WSK - WueSKowe Forum

Ostatnio rozpołowiłem silnik aby go uszczelnić i mam teraz problem przy odpaleniu na zimny silnik, odpala jedynie z po pychu.... Gdy chwilę już pochodzi to odpala z przysłowiowego kopa. Niestety jak ostygnie trzeba się z nią kawałek przebiec... Zapłon i gaźnik raczej są dobrze ustawione ładnie wkręca się na obroty, wole również są dobre. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, ale jak odpala to wywala trochę oleju przez odpowietrznik. Niestety przez lenistwo nie wymieniłem siemmeringów na wale, wydawały się na dobre w sumie nie tak dawno były wymienianie. Przed rozkręceniem silnik bardzo ładnie chodził, na zimny czy ciepły odpalał od kopa.
Wie ktoś może dokładnie od czego może tak się dziać?

Trudna sprawa. Mi ciężko odpalał jak ciagnąl lewe powietrze przez króciec i jak styki przerywacza szybko się brudziły. Jak masz inny gaźnik to przełóż po prostu.