WSK - WueSKowe Forum

Mam taki problem z moją wską ,ponieważ stała nie odpalana około pół roku. Chciałem ją odpalić i odpaliła lecz po chwili zgasła. Wymieniłem uszczelniacze, uszczelki pod cylindrem i głowicą, nawet tłok zmieniłem i tylko słychać czasem pierdnięcia i świece zalewa.Dodam jeszcze że zapłon był nastawiany kilka razy i nic i wał ma lekkie luzy góra dół i nie wiem może to jest przyczyną. Proszę o pomoc może ktoś się spotkał z takim problemem

a sprawdzałeś w ogóle , czy ma iskre

Ma iskrę i to dobrą

jaki ma kolor swieca po wyciagnieciu i kolor swiecy swieca moze miec 2 cm a wsk nie odpali jezeli iskra ma ..zasłabą moc:P"

Iskra jest niebieska

Kolego, nie chodzi o kolor iskry, tylko "nagaru" (sadzy) na swiecy
Młody, myślę, że jeżeli mu nie pali, to nie ma co pytać o kolor, bo na pewno jest mokra

Sprawdź czy styki na przerywaczu nie iskrzą kondensator może już pada ?

Albo cewka. Miałem tak ,że iskra była ok. Ale dopiero po zmianie cewki problemy silnika ustąpiły.

Jeśli masz luzy na wale to zapłon będziesz miał w przypadkowym miejscu,ciężko wtedy poprawnie ustawić zapłon.