Witam!
Otóż mam takie problemy
1. WSK chodzi świetnie mocna lekko pali itp mało zużywa paliwa, świeca jaśniutka.
Ale ostatnio (2 dni temu) pojawił sie problem: gorąca przerywa. Jeśli jest zimna i średnio nagrzana OK jest potem kawałek jest dobrze jest nagle ją przydusi gdy dodam gazu strzeli w rure i przyspieszy i tak w kółko częstotliwość jest różna.
Wyczyściłem gaźnik na krótko OK było, zmieniłem świece. Dziś objaw sie powtórzył. Spróbowałem na 2 świecach i to samo. Czego to może być wina? Znów gaźnik sie zapchał? Iskra bardzo ładna jest niebieska i mocna. Może to być wina cewki ew. kondensatora? Czy świece nową kupić te nowe nie są ale chodziły.
2. Jak ściągnąć magneto? Oryginalny ściągacz dzisiejszej produkcji można o kant d*py potrzaskać. To próbuje 3-ramiennym i nic magneto ugina sie a ze stożka ni ch*ja zeskoczyć nie chce ... Próbowałem ostukiwać też nic. Ostatnio ściągałem je 3 miesiące temu od tego czasu ok 400km zrobiłem.
Z góry dzięki za pomoc
WSK 125 gorąca przerywa i strzela w rure, ściąganie magneta.
- Karlicek
- Posty: 193
- Rejestracja: 2010-07-08, 12:53
- GG: 7162090
- Moje maszyny: M21 W2
M06 B3 - Lokalizacja: Gniezno
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 gorąca przerywa i strzela w rure, ściąganie magn
Załóż ten kupny ściągacz, napręż mocno śrubę i puknij w nią młotkiem, musi zeskoczyć nawet od lekkiego puknięcia. Co do przerywania to przyczyn szukałbym w instalacji zapłonowej, podmień kondensator i sprawdź, czy przewód gaszenia nie ma nigdzie przebicia (najlepiej odłącz go od silnika).
Ja się z panem zgadzam. Oczywiście, że jest to ukartowana robota określonych kół.
- cichy
- Posty: 47
- Rejestracja: 2010-02-15, 11:52
- GG: 0
- Moje maszyny: M06B3 1973r.
- Lokalizacja: Sandomierz / Kielce
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 gorąca przerywa i strzela w rure, ściąganie magn
wg mnie to kondensator
zrób sobie sam ściągacz rysunek wykonawczy znajdziesz w książce załęskiego
otwory chyba M6 rozstaw 36mm a w środku otwór M10 chyba
grubość płytki np 10mm i już poza tym tą śrubę M10 zrób na końcu stożek o kącie rozwarcia 120 stopni żeby było prowadzenie dokladnie na środek czopa wału i będzie git
zrób sobie sam ściągacz rysunek wykonawczy znajdziesz w książce załęskiego
otwory chyba M6 rozstaw 36mm a w środku otwór M10 chyba
grubość płytki np 10mm i już poza tym tą śrubę M10 zrób na końcu stożek o kącie rozwarcia 120 stopni żeby było prowadzenie dokladnie na środek czopa wału i będzie git
- jakemdural
- Posty: 412
- Rejestracja: 2011-02-01, 13:23
- GG: 0
- Moje maszyny: wski wfmki
cezeta komarki
i inne - Lokalizacja: Skierniewice
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 gorąca przerywa i strzela w rure, ściąganie magn
Ja bym wymienił świece na nówke ze sklepu osobiscie polecam ISKRE F80
- 175mirek
- Posty: 436
- Rejestracja: 2008-07-09, 18:52
- GG: 1103489
- Lokalizacja: Kock
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 gorąca przerywa i strzela w rure, ściąganie magn
To nic z gaźnikiem napewno. Szukaj przyczyn w zapłonie. Najpierw zmień kondensator,bo jak mówisz że na zimnym dobrze chodzi,to na gorącym silniku kondensator jest już rozgrzany i źle pracuje. Później jak nie pomoże,to przerywacz,a na końcu cewka zapłonowa. Ale na 90% kondensator. Sprawdź też czy nie ma przebicia na kablach i ich podłączenie,nawet w stacyjce.
Motocykle to nie wszystko ale bez nich wszystko jest niczym...
- Kamil*
- Posty: 164
- Rejestracja: 2011-04-25, 19:08
- GG: 4510460
- Moje maszyny: WSK 125 M06B3 79'
WSK 175 M06B3 86'
YAMAHA DT 125 98' - Lokalizacja: Świeżawy
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 gorąca przerywa i strzela w rure, ściąganie magn
Posprawdzaj wszystkie kable w zapłonie bo mógł sie jakiś przyfajczyć i masuje. No jak kol mówią może być kondek do wymiany - raczej napewno.
Re: WSK 125 gorąca przerywa i strzela w rure, ściąganie magn
Sprawdze.
Magneto ściągnąłem bez ściągacza 3-ramiennego nie dałoby rady.
Zastanawiam sie nad cewką czy to nie jej wina... Bo była naprawiana przez elektryka- przewód W/N jest na stałe gdyż sie oberwała końcówka do jego wkręcania. Elektryk zdjął izolacje zalutował przewód do bezpośrednio do uzwojenia zawinął i zalał żywicą.
Magneto ściągnąłem bez ściągacza 3-ramiennego nie dałoby rady.
Zastanawiam sie nad cewką czy to nie jej wina... Bo była naprawiana przez elektryka- przewód W/N jest na stałe gdyż sie oberwała końcówka do jego wkręcania. Elektryk zdjął izolacje zalutował przewód do bezpośrednio do uzwojenia zawinął i zalał żywicą.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości