Strona 1 z 2

Strasznie długo schodzi z wysokich obrotów

: 2008-08-20, 19:06
autor: Piórek22
Jak w temacie na luzie dodam gazu i jak puszcze bardzo dlugo schodzi do wolnych obrotow?Czy to wina przepustnicy?iglicy?Zaplonu?nie mam pojecia prosze o pomoc....Pzdr

Re: Strasznie dlugo schodzi z obrotów

: 2008-08-20, 19:17
autor: Ignacy_Robert
U mnie jest tak samo. Ale nie wiem czy to jest cos strasznego? :?: mi to jakos nie przeszkadzalo.

Re: Strasznie dlugo schodzi z obrotów

: 2008-08-21, 11:12
autor: Piórek22
ogladalem filmy na youtube i tam wszystkie chodzily ladnie.mialem juz wieske i tez ladnie schodzila.....sam juz niewiem....a drugi problem jest taki ze jak podpompuje paliwo odpale to na wolnych obrotach wywala paliwo przez ta dziurke w ogromnych ilosciach a na wysokich obrotach juz nie...

Re: Strasznie dlugo schodzi z obrotów

: 2008-08-21, 11:15
autor: kamil_Ziomek
Może wyreguluj gaźnik bo chyba ma zbyt dużo paliwa jak Ci je wywala i przez to pewnie nie chce schodzić z obrotów. Przykręć jej też powietrze na wolnych obrotach.

Re: Strasznie dlugo schodzi z obrotów

: 2008-08-21, 11:34
autor: Mieszko_94
sprawdź linkę od gazu może już jest nie dobra i zacina sie w pancerzyku u mnie tez tak było założyłem nową i z chodzi normalnie tak jak powinno być jak nie to masz coś z przepustnicą a z tym laniem sie paliwa to może być winą http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 33f4f.html" target="_blank .Napisz czy taki masz zmień pływak i ten zaworek na inny niż na zdjęciu

Re: Strasznie dlugo schodzi z obrotów

: 2008-08-21, 13:55
autor: Piórek22
to bede musial zobaczyc wszystkie opcje ale z tym paliwem to rzeczywiscie moze byc to przykrece najpierw i zaboczymy jak nie zadziala to sprawdze plywak i zaworek....dzieki napisze jak zrobie

Re: Strasznie dlugo schodzi z obrotów

: 2008-08-21, 15:18
autor: Piórek22
widze ze sie znacie na wsk to moze powiecie mi co moze byc z tym mam druga wsk 125 i jest taki problem nie chce odpalac tzn tak podpompuje ja i kopne zapala tylko na chwile doslownie 1-2s i gasnie i juz nie odpali tak dopoki nie przeczyszcze swiecy i znowu odpala na 1-2s zmienialem swiece na inne ale nic.Moze to byc wina gaznika ze nie podaje paliwa?tez z niego leci paliwo ale z kazdej strony?zmienic w nim uszczelki?poza tym moze ktos z was jest z warszawy lub okolic kielc lub Żarnowa bo sam sobie nie radze a moze ktos by mi pomogl.....

Re: Strasznie dlugo schodzi z obrotów

: 2008-08-21, 17:12
autor: Stary
Może zalewa Ci silnik? Świece masz mokrą? Suchą?

Re: Strasznie dlugo schodzi z obrotów

: 2008-08-21, 18:20
autor: Piórek22
no wlasnie swieca jest sucha.mowie jak podpompuje to na chwile odpali i traci paliwo prubowalem pompowac odrazu jak odpali ale nic nie dalo....moze zamienie gazniki z mojego Kosa i zobaczymy.

Re: Strasznie dlugo schodzi z obrotów

: 2008-08-23, 21:52
autor: kamil_Ziomek
A jak zmiana gaźnika nie pomoże to sprawdz pierścienie i simeringi a wale

Re: Strasznie dlugo schodzi z obrotów

: 2008-08-24, 13:23
autor: ŻyLuŚ_WSK
Miałem tak samo zdejmij wężyk weś pompę najlepiej taką dużą i dmuchnij w kranik tam gdzie jest wężyk i z drugiej strony w gaźnik zrób to szybko jak bułtnie to szybko skończ. Mi naprawde pomogło a wcześniej odchodziłem od zmysłów

Re: Strasznie dlugo schodzi z obrotów

: 2008-08-26, 21:14
autor: Piórek22
teraz bylem na dzialce ale tak nie moglem zamienic gaznika bo tamten byl zepsutu.ale juz wogole nie odpala nawet na chwile i zauwazylem ze paliwo wyrzuca przez te dwie dziurki z tylu gaznika i wszystko idzie do filtra.....iskra jest idealna wyszyscilem gaznik ale nic nie pomoglo moze wymienic w nim dysze?alebo rzeczywiscie pierscienie poszly i nie ma sily zassac tego paliwa ale znowu jak zdejme swiece i przyloze palec to niby jest cisnienie sam juz niewiem......i jeszcze jedno pytanie.....ba sa te dwie sruby do regulacji gazu slyszalem ze jest jakies takie typowe polozenie zeby wkrecic na maxxxxa i odkrecic chyba 2 obr czy 2.5obr??Pzdr

Re: Strasznie dlugo schodzi z obrotów

: 2008-08-27, 10:01
autor: @ndi.pl
wg mnie to nie jest tak ze do wszystkich jest ze wykrecisz 2 -2,5 obrotu
to zalezy od gaźnika i jak bardzo jest zużyty silnik :)
Musisz tak długo regulować aż ustawisz db (po pracy silnika usłyszysz) ale muszisz chwile odczekac zanim zauwazysz efekt

Re: Strasznie dlugo schodzi z obrotów

: 2008-08-27, 17:20
autor: Piórek22
a z tym ze wyrzuca paliwo do filtra?

Re: Strasznie dlugo schodzi z obrotów

: 2008-08-31, 21:27
autor: Piórek22
kamil_Ziomek pisze:A jak zmiana gaźnika nie pomoże to sprawdz pierścienie i simeringi a wale
zmiana gaznika nic nie dala jest caly czas tak samo....ale rozebralem cylinder...:( pierscienie sa cale ale nie bylo jednego zabezpieczenia na sworzniu no i sie przesunol.....jest mocno porysowany cylinder a tlok to wogole wylada jakby go ktos rozjechal......i to moze byc wlasnie tego wina ze nie zaciagal paliwa?co teraz robic szlif?bedzie pierwszy bo chyba jest nominal..........za to rozlozylem tez druga wsk :( ktora kupilem po 3 latach stania pod stodola bez swiecy...cylinder udalo mi sie zdjac ale wal stoi calkowice jak i lozyska i teraz bedzie problem z rozlozeniem go......moze nalac nafty do srodka do walu???

Re: Strasznie dlugo schodzi z obrotów

: 2008-09-01, 13:28
autor: pawel15
Piórek22 pisze:moze nalac nafty do srodka do walu???
Możesz próbować, ew. możesz to także zalać ropą od góry i postawić na kilka godzin niech sie "przegryzie". Może puści...

Re: Strasznie dlugo schodzi z obrotów

: 2008-09-01, 17:40
autor: Piórek22
no tak mam nadzieje ze pusci.Mam jeszcze pytanie czy lepiej kupic nowy cylinder aluminiowy na allero czy zrobic szlif i tlok z epoki?

Re: Strasznie dlugo schodzi z obrotów

: 2008-09-02, 09:53
autor: Mateusz WSK
szlif i tłok z epoki :]

Re: Strasznie dlugo schodzi z obrotów

: 2008-09-02, 13:55
autor: motonita
USTAW ZAPŁON!!!!!!!!!!!!!! niezdziwie sie tez ze czasem ci strzeli w gaznik

Re: Strasznie dlugo schodzi z obrotów

: 2008-09-02, 21:45
autor: Piórek22
motonita pisze:USTAW ZAPŁON!!!!!!!!!!!!!! niezdziwie sie tez ze czasem ci strzeli w gaznik
ale u mnie nie strzela w gaznik tylko wylewa sie benzyna tylem gaznika.....wyjolem dzis wal...pierwszy raz widzialem cos takiego z tej dluzszej strony byl naciety i byl....zlamany i stal caly w miescu.....nie wiem co z karterami jedna tulejka od biegow jest luzna moze poprostu ona jest wytarta nie karter przesle fotki w nastepnym tygodniu to moze wy ocenicie......