Łożyska WSK 125

patrykm00
Posty: 8
Rejestracja: 2010-08-12, 10:25
GG: 0
Moje maszyny: Wsk, jawa,
Lokalizacja: Laski

Re: Łożyska WSK 125

Post autor: patrykm00 » 2010-09-30, 20:00

Gdzie kupić łożtska firmy SKF??
Na agmocie są różne łożyska do wsk 125 niestety nie ma tam firmy SKF ale są chyba równie dobre.
FAGowskie czy NTN chyba wezme te NTN tylko że nic nie pisze że sa z luzem C3 :/

PS Są też firmy SKF za 15.50zł chyba je wezmę. Tylko szkoda że przesyłka 20zł.
Ostatnio zmieniony 2010-09-30, 20:48 przez patrykm00, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
xradusx
Posty: 460
Rejestracja: 2009-09-13, 19:25
Moje maszyny: TT600R
AWO425T
Lokalizacja: Münster
Kontaktowanie:

Re: Łożyska WSK 125

Post autor: xradusx » 2010-09-30, 20:46


Awatar użytkownika
maykii
Posty: 792
Rejestracja: 2008-04-11, 20:02
GG: 6056769
Moje maszyny: M21W2 74r.
M21W2 83r
M06B3 79r.
Lokalizacja: Piaseczno / Siemiatycze
Kontaktowanie:

Re: Łożyska WSK 125

Post autor: maykii » 2010-09-30, 20:52

xradusx pisze:Oryginalnych heh mówisz że dębica trzymała specjalnie dla ciebie części w piwnicy przez 40 lat :P Ok rzecz gustu maykii :)

A wracając do tematu patrykm00 jak byś chciał zakupić części z dębicy prosisz do telefonu Wacka a jak to nie wypali dzwonisz do maykiiego :P ot i tyle

Mistrzu to wyjaśni mi z kąd u niego biorą się nowe oryginalne ZMD części do silników ?
(-; Jak to mówią, "Za motórem, panny sznurem". ;-)

Awatar użytkownika
Alien
Posty: 1981
Rejestracja: 2007-03-13, 00:06
GG: 0
Moje maszyny: M21W2 '72, Romet Komar typ 100, Kobuz '82
Lokalizacja: Słomniki/Kraków
Kontaktowanie:

Re: Łożyska WSK 125

Post autor: Alien » 2010-09-30, 20:58

W Dębicy jest zaje**** sklep, pod warunkiem ze kupujesz osobiście. Jak bierzesz wysyłkowo to jak mówi piosenka "wszystko się może zdarzyć" :D

Awatar użytkownika
maykii
Posty: 792
Rejestracja: 2008-04-11, 20:02
GG: 6056769
Moje maszyny: M21W2 74r.
M21W2 83r
M06B3 79r.
Lokalizacja: Piaseczno / Siemiatycze
Kontaktowanie:

Re: Łożyska WSK 125

Post autor: maykii » 2010-09-30, 21:06

Oprócz tego, że raz tydzień później wysłali nie miałem z nimi zgrzytu... Zamawiałem tam już 4 razy, zawsze telefonicznie. Generalnie to nawet na giełdzie raz dostałem pare gratisów ;-)
(-; Jak to mówią, "Za motórem, panny sznurem". ;-)

Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 954
Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Łożyska WSK 125

Post autor: Wojtek » 2010-09-30, 22:44

Xradus, ale ty jesteś upierdliwy typ.
Skuter miewa wpadki i mnie też one dotknęły ale ogólnie jest to jedno z lepszych źródeł części w Polsce. Przy dużej sprzedaży chyba nie da się uniknąć wpadek szczególnie jak się zatrudnia sieroty. Wysyłka z opóźnieniem kwartalnym to jakaś kpina z klient ale z drugiej strony zwlekać miesiąc czasu z telefonem w celu wyjaśnienia to też ciekawy pomysł. Tak w skuterze jak i wszędzie trzeba pilnować swojego interesu.
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!

Awatar użytkownika
xradusx
Posty: 460
Rejestracja: 2009-09-13, 19:25
Moje maszyny: TT600R
AWO425T
Lokalizacja: Münster
Kontaktowanie:

Re: Łożyska WSK 125

Post autor: xradusx » 2010-09-30, 23:37

Wojtek pisze:Xradus, ale ty jesteś upierdliwy typ.
;D
Wojtek pisze: Tak w skuterze jak i wszędzie trzeba pilnować swojego interesu.
Trzeba jechać i kopnąć w 4 litery

Ps. Przysłowie mówi jak raz wdepniesz w gówno następnym razem omijaj szerokim łukiem :P

Temat bez sensu

Awatar użytkownika
Stary
Posty: 1195
Rejestracja: 2007-01-04, 12:45
GG: 3029753
Moje maszyny: Wigry 3 + Gnom.
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Łożyska WSK 125

Post autor: Stary » 2010-10-01, 00:07

Widzicie? Oni wiedzą komu wysyłać w pierwszej kolejności :D Ja tłok bez płacenia miałem na drugi dzień hehehehehehehe.

Każdy kupuje gdzie chce i jak chce. Że Wackowi zdarzają się wpadki z wysyłkami to każdy wie. Poprzedni koleś od wysyłek już nie pracuje z tego co mi wiadomo, jest nowy dość kumaty. Ma WSK - zaplatał fajnie koła na obręczach włoskich, którą kupiłem Wujciowi.

Awatar użytkownika
AudioBas
Administrator
Posty: 4117
Rejestracja: 2011-03-15, 19:07
GG: 3615115
Moje maszyny: www.WSK.AudioBas.pl
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Łożyska WSK 125

Post autor: AudioBas » 2011-11-11, 09:41

A ja mam pytanie z innej beczki.
W moim silniku zastosowałem wszędzie łożyska z luzem C3.

I teraz mam pytanie czy ten luz C3 ma być wszędzie?
Chodzi mi np. o wałek główny (sprzęgłowy).
Jak złapię go do góry i poruszam to przez ten luz C3 naprawdę delikatnie lata na boki...
Profesjonalne zapłony CDI WSK i nie tylko... KLIKNIJ :super:
Uważaj na podróby! ---> ZOBACZ

Johnny
Posty: 634
Rejestracja: 2011-05-26, 17:46
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 B1
WSK 125 B3
WSK 125 B3 Bąk
JAWA TS 350
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Re: Łożyska WSK 125

Post autor: Johnny » 2011-11-11, 11:07

Moim zdaniem zwiększony luz (C3) powinien być tylko na wale. Stosuje się tam takie łożyska głównie ze względu na możliwe drgania nie wyważonego na zero wału. Na wałku głównym nie ma takiej potrzeby, a wręcz mogą być problemy ze skrzynią :)

hartman

Re: Łożyska WSK 125

Post autor: hartman » 2011-11-11, 11:20

Pamięta ktoś jakie oznaczenie ma łożysko na tryb zdawczy do wfm125 ?

Awatar użytkownika
tony
Posty: 350
Rejestracja: 2009-05-25, 17:46
GG: 1927416
Moje maszyny: WSK M06B3 83r.M06B3 "Lelek"76r.JAWATS350 87r.MZ ETZ 150
Lokalizacja: Sobków
Kontaktowanie:

Re: Łożyska WSK 125

Post autor: tony » 2011-11-11, 12:23

Witam
Remontuje teraz silnik do swojej trójki i też będę wymieniał łożyska ale do sedna tego czym się chce podzielić z kolegami.Nie polecam łożysk firmy SKF i NSK ponieważ pracowałem w tych fabrykach jako szlifierz i widziałem bardzo dużo np:jak "detal" rdzewiał przed obróbką i jakiej jest jakości dlatego proponuje dorzucić trochę więcej kasy i kupić łożyska firmy FAG z luzem C3.To tyle ode mnie :)
Moje byłe moto :/ -> viewtopic.php?f=72&t=8095 <-

Johnny
Posty: 634
Rejestracja: 2011-05-26, 17:46
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 B1
WSK 125 B3
WSK 125 B3 Bąk
JAWA TS 350
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Re: Łożyska WSK 125

Post autor: Johnny » 2011-11-11, 14:06

Tony a skąd wiesz że w FAGu nie jest tak samo. Kolega jak robił automatykę do sterowania masarnią po powrocie przestał jeść mięso, przerzucił się na sery... Później robił mleczarnię i stwierdził, że lepsze już mięso niż sery :) To taka naciągana anegdota - ale w 90% prawdziwa. Wszystkie firmy mają swoje "tajemnice". Niestety :(

Może faktycznie FAGi są lepsze. Moja WSKa lata na czeskich ZKLach, a jawa na SKFach - nie narzekam ale może po prostu dobrze trafiłem ....

Awatar użytkownika
tony
Posty: 350
Rejestracja: 2009-05-25, 17:46
GG: 1927416
Moje maszyny: WSK M06B3 83r.M06B3 "Lelek"76r.JAWATS350 87r.MZ ETZ 150
Lokalizacja: Sobków
Kontaktowanie:

Re: Łożyska WSK 125

Post autor: tony » 2011-11-11, 14:16

Z tego co się orientowałem to FAG-i są niemieckie a Niemcy nie robią szajsu nie mogli by sobie na to pozwolić więc wole kupić komplet FAG-ów i mieć większa nadzieje że będą lepsze :)
Moje byłe moto :/ -> viewtopic.php?f=72&t=8095 <-

Awatar użytkownika
AudioBas
Administrator
Posty: 4117
Rejestracja: 2011-03-15, 19:07
GG: 3615115
Moje maszyny: www.WSK.AudioBas.pl
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Łożyska WSK 125

Post autor: AudioBas » 2011-11-12, 18:07

tony pisze:Z tego co się orientowałem to FAG-i są niemieckie a Niemcy nie robią szajsu nie mogli by sobie na to pozwolić więc wole kupić komplet FAG-ów i mieć większa nadzieje że będą lepsze :)
To nie wiem skąd je masz :)
Ja kupuję u PL dystrybutora FAGa -produkowanego w Portugalii :)


Obrazek


Jak ktoś chce to mam 4 kpl nowych łożysk na sprzedaż:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Profesjonalne zapłony CDI WSK i nie tylko... KLIKNIJ :super:
Uważaj na podróby! ---> ZOBACZ

Awatar użytkownika
tony
Posty: 350
Rejestracja: 2009-05-25, 17:46
GG: 1927416
Moje maszyny: WSK M06B3 83r.M06B3 "Lelek"76r.JAWATS350 87r.MZ ETZ 150
Lokalizacja: Sobków
Kontaktowanie:

Re: Łożyska WSK 125

Post autor: tony » 2011-11-13, 08:14

Audio patrzyłem na necie ale to może moja pomyłka :)
Moje byłe moto :/ -> viewtopic.php?f=72&t=8095 <-

Tomoyo

Re: Łożyska WSK 125

Post autor: Tomoyo » 2011-11-13, 22:47

Audio proponowałeś mi, dziękuję :) Jak był 4 dniowy długi weekend to zdołałem odwiedzić Glasgow w UK. Kupiłem łożyska produkcji tegoże kraju i wybrałem luz pomiędzy C2, a C3. Teoretycznie C3 jest przeznaczone dla 16k rpm max... Zobaczę jak u mnie się sprawi, ale jak nasze krajowe łożyska miały jeszcze mniejszy luz i wiesie jeździły... Oczywiśćie za czasów PRL.

Awatar użytkownika
tony
Posty: 350
Rejestracja: 2009-05-25, 17:46
GG: 1927416
Moje maszyny: WSK M06B3 83r.M06B3 "Lelek"76r.JAWATS350 87r.MZ ETZ 150
Lokalizacja: Sobków
Kontaktowanie:

Re: Łożyska WSK 125

Post autor: tony » 2011-11-14, 06:58

Tomoyo za czasów PRL-U to była inna jakość nie taka co dzisiaj np:za czasów PRL-U dawna NSK ISKRA w Kielcach(a teraźniejsza NSK Berling Polska nie myśleć że polska bo ta firma jest Japończyków) produkowała 1/3 tego towaru co dziś więc firmy w dzisiejszych czasach idą na ilość nie na jakość.Informację pochodzą z wiarygodnych źródeł od starych pracowników Iskry :)
Moje byłe moto :/ -> viewtopic.php?f=72&t=8095 <-

Awatar użytkownika
Alien
Posty: 1981
Rejestracja: 2007-03-13, 00:06
GG: 0
Moje maszyny: M21W2 '72, Romet Komar typ 100, Kobuz '82
Lokalizacja: Słomniki/Kraków
Kontaktowanie:

Re: Łożyska WSK 125

Post autor: Alien » 2011-11-14, 12:19

tony pisze:Tomoyo za czasów PRL-U to była inna jakość nie taka co dzisiaj np:za czasów PRL-U dawna NSK ISKRA w Kielcach(a teraźniejsza NSK Berling Polska nie myśleć że polska bo ta firma jest Japończyków) produkowała 1/3 tego towaru co dziś więc firmy w dzisiejszych czasach idą na ilość nie na jakość.Informację pochodzą z wiarygodnych źródeł od starych pracowników Iskry :)
Skoro jakość PRLu była taka kosmicznie wysoka jak na obecne czasu to dziwie się że wtedy nie byliśmy potęgą przemysłową bloku wschodniego :D czasy się zmieniają, a technologie produkcyjne i stosowane materiały jeszcze szybciej. Więc mówienie ze łożyska robione 30 lat temu są lepsze jest co najmniej bajkopisarstwem. Tak samo wielość produkcji nijak ma się do jakości, elementy takie jak łożyska idą produkcją masową i nie ma to wcale odbicia na jakości. I każda poważna firma jak np. wspomniany SKF ma kontrole jakości na zakładzie i żaden syf nie przejdzie bo niezadowolony klient to największa możliwa strata. A to ze gdzieś półfabrykat rdzewiał na hali i ktoś zobaczył to nie wiem jakie to ma znaczenie dla całej produkcji. Nie wiadomo co to było i dlaczego ale ploty się szerzą. I nie wiem co to są "wiarygodne informacje od starych pracowników" - może opowieści w stylu: "Panie! W latach 60 to się dopiero robiło łożyska. No nie Maniek?Nie to co teraz".

Johnny
Posty: 634
Rejestracja: 2011-05-26, 17:46
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 B1
WSK 125 B3
WSK 125 B3 Bąk
JAWA TS 350
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Re: Łożyska WSK 125

Post autor: Johnny » 2011-11-14, 12:28

W 100% popieram Aliena. Ktoś przecież musi robić łożyska i uszczelnienia do współczesnych silników, które bez problemu wytrzymują 300 000km :!: Kiedyś łożyska robił w zasadzie tylko Kraśnik, który nawet dzisiaj jest uznanym producentem. Każdy kupował Kraśnik bo nic innego nie było i nie patrzył na cenę bo tańszego odpowiednika też nie było. Jeżeli za dwurzędowe łożysko do jawy u dystrybutora SKFa trzeba zapłacić 84zł (ceny jakieś 6 lat temu), a za łożysko firmy CX (chyba dobrze pamiętam nazwę) 25zł - to samo łożysko :?: Chyba już wiadomo o co chodzi :(

Stąd moim zdaniem bierze się mityczna jakość PRLu. Jeżeli badania prototypu OSY M50 (silnik S06) wymieniają puchnące tłoki jako przyczynę zacierania ..... Problem w tym, że chińskie gówno odlewane z misek na ryż jest jeszcze gorsze :!: Wcale nie znaczy, że współczesna technologia jest gorsza. Po prostu jest tańsza. :)

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości