---DZIWNY PRZYPADEK---

Awatar użytkownika
adasiek185
Posty: 282
Rejestracja: 2008-07-27, 15:52
GG: 0
Lokalizacja: Okolice Zgorzelca
Kontaktowanie:

Re: ---DZIWNY PRZYPADEK---

Post autor: adasiek185 » 2009-06-20, 12:01

Byłem blisko :)
Wiele serc, jedno bicie, WSK ponad życie!

Awatar użytkownika
wujcio
Posty: 1764
Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
GG: 0
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontaktowanie:

Re: ---DZIWNY PRZYPADEK---

Post autor: wujcio » 2009-06-20, 15:14

ale Mirek Ty podałeś dla oryginalnego tłoka więc przy tym z Almotu musi być luźniejsze pasowanie ;] więc luz powinien być w granicy trochę mniej niż 0,1 mm a więcej jak to co podaje fabryka

Awatar użytkownika
adasiek185
Posty: 282
Rejestracja: 2008-07-27, 15:52
GG: 0
Lokalizacja: Okolice Zgorzelca
Kontaktowanie:

Re: ---DZIWNY PRZYPADEK---

Post autor: adasiek185 » 2009-06-20, 16:20

Robić na oryginalne pasowanie i delikatnie docierać na dobrym oleju
Wiele serc, jedno bicie, WSK ponad życie!

Awatar użytkownika
wujcio
Posty: 1764
Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
GG: 0
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontaktowanie:

Re: ---DZIWNY PRZYPADEK---

Post autor: wujcio » 2009-06-20, 18:12

no tak by pasowało robić ale nie ma gwarancji że tłok się nie zatrze ale cóż kwestia wprawy możliwe że nie wszystkie aż tak mocno puchną :)

Anzel ma tłoka Almotu (do WSK 175) i nie narzeka pasowanie zrobione było fabryczne (Nie wiem czy go zagrzał dosyć mocno niech się on wypowie sam)

Awatar użytkownika
Anzel
Posty: 615
Rejestracja: 2008-05-15, 11:06
GG: 0
Moje maszyny: Kilkanaście
Lokalizacja: Okolice Krakowa
Kontaktowanie:

Re: ---DZIWNY PRZYPADEK---

Post autor: Anzel » 2009-06-20, 19:53

Ostatnio zagrzalem go jak jasny gwint (20 kilosów w jedną stronę) i nic mu się nie dzieje,żadnych podejrzanych dźwięków.Dobra jakosc oleju mieszankowego i przekładniowego to podstawa przy docieraniu,szczególnie nic nie wiedząc na temat jakości podzespołów.
""Yes Rico...Kaboom""


Ekipa Południe® ;)

wielki94
Posty: 58
Rejestracja: 2008-10-19, 16:15
GG: 0
Lokalizacja: Świdnik
Kontaktowanie:

Re: ---DZIWNY PRZYPADEK---

Post autor: wielki94 » 2009-06-20, 20:40

ja miałem oryginalny tłok przed remontem i była ***zajeb*** kompresja ale zabezpieczenie mi wywaliło tłok rozwaliło cylinder tez i kawałek zabezpiecznie do wału wpadł i i rozwalił łożysko igiełkowe i remont nowy wał i cylinder podróby jeżdze dosyć długo i nie puchnie ale ma słabą kompresje
Wole wueske pchać niż skuterem jeździć

Awatar użytkownika
wujcio
Posty: 1764
Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
GG: 0
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontaktowanie:

Re: ---DZIWNY PRZYPADEK---

Post autor: wujcio » 2009-06-21, 09:19

wielki94 pisze:ja miałem oryginalny tłok przed remontem i była ******zajeb****** kompresja ale zabezpieczenie mi wywaliło tłok rozwaliło cylinder tez i kawałek zabezpiecznie do wału wpadł i i rozwalił łożysko igiełkowe i remont nowy wał i cylinder podróby jeżdze dosyć długo i nie puchnie ale ma słabą kompresje
To Ci dali jakiś lipny komplet ;] na nowym cylindrze i tłoku spasowanie musi być jak z fabryki chyba że kupiłeś nowy cylinder i do tego sam tłok...
W sumie nie dziwie się że teraz robią to na odwal się, bo cylinder i tłok po to mają oznaczenia N żeby je spasować idealnie przy nowym zakupie bo nowy tłok i cylinder z innym N mają różne wymiary teraz napewno robią wszystko na jedno kopyto aby było taniej ;]
Nic Ci nie pozostaje jak kupić nowy tłok i do niego dopiero szlif zrobić na cylindrze

wielki94
Posty: 58
Rejestracja: 2008-10-19, 16:15
GG: 0
Lokalizacja: Świdnik
Kontaktowanie:

Re: ---DZIWNY PRZYPADEK---

Post autor: wielki94 » 2009-06-21, 12:53

kupiłem nowy tłok oryginalny na drugi szlif i czekam na cylinder bo gość w chełmie po 50 zł sprzedaje cylindry po szlifie którym się chce on też robi regeneracje szlify itd
Wole wueske pchać niż skuterem jeździć

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości