WSK - WueSKowe Forum

Mam pytanie. Ile km bez przerwy czyli bez gaszenia silnika przejechaliście za raz swoimi wskami? Jaki silnik i jaka była prędkość przelotu?

150 km, prędkość przelotowa 60 km/h, były tez odcinki szybsze. WSK 125.

6 km

100

150km

A więciej? Przegrzewa się?

Nawet ktoś dzisiaj pisał że robił przeloty rzędu 750 dziennie, ale chyba na 175

100 km Zetką, ale do jazdy B3 jest wygodniejsza jak dla mnie.Jak jest dobry silnik to prędkość 60 km nie zaszkodzi nawet w większej temp. chyba że siedzi słaby tłok albo jest na dotarciu.

helmutt1 pisze: ↑

2017-09-16, 18:57

A więciej? Przegrzewa się?

Dlaczego miałby się przegrzewać ? A jaka jest różnica w temperaturze silnika po przejechaniu 20 km, a 200km ?

Jak silnik ma mankamenty, to się przegrzeje i po 15km.

zubr9471 pisze: ↑

2017-09-17, 08:08

wg mnie to jest męka. Chyba że masz super przygotowane moto - dobre wyważone koła i wał, który nie trzęsie.

Generalnie sama pozycja jest już męką. Kocham WSK, ale zgodzę się, że dalsza turystyka wymaga poświęcenia

Dziś obejrzałem filmik na youtube i facet mówił w nim że robi remont silnika po przejechaniu 41 tys. km. Nie wiedziałem że tyle km da się zrobić bez remontu. A Wy po ilu km robiliście remont?

Zależy jaki model wcześniejsze 125 miały mniejszą moc wiec wał i łożyska wytrzymywały więcej, u mnie po 26 tys km dalej dało się spokojnie jeździć..

WSKa była z 69 roku. Młodsze tyle nie pociągną?

Był już taki temat i mało kto wierzył w to co pisali. Przebiegi po 20- 30 tysięcy są jak najbardziej możliwe , tylko że trzeba koniecznie przestrzegać pewnych zasad ,mam na myśli rozgrzewanie silnika ,kategoryczne wystrzeganie się przepalania silnika zimą, właściwe ustawienie zapłonu ,odpowiednia mieszanka , sprawny filtr powietrza, styl jazdy itp. W 175tce trzeba miedzy czasie wymienić pierścienie, bo zużyte pękają niszcząc silnik. Ktoś kto puka sie w czoło ,że to głupie gadanie nie potrafi tego motocykla właściwie użytkować. Wuesek trzeba słuchać i je rozumieć, kiedyś do motocykla podchodziło się z wiekszym szacunkiem. Wtedy mixol był rarytasem a i to nikt nie rozbebeszał silnika co kilka tysięcy.
Ja przejechalem bez gaszenia pełen zbiornik 125tką i uważam za najlepszą prędkość 70-75 km/h.