WSK - WueSKowe Forum

Witam, po wymianie w wsce tłoka i pierścieni podczas pracy silnika z cylindra słychać metaliczne stukanie, jakby tłok uderzał o głowicę, jednak wszystko pod tym względem jest ok, tłok zachowuje odstęp od głowicy. Najbardziej tłucze się na wolnych obrotach. Nagrałem filmik na którym dobrze to słychać. Nie pamiętam jak było przed wymianą tłoka bo odpalałem wskę tylko na chwikę. Może to być wyrobione łożysko główki korbowodu? Pytanie jaką powinien mieć średnicę cylinder w odniesieniu do tłoka? Na tłoku który wyjąłem pisało że to nominał ale wydaje mi się że luz między tłokiem a ściankami cylindra jest zbyt duży.. Z tego co widzę luz powinien mieć 0,05-0,07mm i tyle chyba ma, jeśli się mylę skorygujcie mnie


Film http://youtu.be/JhHnwD60g9s

zdejmij cylinder i zobacz czy tłok nie uderza dolną częścią o przeciwwagi wału

Z tego co pamiętam nie uderza. Przed założeniem cylindra sprawdzałem czy dobrze chodzi. I tak muszę zdjąć cylinder żeby sprawdzić luzy więc jeszcze raz dla pewności sprawdzę.

Też tak kiedyś miałem.Okazało się ,że to pierścienie tak hałasowały i to na wolnych obrotach.Za mocno je przypiłowałem

Wydaje mi się ze to sworzeń. Jak wchodził w tłok? Luz tłoka to 0,07 spokojnie nawet wiecej.

sworzen raczej,jaki masz tłok?ja miałem almota i po jakims tam przebiegu tak samo sie tłukło,sworzen do tłoka wchodził bardzo lekko az za lekko

mialem to samo a nawet i gorzej , cylinder igla baez progu tlok panstwowy nominal , ciagle tak dziwnie dzwonilo , wyminilem wal na nowy , lozyska , luzy na skrzyni koszu lancuszek sprzeglowy ale ciagle dzwonil
sprawdzilem czy nie tlucze o wal i o glowice , nowa tulejka sworzen i nic
po wymianie wszytskie oprocz cylindra dalem jeden do szlifu na oryginalnym tloku
chodzi nieporownywalnie lepiej cicho i nic nie dzwoni tu z przed wymiany http://www.youtube.com/watch?v=WXRCM8HFxkw
tu po wymianie na dotarczu 10 km po zlozeniu http://www.youtube.com/watch?v=29bfikWVwbM
to ten sam silnik tylko w sporcie przez tlumik jego slabo slychac to metaliczne tluczenie no i jakosc aparatu
polecam pojscie do zakladu gdzie robia szlify i pomiar cylindra czy niema jaja
to bylo u mnie przyczyna bezposrednia no pierscienie , zla elastycznosc ja kupuje na 2 szlify wiecej i sam docinam
mam nadzieje ze cos pomoglem

zla elastycznosc ja kupuje na 2 szlify wiecej i sam docinam
mam nadzieje ze cos pomoglem

Nie za mądre... pierścienie mogą nie dolegać całą powierzchnią do tulei.

Jeszcze nie rozbierałem cylindra, póki co walczę z ładowaniem. Dzięki za wskazówki Tłok to jakiś zamiennik ze sklepu w Dąbrowie Górniczej, może to jego wina..

Dzisiaj była chwilka, rozebrałem cylinder. Niestety jest luz na łożysku korbowodu Przez co zapewne wydobywają się metaliczne stuki. Tulejka też jest minimalnie wyrobiona.. Teraz zastanawiam się czy oddać wał do regeneracji czy szukać nowego? Może te z allegro.. sam już nie wiem

Oddaj do regeneracji.

Kiedyś oddawałem wał do regeneracji w pawilonie w Dąbrowie górniczej z tego co pamiętam bardzo dobrze była wykonana robota, ciekawe jak teraz.. i znowu rozbierać kartery

Dorwałem nowy silnik do wski, trochę kombinowany ale najważniejsze elementy wyglądają na sprawne Przyda się na części. Wał w dużo lepszym stanie

Jeszcze jedno pytanie, jaki jest dopuszczalny luz na korbowodzie, tzn korbowodem mogę poruszać na boki po kilka mm w obie strony, bicia góra/dół raczej nie ma.. Zastanawiam się czy zakładać drugi wał co do którego nie mam pewności.

Luz na boki może być,ważne góra-dół aby nie było.

Zdejmij cylinder. Sprawdź luzy na wale, na stopie i na główce korbowodu. Jak ci nie wali w glowicę, to tłok może mieć za duży luz i pierścienie ale jak na mój gust to, to pierwsze o czym napisałem pozdro.

Słuchajcie w między czasie dorwałem drugi silnik do wski, wał wydaje się być w lepszym stanie, nie ma chyba luzu na korbowodzie. Chcę go przełożyć do obecnego silnika. Pytanie czy wymieniać tuleję w główce korbowodu ? Jeśli tak to czy ta z skuterdebica się nadaje ? Szkoda mi znowu rozpoławiać silnik bo nic nie ciekło i ładnie wszystko pracowało.. no ale cóż będzie zabawa na zimę Zastanawiam się też czy nie lepiej kupić oryginalny tłok i pierścienie zamiast tych sklepowych..

Dopytywałem się o koszty regeneracji wału, w Dąbrowie Górniczej 120-140 zł, szlif cylindra 40 zł. Myślę, że warto poświęcić 200 zł, oddać wał do regeneracji i zakupić oryginalny tłok, jak sądzicie ?

Popieram

Krótko i dosadnie

"chyba nie ma luzu" nie jest konkretnym stwierdzeniem tulejki ze Skutera są oryginalne także polecam.

Stwierdziłem, że odłożę troszkę gotówki i oddam wał do regeneracji. Tak będzie najlepiej