WSK - WueSKowe Forum

Mam mały problem-dostałem od kumpla silnik (zwyczajny s-01) i po ogolnych ogledzinach przystąpiłem do odpalenia.Silnik zagadał ładnie,problem wystapił podczas ruszania gdyz silnik nagle zgasł.Okazuje sie ze powoduje to wałek.przy ruszaniu wałkiem(wrzucony luz) co chwile nagle sie blokuje,po cofnieciu go i ponownym kreceniu do przodu po chwili znowu sie blokuje.ktos ma pomysł co to moze byc?

;]
sam stwierdziłeś ze się bloku rozbierz więc zobacz co w środku możliwe ze tulejki są wyrobione albo łożysko się rozsypało zdawcze rożne są przyczyny... nie ma co gdybać trzeba rozbierać

możliwe ze ten wałek glowny co biegnie przez cały silnik urwał sie zaraz przy wałku zdawczym i sie blokuje
bez rozbiórki silnika sie niczego konkretnego nie dowiesz

mati17_17 pisze:możliwe ze ten wałek glowny co biegnie przez cały silnik urwał sie zaraz przy wałku zdawczym i sie blokuje
bez rozbiórki silnika sie niczego konkretnego nie dowiesz

większych bredni to nie słyszałem ;] niby w jaki sposób mogło by się to urwać?

Mi się wydaje, ze mógł wyzionąć ducha tryb zdawczy(zębatka pośrednia z23 -tak to się chyba pisze) i on może blokować skrzynię. Ostatnio w brata ciotecznego WSK był podobny przypadek- padł ten tryb i wałek zdawczy także.

To na 99% tryb pod wałkiem zdawczym. Już dwa razy wymieniałem ten tryb u kumpla, bo miał wyłamane zęby (pożyczanie innym, zła redukcja ) i objawy były takie same jak w Twoim silniku .

wujcio pisze:

mati17_17 pisze:możliwe ze ten wałek glowny co biegnie przez cały silnik urwał sie zaraz przy wałku zdawczym i sie blokuje
bez rozbiórki silnika sie niczego konkretnego nie dowiesz

większych bredni to nie słyszałem ;] niby w jaki sposób mogło by się to urwać?

mnie sie tak stało a może on sie urwać jak łozyska sa juz wylatane i tulejki z brązu tez