Nie zapali - zagadka!!!!
: 2014-05-02, 10:35
Witam!
Mam mega problem z moją WSK-ą M21W2 - nie odpali (nawet nie "kichnie" ani nie załapie na chociażby jeden obrót - totalnie nic!).
1. Silnik po remoncie - wał regenerowany, nowe łożyska, uszczelniacza. Cylinder po szlifie, tłok i pierścienie nowe.
2. Gaźnik dwukrotnie czyszczony itp. - nie pomaga.
3. Cewki trzy różne, kondensatory różne, platynki też - nie pomaga.
4. Zapłon 3,8 przed GMP, przerwa 0,3 mm.
5. Podlanie paliwem pod świece nie pomaga, podlanie paliwem do króćca nie pomaga.
6. Świece - trzy różne - nie pomaga.
7. Ściągałem głowicę - szczelna itp.
8. Ogólnie iskra jest super, akumulator super (6,5V).
9. Wydech drożny, próbowałem na samym kolanku - nie pomaga.
10. Odkręcałem korek spustowy od spodu i zlewałem paliwo - wnioskuję z tego, że paliwo zasysa
.
Proszę - pomóżcie bo mnie już krew zalewa!
Mam mega problem z moją WSK-ą M21W2 - nie odpali (nawet nie "kichnie" ani nie załapie na chociażby jeden obrót - totalnie nic!).
1. Silnik po remoncie - wał regenerowany, nowe łożyska, uszczelniacza. Cylinder po szlifie, tłok i pierścienie nowe.
2. Gaźnik dwukrotnie czyszczony itp. - nie pomaga.
3. Cewki trzy różne, kondensatory różne, platynki też - nie pomaga.
4. Zapłon 3,8 przed GMP, przerwa 0,3 mm.
5. Podlanie paliwem pod świece nie pomaga, podlanie paliwem do króćca nie pomaga.
6. Świece - trzy różne - nie pomaga.
7. Ściągałem głowicę - szczelna itp.
8. Ogólnie iskra jest super, akumulator super (6,5V).
9. Wydech drożny, próbowałem na samym kolanku - nie pomaga.
10. Odkręcałem korek spustowy od spodu i zlewałem paliwo - wnioskuję z tego, że paliwo zasysa

Proszę - pomóżcie bo mnie już krew zalewa!