WSK - WueSKowe Forum

Witam. Mam taki problem w B3 - na jedynce i na dwójce nie mogę dobrze rozpędzić motoru, bo w wyższych partiach obrotów silnik zaczyna przerywać na 3 biegu moge jechać max. 60 km/h. Natomiast na postoju problemu z wejściem na wysokie obroty nie ma. Dodam, że zapłon jest dobrze ustawiony, gaźnik mam nowy (co prawda chinol, ale dysza, pływak i rozpylacz są oryginalne.Silnik ma przejechane 1k km po porządnej kapitalce. Bardzo proszę o pomoc . Z góry dzięki .

Czyżby za mało powietrza?

Wkład filtra powietrza mam czysty.Czyli wina gaźnika?

Jeżeli masz jakiś inny gaźnik to nie zaszkodzi spróbować

Problem w tym, że nie mam żadnego alternatywnego sprawnego G20. Czy może być tak że gaźnik jest źle wyregulowany? Bo nie mam pewności, że zróbiłem to dobrze.

A kabel zapłonowy? Może przez wibracje na wyższych obrotach coś nie styka - to tłumaczy dlaczego na postoju jest ok.

Miałem to samo nie dostawała tyle paliwa ile chciała. Bez obciążenia wkręcała się do końca normalnie, ale jak już posadziłem dupe i chciałem przeciągnąć po biegach w okolicy 3/4 obrotów była "odcina" przerywała i prychała jak cholera. Rozwierciłem kranik, zwiększyłem dawke paliwa i się poprawiło od razu . Spróbuj jeszcze pojeździć bez filtra.

1. Poluzowany kondensator.
2. Świeca ma przebicie.
3. Za mała dawka paliwa.

Dzięki za pomoc. Sprawdzę kondensator i kabel WN i kranik. Świecę założyłem nówkę.Z gaźnikiem też jeszcze się pobawię.

No właśnie "nówkę". Ja miałem podobne objawy na nowej świecy NGK B8HS... Przejechalem się raz na tej świecy, zgasiłem motocykl i niestety po kolejnym odpaleniu były problemy... Skontroluj też przerwę na przerywaczu i na świecy.

Ja mam tak, że mi zjada świece - nie od razu tylko po dłuższym czasie około 1 miesiąca ( na Iskrach F 75, F80 mi szybko pada). Iglicę mam max opuszczoną w dół, a świeca dalej czarna... - wnioskuję, że mieszanka jest za bogata.

Kondensator sprawdź

Witam ponownie. Podziałałem trochę w tej sprawie - przeczyściłem kranik, bo był przytkany na odstojniku i wyregulowałem gaźnik. Na rozgrzanym silniku już nie przerywa tylko na zimnym, ale mniej niż poprzednio. Czy tak ma być czy jeszcze coś z tym zrobić?

AudioBas pisze:Kondensator sprawdź

U mnie było to samo , wymieniłem kondensator i przerywacz i teraz wbija na obroty jak szalona

Przy najbliższej okazji tam zaglądnę. Kondensator jest nowy i oryginalny miflex. A co było w Twoim przypadku nie tak z przerywaczem?

man on the WSK pisze:Przy najbliższej okazji tam zaglądnę. Kondensator jest nowy i oryginalny miflex.

jeśli się nie mylę to ma te naście lat więc w tym czasie mógł utracić swoje wartości i może nie działać właściwie

A co było w Twoim przypadku nie tak z przerywaczem?

Po prostu podczas wymiany kondensatora , wymieniłem przerywacz na nowy , bo platynki (czy jak kto woli nazywać) były zmęczone życiem , i stwierdziłem że wymienię .