagrzany ,wyłącz go i spróbuj zassać trochę mieszanki zastawiając dolot powietrza do gaźnika (np. ręką czy czystą szmatką). Ewentualnie nalej kapkę benzyny do cylindra. Mogę się założyć że świeca po jeździe jest sucha i ma jasną barwę.Zajrzyj koniecznie do gaźnika i upewnij że iglica jest ustawiona na 3 rowku od góry.
Koledzy mają rację z pierścieniami ,piszesz że są nowe ,ale czy miałeś robiony szlif cylindra ? sama wymiana pierścieni na nic się nie zda jeśli cylinder ma próg. Bardzo ważne jest również staranne ustawienie punktu zapłonu mieszanki.
Koledzy mają rację z pierścieniami ,piszesz że są nowe ,ale czy miałeś robiony szlif cylindra ? sama wymiana pierścieni na nic się nie zda jeśli cylinder ma próg. Bardzo ważne jest również staranne ustawienie punktu zapłonu mieszanki.
Pozdrawiam Marian
Ekipa Południe
Ekipa Południe
- adasiek185
- Posty: 282
- Rejestracja: 2008-07-27, 15:52
- GG: 0
- Lokalizacja: Okolice Zgorzelca
- Kontaktowanie:
Re: zimny pali ciepły nie
Panie Marianie, niekoniecznie. Ja mam iglice na samym dole jak najmniejszą dawkę paliwa musi mieć bo inaczej silnik nie ma siły i się dusi
Wiele serc, jedno bicie, WSK ponad życie!
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 2008-08-19, 20:18
- Lokalizacja: sandomierz
- Kontaktowanie:
Re: zimny pali ciepły nie
wczoraj chciałem odpalić go na zimnym odpalił za 2 kopem potem jak był zimny nie odpalił kopałem i kopałem i nic dzis podszedłem nawet nie odkrecałem kranika tylko kopnąłem to mi ładnie odpalił ale tylko 1 raz
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość