Strona 1 z 2

Po kilku km gaśnie i koniec. Pomocy!

: 2009-08-16, 20:41
autor: kuszman
Po przeczytaniu poprzednich postów niestety nie znalazłem podobnych objawów co u mnie.
Pacjent- WSK M06B3 74'.
Odpala jak złoto. 1 kopnięcie!
Niedawno rozpołowiłem, wymieniłem wszystkie łożyska i uszczelniacze.
Jedzie jak ścigacz ;-). 80km/h to żaden problem. Nie dzwoni, no miód malina.
Po kilku km nagle gaśnie,bez ostrzeżenia czy innych oznak niedomagania, no i zaczyna się zabawa.
-zapłon dokładnie na 3mm przed zz.
-iskra jest piękna przed i po zgaśnięciu
-świeca sucha i brązowiutka
-paliwo jest. mieszanka właściwa
-kompresja jak pierun (świeżo zrobione pierścionki i ładny cylinder z tłokiem oryginał). Nie da rady przepchnąć na 2ce. Prędzej sprzęgło się poślizgnie niż obróci wałem.
-gaźnik nowy, wyczyszczony, jak przeleję komorę pływakową, paliwo idzie do cylindra bez problemu
-Jak już zgaśnie nie można jej odpalić ani na pych ani kopniakiem. Silniczek kręci się bez podejrzanych oporów.
Troszkę skończyły mi się pomysły.
Może pomożecie?

Re: Po kilku km gaśnie i koniec. Pomocy!

: 2009-08-16, 20:58
autor: Tukan
Sprawdź czy nie masz zatkanego odpowietrznika w korku zbiornika. Musi być czysty, u mnie jakaś dziwna pianka była.

Re: Po kilku km gaśnie i koniec. Pomocy!

: 2009-08-16, 20:59
autor: Brat
zmień kondensator :)

Re: Po kilku km gaśnie i koniec. Pomocy!

: 2009-08-16, 21:01
autor: mati17_17
sprawdź swiece

Re: Po kilku km gaśnie i koniec. Pomocy!

: 2009-08-16, 21:04
autor: Tukan
kuszman pisze:-świeca sucha i brązowiutka
Spróbuj na innej i wymień kondensator jak radzi Brat.

Re: Po kilku km gaśnie i koniec. Pomocy!

: 2009-08-16, 21:07
autor: SuLeK
miałem identycznie tylko ze mi się wtedy kosz sprzęgłowy odkręcił

Re: Po kilku km gaśnie i koniec. Pomocy!

: 2009-08-16, 21:35
autor: Mateusz WSK
może cewka zapłonowa jakaś walnięta jest i po nagrzaniu dostaje przebicia i nie odpalić.
Wymień jeszcze ten kondensator jak Brat doradził.

Re: Po kilku km gaśnie i koniec. Pomocy!

: 2009-08-17, 09:59
autor: kuszman
No wszystko pięknie. ALE jak zgaśnie to iskra jest cały czas taka sama !
Próbowałem już na 2 kondensatorach bo też myślałem na początku ze to to.

Odpowietrznik w korku drożny. Bez korka objaw taki sam.

Re: Po kilku km gaśnie i koniec. Pomocy!

: 2009-08-17, 11:10
autor: wujcio
no to jak świeca jest sucha to wina gaźnika ;] bo brakuje mu paliwa możliwe że coś się przytyka... a jak wygląda wężyk? ma stały poziom paliwa które się przelewa?

Re: Po kilku km gaśnie i koniec. Pomocy!

: 2009-08-17, 11:15
autor: kuszman
Stan w rurce stały. Dla pewności próbowałem z 2ma różnymi pływakami. To samo.
Ale też podejrzewam badziewny chiński gaźnik, mogło w nim coś szczeznąć. Co ciekawe zrobiłem na nim ponad 500km bez problemu najmniejszego a tera takie cuda.

Re: Po kilku km gaśnie i koniec. Pomocy!

: 2009-08-17, 13:05
autor: wielki94
a może tłumik jakiś być zatkany sprawdź

Re: Po kilku km gaśnie i koniec. Pomocy!

: 2009-08-17, 13:45
autor: kuszman
Niedawno wymontowany, pospawana dziura, wyczyszczony, pomalowany i założony. Jak by tłumik niedomagał to by i na początku nie chodziła. A jak zimna to jedzie jak dzika.
Zacznę destrukcję od gaźnika raczej. Bo jak zgaśnie to świeca jest suchutka.

Edit:

Właśnie pobiegałem znowu za wską. Normalnie odkąd ją mam schudłem parę kilo :) :razz:
Niestety teoria jakoby winny był gaźnik umarła. Założyłem oryginalny z epoki i efekt dokładnie taki sam. Na tym oryginalnym wska jest nawet trochę zrywniejsza bo ma większą dysze niż chiński nowy.
Ale i tak nic po tym. Jak złapała temperatury zdechła jak zawsze.
Bez rozebrania głębszego się niestety nie obędzie jednak. :( :rozpacz:
Teraz pytanie. Co może dawać takie objawy i być zależne od temperatury silnika??
Mój pierwszy strzał to pierścienie. Zajrzę i zobaczę.

Re: Po kilku km gaśnie i koniec. Pomocy!

: 2009-08-18, 00:47
autor: Luk254
A sprawdź jeszcze czy kranik jest w pełni drożny bo może przez niego takie farfocle

Re: Po kilku km gaśnie i koniec. Pomocy!

: 2009-08-18, 12:47
autor: Mateusz WSK
z tymi cewkami różnie bywa, iskre ma a nie zapali czy coś.
Wymień ją dla upewnienia się chociaż i wykluczenia jej.

Re: Po kilku km gaśnie i koniec. Pomocy!

: 2009-08-18, 15:20
autor: Anzel
Ewidentna wina układu zapłonowego.Biorąc pod uwagę rozszerzalnośc cieplną i podobne aspekty można zaryzykowac stwierdzenie że wina leży po stronie cewki.Fakt istnienia iskry wcale nie świadczy o sprawnej cewce.Mój S1 od kilku miesięcy skutecznie działał mi na nerwy nierówną pracą i gaśnięciem po rozgrzaniu.Zapłon regulowany miliony razy,ciągle to samo.Iskra była piękna,ale dopiero po wymianie cewki WN motor zaczął pracowac po ludzku.Jeśli masz możliwosc to zmień cewkę na pewną i sprawną.Upewnij się czy pod magnetem wszystko jest opowiednio izolowane od masy.

Re: Po kilku km gaśnie i koniec. Pomocy!

: 2009-08-18, 17:11
autor: kuszman
No dzięki za podpowiedzi. Jako, że układ zapłonowy będzie stosunkowo łatwo zdiagnozować, to od tego zacznę destrukcję. Mam nowy kondensator prosto ze sklepu, i 3 cewki zapłonowe na podmiankę. Oby to było coś na wierzchu. Strasznie nie chcę rozpoławiać silniczka po 500km od remontu. Jeszcze się nim nie nacieszyłem.
Następnym podejrzanym jest uszczelniacz lub nieszczelność między karterami. Dziś po zdjęciu cylindra zobaczyłem, że jedna przeciwwaga (ta od strony sprzęgła) jest mokra. Trudno powiedzieć od czego. Może od wielokrotnego kopania zebrało się trochę towaru w skrzyni korbowej, albo gdzieś mam przedmuch, który pojawia się dopiero po zagrzaniu silnika. To jedyny wpływ ciepła silnika, jaki jestem w stanie wymyślić, na zachowanie się układu.

Re: Po kilku km gaśnie i koniec. Pomocy!

: 2009-08-18, 19:30
autor: wujcio
Dokręć śruby od silnika.
Możliwe że coś się popuściło przy jeździe.

Re: Po kilku km gaśnie i koniec. Pomocy!

: 2009-08-28, 17:44
autor: Andrzej_88
Zmień cewkę zapłonową + kondesator.
No i oczywiscie filtr powietrza, i kabel wn+ fajke..

Re: Po kilku km gaśnie i koniec. Pomocy!

: 2009-08-28, 17:51
autor: termin21
Silnika nie będziesz musiał rozpałąwiać bo po co??Tam w środku nie ma niczego co by ci wyłączało silnik nagle w czasie jazdy.Zapłon albo paliwo o jest bankowe ja obstawim paliwo wg.mnie zapchany kranik

Re: Po kilku km gaśnie i koniec. Pomocy!

: 2009-08-28, 17:51
autor: termin21
A słuchaj a czy jak ostygnie to jedzie już dobrze znowu zapala itd??