przerywa i nic nie pomaga

Odpowiedz
Awatar użytkownika
Zloty52
Posty: 104
Rejestracja: 2012-11-18, 22:55
GG: 0
Moje maszyny: Romet ogar| Jawa mustang|Komar Sport| WSK 125|
WSK 175
Lokalizacja: Proszowice koło Krakowa
Kontaktowanie:

przerywa i nic nie pomaga

Post autor: Zloty52 » 2013-02-16, 18:43

Witam. Złożyłem moto po remoncie i jest to samo co przed. Silnik bardzo przerywa chodzi tylko na niskich obrotach i nie moze sie wkręcać bo przerywa. Raz chodzi lepiej raz gorzej. poza tym pali od strzała. Nie reaguje na żadne regulacje. Platynki, Kondensator ( nawet 2 razy ) cewka zapłonowa, kabel W/N i fajka, świeca. Nie mam już pojęcia co to może być. Może ktoś miał taki przypadek?

Dodam że sprawdzałem podkładki izolujące platynek i te co wychodzą silnika kable też są poprawnie odizolowane. Kable nie są poprzecinane ( 1 był ale wymieniłem ) i Jak podpinam zapłon na krótko tzn odłączam kable od silnika te co idą na ramę motora to też to samo czyli nigdzie nie robi zwarcia na ramie czy stacyjce. Świeca na pewno dobra bo mam kilka motorów i każde chodzi dobrze i próbowałem na ich świecach i nic.

Czasami strzeli w tłumik. Zapłon idealnie ustawiony. Zresztą nie reaguje na regulacje zapłonu. Nic się nie zmienia. Sprawdzałem też na kilku fajkach świecy i nic. Platynki też różne zakładałem. Zastanawiam się nad kupnem nowego zapłonu.
Ostatnio zmieniony 2013-02-16, 19:23 przez Zloty52, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
piotrBe
Posty: 492
Rejestracja: 2012-06-26, 23:01
GG: 0
Moje maszyny: ~
`77 B3 Red Garbi
`75 Komar 2350-2
`75 M21W2 059
Lokalizacja: Radom
Kontaktowanie:

Re: przerywa i nic nie pomaga

Post autor: piotrBe » 2013-02-16, 19:05

Gaźnik?
Wydech? weź odpal bez tłumika....

Stan platynek - równo się zwierają ?
ustaw platyny na minimum jakie się uda, czasem książkowo nie działa (0,13 ja miałem i zaczęła chodzić dobrze bez i ze światłami),
ciut opóźnij zapłon?
Zmień kondensator
sprawdź świece czy dobrze wkręcona + przerwa 0,4 do 0,6....
wsłuchaj się czy kompresja nie ucieka z pod głowicy


nic innego mi nie przychodzi....

sączę browca dalej :zdrowko: pozdro

Awatar użytkownika
Zloty52
Posty: 104
Rejestracja: 2012-11-18, 22:55
GG: 0
Moje maszyny: Romet ogar| Jawa mustang|Komar Sport| WSK 125|
WSK 175
Lokalizacja: Proszowice koło Krakowa
Kontaktowanie:

Re: przerywa i nic nie pomaga

Post autor: Zloty52 » 2013-02-16, 19:22

Więc tak: Platynki chodzą w miare równo ( widziałem o wiele gorsze i działało ) ustawiałem je na 0.1 0.2 0.3 jak się tylko dało ustawiałem nawet 1mm itp.

Zapłon był regulowany tak że jeszcze inaczej sie go nie dało ustawić

Kondensator zmieniałem 2 razy ( Dla pewności )

Świeca tak samo, różne regulacje i różne świece. Kompresja na 100% nie ucieka bo przed remontem nie uciekała to tym bardziej teraz na nowych uszczelkach wszystko perfect siedzi.

Tłumik - Jeszcze przed remontem próbowałem bez, i to samo

Gaźnik czyściłem. Moczenie w rozpuszczalniku przedmuchane kompresorem. Kombinowanie nic nie daje.... Wkładałem ręce w filtr regulowałem iglicę i skład mieszanki.

Filtr powietrza dobry, bez niego chodzi tak samo

Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły?

Podczas remontu wymieniałem: Wał, łożyska, simmeringi, tarcze sprzęgła, kosz sprzęgłowy, łańcuszek sprzęgłowy, tłok, kpl. śrub, tłok swożeń itp. Cylindra, głowicy i .... Pierścieni (!!!) nie zmieniałem ale tak: Głowica ZMD świetny stan, Cylinder oryginalny z malutkim progiem a pierścienie? Kupiłem nowe pierścienie na tłoka ale nie pasowały. Są minimalnie szersze od rowków no-name tłoka. Z roku na rok coraz gorsze zamienniki robią... ale i tak jak zdobędę pieniądze to zrobię szlifa i zamówię jakiegoś dobrego tłoka i pierścienie bo te no-name to dno całkowite. To nie wina tych pierścieni bo są w dobrym stanie. Poprzedni właściciel chyba je zmieniał. Co tu dużo mówić kompresja jest, w sklepie mają wadliwe pierścienie a nie będe zamawiał pierścieni które mogą być takie same a dam 20 zł za przesyłkę. Po za tym i tak będzie szlif robiony za jakiś czas.

Ok. Podpiołem kondensator od komara na zewnątrz silnika ( starego nie wyciągając ) i zaczęła chodzić. Po przejechaniu ok 1 km zaczeła przerywać i nie chce już nawet odpalać ale słychać takie metaliczne stukanie z silnika dokładnie to z cylindra. Jak naprawie to powiem co było.

Ok chodzi. dąłem kondensator od komarka jeszcze jeden i zaczęła chodzić.

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości