![:)](./images/smilies/smile.gif)
---DZIWNY PRZYPADEK---
- adasiek185
- Posty: 282
- Rejestracja: 2008-07-27, 15:52
- GG: 0
- Lokalizacja: Okolice Zgorzelca
- Kontaktowanie:
- wujcio
- Posty: 1764
- Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
- GG: 0
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontaktowanie:
Re: ---DZIWNY PRZYPADEK---
ale Mirek Ty podałeś dla oryginalnego tłoka więc przy tym z Almotu musi być luźniejsze pasowanie ;] więc luz powinien być w granicy trochę mniej niż 0,1 mm a więcej jak to co podaje fabryka
- adasiek185
- Posty: 282
- Rejestracja: 2008-07-27, 15:52
- GG: 0
- Lokalizacja: Okolice Zgorzelca
- Kontaktowanie:
Re: ---DZIWNY PRZYPADEK---
Robić na oryginalne pasowanie i delikatnie docierać na dobrym oleju
Wiele serc, jedno bicie, WSK ponad życie!
- wujcio
- Posty: 1764
- Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
- GG: 0
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontaktowanie:
Re: ---DZIWNY PRZYPADEK---
no tak by pasowało robić ale nie ma gwarancji że tłok się nie zatrze ale cóż kwestia wprawy możliwe że nie wszystkie aż tak mocno puchną ![:)](./images/smilies/smile.gif)
Anzel ma tłoka Almotu (do WSK 175) i nie narzeka pasowanie zrobione było fabryczne (Nie wiem czy go zagrzał dosyć mocno niech się on wypowie sam)
![:)](./images/smilies/smile.gif)
Anzel ma tłoka Almotu (do WSK 175) i nie narzeka pasowanie zrobione było fabryczne (Nie wiem czy go zagrzał dosyć mocno niech się on wypowie sam)
- Anzel
- Posty: 615
- Rejestracja: 2008-05-15, 11:06
- GG: 0
- Moje maszyny: Kilkanaście
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
- Kontaktowanie:
Re: ---DZIWNY PRZYPADEK---
Ostatnio zagrzalem go jak jasny gwint (20 kilosów w jedną stronę) i nic mu się nie dzieje,żadnych podejrzanych dźwięków.Dobra jakosc oleju mieszankowego i przekładniowego to podstawa przy docieraniu,szczególnie nic nie wiedząc na temat jakości podzespołów.
""Yes Rico...Kaboom""
Ekipa Południe®![;)](./images/smilies/msn-wink.gif)
Ekipa Południe®
![;)](./images/smilies/msn-wink.gif)
-
- Posty: 58
- Rejestracja: 2008-10-19, 16:15
- GG: 0
- Lokalizacja: Świdnik
- Kontaktowanie:
Re: ---DZIWNY PRZYPADEK---
ja miałem oryginalny tłok przed remontem i była ***zajeb*** kompresja ale zabezpieczenie mi wywaliło tłok rozwaliło cylinder tez i kawałek zabezpiecznie do wału wpadł i i rozwalił łożysko igiełkowe i remont nowy wał i cylinder podróby jeżdze dosyć długo i nie puchnie ale ma słabą kompresje
Wole wueske pchać niż skuterem jeździć
- wujcio
- Posty: 1764
- Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
- GG: 0
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontaktowanie:
Re: ---DZIWNY PRZYPADEK---
To Ci dali jakiś lipny komplet ;] na nowym cylindrze i tłoku spasowanie musi być jak z fabryki chyba że kupiłeś nowy cylinder i do tego sam tłok...wielki94 pisze:ja miałem oryginalny tłok przed remontem i była ******zajeb****** kompresja ale zabezpieczenie mi wywaliło tłok rozwaliło cylinder tez i kawałek zabezpiecznie do wału wpadł i i rozwalił łożysko igiełkowe i remont nowy wał i cylinder podróby jeżdze dosyć długo i nie puchnie ale ma słabą kompresje
W sumie nie dziwie się że teraz robią to na odwal się, bo cylinder i tłok po to mają oznaczenia N żeby je spasować idealnie przy nowym zakupie bo nowy tłok i cylinder z innym N mają różne wymiary teraz napewno robią wszystko na jedno kopyto aby było taniej ;]
Nic Ci nie pozostaje jak kupić nowy tłok i do niego dopiero szlif zrobić na cylindrze
-
- Posty: 58
- Rejestracja: 2008-10-19, 16:15
- GG: 0
- Lokalizacja: Świdnik
- Kontaktowanie:
Re: ---DZIWNY PRZYPADEK---
kupiłem nowy tłok oryginalny na drugi szlif i czekam na cylinder bo gość w chełmie po 50 zł sprzedaje cylindry po szlifie którym się chce on też robi regeneracje szlify itd
Wole wueske pchać niż skuterem jeździć
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości